Napisałam już raz, w styczniu i nie mam pojęcia co się stało z tamtym wpisem. Teraz więc napiszę krótko i treściwie; opublikuję od razu, bo znów gdzieś przepadnie (a trzeci raz pisać nie zamierzam).
Tak mniej więcej wyglądało podsumowanie naszego ubiegłego roku w liczbach.
Nie jestem w stanie napisać ile faktycznie książek przeczytaliśmy w 2022 roku, bo nie prowadzimy ewidencji. Mogę jedynie podać liczbę napisanych opinii, a tych było 125. Niehalo napisał ich 60, a ja 65. Te książki to 43997 stron, a ułożone jedna na drugiej tworzą stos wysokości 358,8 cm.
Zdecydowaną większość książek stanowią egzemplarze recenzenckie - 97; z półki - 17; wypożyczone - 7 i od autora 4.
35 razy mierzyliśmy się z literaturą rodzimą a 90 z zagraniczną; z czego najczęściej sięgaliśmy po książki amerykański, angielskie, francuskie i włoskie. Liderami wśród wydawnictw w zeszłym roku byli u nas Albatros, Literackie, Marginesy i Noir sur Blanc. Serdecznie dziękujemy za przepiękne i bardzo ciekawe książki oraz za pokładane w nas zaufanie.
Zainteresowanych jakie według nas są najlepsze (z tych, które doczekały się opinii na blogu) książki 2022 roku odsyłam do konkretnego wpisu > tutaj
