środa, 26 października 2016

Przedpremierowo - Sekta - Michael Katz Krefeld

Autor – Michael Katz Krefeld
Tytuł – Sekta
Tytuł oryginału – Sekten
Seria – Ravn
Przekład – Elżbieta Frątczak-Nowotny
Wydawnictwo Literackie
ISBN 978-83-08-06223-4

tyl Sekta

To moje trzecie spotkanie z twórczością Michaela Katz Krefelda. Po świetnych wcześniejszych częściach (Wykolejony i Zaginiony) duński pisarz zaprasza nas do Sekty, czyli trzeciej odsłony o bezkompromisowym detektywie Ravnie. Thomas Ravnshold jest byłym gliną i gwiazdą kopenhaskiej policji. Ma wieczne problemy z nadużywaniem alkoholu, który spożywa w zaprzyjaźnionej knajpce „Wydrze Morskiej”. Mieszka na „Biance” wiekowym jachcie (faktycznie bardziej przypominającym łajbę) ze swoim psem imieniem Møffe, wątpliwej urody buldogiem angielskim. I wciąż rozjątrza okropną ranę, która powstała po bestialsko zamordowanej ukochanej Evie.

Tym razem Ravn podejmuje się naprawdę trudnego zadania. Ma odnaleźć syna pewnego bogatego biznesmena Ferdinanda Mesmera. Poszukiwany mężczyzna, Jacob Mesmer, dawniej przeżył załamanie nerwowe i przyłączył się do zielonoświątkowców. Obecnie najprawdopodobniej przebywa w jakiejś sekcie. Czy Ravnowi uda się bez problemu znaleźć zaginionego? Czy jego policyjny nos zaprowadzi go do poszukiwanego mężczyzny? Czy to jest bezpieczne?

Po krótkim śledztwie Ravn wpada na trop Jacoba. Wszystkie ślady prowadzą do wiejskiej posiadłości, w której podobno jest głoszone słowo Boże. Detektyw stwierdza na miejscu, że tak naprawdę bardziej to wszystko przypomina obóz koncentracyjny niż sektę, w której czci się Boga. Terror, praca ponad siły, mnóstwo kar i wszechobecny głód, nie nastrajają ani pokojowo, ani pojednawczo. Ravn wpadł jak przysłowiowa śliwka w kompot, w paszczę Jacoba, nazywanego tutaj Mistrzem, i jego sługusów. Uznany za demona, nie znalazł się w sytuacji do pozazdroszczenia. Jak wybrnie z tego niewesołego położenia?

Ogromnym plusem serii o Ravnie jest fakt, że można ją zacząć czytać w dowolnym miejscu. Jeżeli nie czytaliście dwóch pierwszych książek – nic nie szkodzi – autor zadbał, żeby czytelnik nie czuł się jak dziecko we mgle. Świetnie wprowadza w to, co najważniejsze dla opowiadanej historii.

Krefeld ma specyficzny sposób opowiadania. Jego książki mają z góry narzucone tempo, które nie gna przed siebie na łeb, na szyję. Gwarantuję, że nie zabraknie czytelnikowi tchu. Za to akcja toczy się jakby odrobinę leniwie, a to z kolei bardzo pasuje do głównego bohatera. On też robi wrażenie, że na wszystko ma czas.

Postaci są świetnie wykreowane, nikt nie jest ani nijaki, ani kryształowy. Każdy ma coś za uszami. Jest jak w życiu, nikt nie jest idealny. No, może jedni są mniej idealni, od drugich. Mimo iż głównemu bohaterowi można sporo zarzucić (choćby jego słabość do napojów wyskokowych), to jednak można się z nim zżyć i nie przestawać mu kibicować.

Przemyślana fabuła, krótkie rozdziały, niecodzienny klimat to składowe kolejnej odsłony Ravna. Wszystko to sprawia, że książkę czyta się wyśmienicie, a klarowny język zdecydowanie ułatwia zagłębienie się w lekturze. Pozytywem powieści jest główny bohater Thomas Ravnsholdt, trochę pokiereszowany przez życie, trochę wykolejony, oryginał i samotnik. Krefeld, w moim mniemaniu, naprawdę wyrasta na mistrza gatunku i aż chce się go więcej.

Sekta to wyjątkowy kryminał z nie mniej oryginalnym detektywem. Przy wcześniejszych częściach pisałam, że to męski świat i tego zdania nie zmieniam. Dodam tylko, że nie tylko mężczyźni odnajdą się w kryminałach Krefelda. Sektę polecam tym z was, którzy swoją przygodę z prozą duńskiego pisarza już zaczęli. Polecam także spragnionym ciekawego kryminału i bohatera, którego trudno zapomnieć.

Dziękuję


Książka bierze udział w wyzwaniach:

52/2016 – 152/52, Cztery pory roku, Czytamy literaturę skandynawską, Czytamy nowości, Historia z trupem, Kiedyś przeczytam 2016, Kryminalne wyzwanie, Motyw zdrady w literaturze, Olimpiada czytelnicza, Przeczytam 100 książek w 2016 roku – 152/100, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 3,1 = 35,8 cm, Reading Challenge 2016, W 200 książek dookoła świata – Dania 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz