środa, 9 lutego 2022

wtorek, 8 lutego 2022

sobota, 5 lutego 2022

Czytelnicze podsumowanie miesiąca - styczeń

Zaczął się luty. Przyniósł z sobą tak, jak końcówka stycznia, paskudną, iście depresyjną pogodę, która mnie zwyczajnie pokonała. Nie będę się rozpisywała w tym temacie, ale Ci którzy zaglądają na moje profile na Facebooku i Instagramie wiedzą o czym mowa.

Tak moi mili, styczeń za nami i mimo trzydziestu jeden dni tylko dziesięć przeczytanych książek. Niestety nie jest to dobry początek roku, ale mam nadzieję, że to tylko takie delikatne preludium przed kolejnymi miesiącami. 

To teraz sprawdźmy jak przedstawia się nasz czytelniczy styczeń.


Poniżej prezentujemy książki, które ukazały się na blogu i innych mediach. Kliknij w okładkę, a trafisz na naszą opinię.


Zaczynamy rok wynikiem 10 książek. Nie najlepiej i nie najgorzej. Niehalo i ja napisaliśmy opinie o pięciu książkach, czyli po równo. Dało to 3144 stron (niehalo 1244, monweg 1900) - 101 stron dziennie. 4 książki to egzemplarze recenzenckie, 4 z półki, a 2 wypożyczone.
W styczniu najczęściej sięgaliśmy po Wydawnictwo Czarne.
4 książki to literatura polska, a 6 zagraniczna (amerykańska - 2, australijska - 1, francuska - 1, norweska- 1, włoska - 1).
W tym roku też mierzymy książki i będziemy próbowali przeczytać tyle ile mamy wzrostu. W ubiegłym roku się udało. W styczniu utworzyliśmy pierwszy stosik, do którego będziemy dokładać kolejne - 25,7 cm.

Jesteśmy bardzo ciekawi, jak wyglądają Wasze styczniowe osiągnięcia. Pochwalcie się w komentarzach.

Zapraszamy do przyłączenia się do trwającego od stycznia wyzwania Abecadło z pieca spadło...

Do zobaczenia w kolejnym podsumowaniu :)

wtorek, 1 lutego 2022

Abecadło z pieca spadło... - druga litera

No i śmignął nam styczeń, całkiem niepostrzeżenie. Autorzy na literę S pchali nam się w łapska, ale przecież nie tylko wyzwaniowe książki czytamy. Prawda? Kurczę! że też doba nie chce być dłuższa. Optowałabym za taką, która miałaby 72 godziny. A Wy? Przypuszczam, że w końcu udałoby mi się wygrzebać z czytelniczego dołka. A propos dołka, a raczej doła. Mam ostatnio doła-giganta. Gdyby nie mój syn Niehalo to blog i inne profile w mediach zeszłyby na psy. Prawie nie czytam, prawie nie piszę, czuję się tragicznie, a słowo chandra, to mało powiedziane w tym przypadku. Trzyma mnie cholerstwo już zbyt długo i chyba sobie sama z tym świństwem nie poradzę. Nie tym razem. A szanowna pogoda tylko dokłada swoje. Totalna beznadzieja Moje Drogie.

Bardzo Wam dziękuję za zgłoszenie swojego akcesu w wyzwaniu. Jeszcze bardziej dziękuję za życzenia, które dla mnie zostawiłyście. Jesteście naprawdę nieocenione.

I cóż. Bawimy się dalej. Sprawdźmy więc, jak poradziłyśmy sobie ze styczniową literką:


Asia Hadzik

Samborski Robert - Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium

Sygo Monika - A ty będziesz dumna 

Szczygielski Bartosz - Aorta

Szustak Adam - Rodzinne pole minowe


Biblioteczka u Rudej

Szarańska Joanna - Kraina Spełnionych Życzeń


Czytania czas

Szarańska Joanna - Poranki na Miodowej 1 


Ejotek

Sawicka Weronika - Bad girl

Sobczak Małgorzata Oliwia - Szelest

Stachula Magda - Ekipa na tropie. Tajemnica starej mapy


Gosia

Socha Natasza - Wigilia z nieznajomym

Szczęsna Anna - Sztuka dawania prezentów


Iwona

Schulman Ninni – Tylko ty

Skubisz Magda – Chałturnik

Skubisz Magda – Dżus & Dżin

Skubisz Magda – Master

Szarańska Joanna – Zatańczmy w słońcu

Szczygieł Mariusz – Niedziela, która zdarzyła się w środę


Martucha

Sobczak Małgorzata Oliwia - Szelest

Springer Nancy - Sprawa szyfru na krynolinie


Mięta

Sparks Nicholas - Szczęściarz


Monika

Sparks Nicholas - We dwoje


monweg

Smith Will - Will


Można było przypuszczać, że wynik w pierwszym miesiącu roku nie będzie najgorszy. Przeczytałyśmy 22 książki. Brawo! Wszystkim Wam/nam gratuluję, a najbardziej oczywiście Iwonie, która zaczyna rok z przytupem, ale uwaga! tuż za nią dumnie kroczy Asia (tak trzymaj!). Jestem bardzo ciekawa jak poradzimy sobie z kolejną literą i z najkrótszym miesiącem. Niedługo się okaże.

Przepraszam za swoje wcześniejsze niedopatrzenie. Bardzo proszę o podawanie przeczytanych książek w takim formacie - /przykład: Bukowski Charles - O piciu + link/

Bardzo proszę o oznaczanie przeczytanej książki w mediach:

#wyzwanieabecadłozpiecaspadło

Literką na luty będzie...

K

Czas start. Szukamy i czytamy książki autorów na literę K. W sumie nadal będzie dość łatwo.
Powodzenia.

Do zobaczenia w kolejnym, lutowym  podsumowaniu :)