Wrzesień przeminął. Zaczął się październik. Pożegnałam się ze swoim synem (nie tak drastycznie), przecież będzie odwiedzał starych rodziców :). Rozpoczyna właśnie studia doktoranckie w Poznaniu.
Wczoraj szlag trafił moją listę na blogrollu. Zaczęłam ją odbudowywać, ale mam problemy. Proszę sprawdźcie czy tam jesteście - jeśli nie zostawcie adres swojego bloga. Dziękuję :)
Wczoraj szlag trafił moją listę na blogrollu. Zaczęłam ją odbudowywać, ale mam problemy. Proszę sprawdźcie czy tam jesteście - jeśli nie zostawcie adres swojego bloga. Dziękuję :)
Wrzesień czytelniczy przedstawia się następująco:
W wyzwaniach wygląda to tak:
- · 52 książki w 2016 – 13
- · ABC czytania – 0
- · Czytam fantastykę – 2
- · Czytam Young Adult – 2
- · Czytam zekranizowane książki – 0
- · Czytamy klasyków – 2
- · Czytamy literaturę skandynawską – 0
- Czytamy nowości - 13
- · Cztery pory roku – 3
- · Dziecinnie – 2
- · Gra w kolory – 0
- · Grunt to okładka – 1
- · Historia z trupem – 6
- · Kiedyś przeczytam 2016 – 12
- · Kryminalne wyzwanie – 3
- · Mini czelendż 2016 – 0
- · Motyw zdrady w literaturze – 7
- Olimpiada czytelnicza - 4274 stron
- · Pod hasłem 2016 – 2
- · Polacy nie gęsi – 1
- · Przeczytam 100 książek w 2016 roku – 13
- · Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 30,2 cm - mam 176 cm wzrostu i osiągnęłam już 343,9 cm w wyzwaniu, tak więc do podwojenia brakuje mi jeszcze 8,1 cm
- · Reading Challenge 2016 – 13
- · Rosyjsko mi! – 1
- · W 200 książek dookoła świata – 13
- · Wielkobukowe wyzwanie – 0
- · Wyzwanie biblioteczne 2016 – 1
Jak widzicie, nikt nie jest doskonały, ale stanowczo mam za dużo zer. Muszę nad tym popracować.
Ruszyło nowe wyzwanie czytelnicze Czytamy nowości. Zapraszam Was do przyłączenia się. Więcej wiadomości w odpowiedniej zakładce.
Możecie spróbować "zaprojektować" zakładkę, a postaram się ją dla was zrobić. Zapraszam.
O matko, ile przeczytanych!!!
OdpowiedzUsuńU mnie w porównaniu do Ciebie było bardzo skromnie- bo tylko pięć :)
Mam jednak w planach w końcu przeczytać choć pierwszą część serii o mieszkańcach z Lipowa. Epidemię czytałam i według mnie to bardzo, bardzo dobra książka :) I okładkę ma prześliczną :) Oby przyszłe miesiące wyglądały tak samo dobrze, albo i jeszcze lepiej!
Kasi recenzje
No znowu nie "o matko". Normalna ilość, ani za dużo, ani za mało :)
UsuńPiękny wynik! Mnie też się udał wrzesień :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam 2 i 6 część serii o Lipowie :D
Lipowo cały czas przede mną, ale chociaż zaczęłam :)
UsuńJak zawsze u Ciebie jest co podsumowywać :) Gratuluję wyników!
OdpowiedzUsuńCzytałaś McPartlin, którą ostatnio polecała mi Beti G. i zaczęłaś Puzyńską... :)
Z tym synem to mnie nieco przestraszyłaś - gratuluję zdolnego potomka, tylko... nie wiedziałam, że on już taaaaki duży!
I jak wiesz, moja lista blogów też poszła sobie, robię na nowo. Nie mam wszystkich starych, ale mam parę nowych... Pewnie z czasem będziemy zadowolone z porządków :D