środa, 19 lutego 2020

czwartek, 13 lutego 2020

Powódź - Paweł Fleszar


Paweł Fleszar
Powódź
Dom Wydawniczy Księży Młyn
ISBN 978-83-7729-503-8


Zapowiedzi Wydawnictwa INITIUM

Już 20 lutego będzie miała miejsca premiera dwóch książek Wydawnictwa INITIUM, na które czekam. 

Pierwsza z nich Nie wywołuj wilka z lasu to drugi tom cyklu Gdzie diabeł mówi dobranoc Kariny Bonowicz. 


Pięcioro przeklętych i tylko jedna zasada: jesteś z diabłem albo przeciwko niemu.

Według legendy wiele stuleci temu czwórka przyjaciół została wygnana z rodzinnej wioski, gdyż ludzie lękali się ich czarów. Rozeszli się w cztery strony świata, ale zadziwiającym zbiegiem okoliczności i tak wszyscy dotarli w to samo miejsce – do czarciego kamienia. Tam wywołali diabła i dobili z nim targu... Ich potomkowie przez wieki odczuwali skutki tego paktu i bezskutecznie próbowali się z niego wywikłać. Czy przedstawicielom kolejnego pokolenia uda się wreszcie wrócić do normalności? Jakie przeszkody będą musieli wcześniej pokonać? Z jakimi przeciwnikami się zmierzyć? Jakich sojuszników pozyskać? Małe miasteczko na odludziu stanie się sceną niezwykłych wydarzeń.

Związani magiczną przysięgą, Alicja i Nikodem nie ustają w poszukiwaniach naczynia niezbędnego do odprawienia upragnionego rytuału. Tymczasem dokoła nich dochodzi do serii morderstw, jednak część ofiar szybko wraca z martwych. Para nastolatków może ufać wyłącznie sobie; nawet ich najbliżsi mają przed nimi starannie skrywane tajemnice. Na dodatek obrzęd odprawienia diabła znienacka staje pod znakiem zapytania. Czy w ostatniej chwili uda się znaleźć brakującego uczestnika rytuału?
_____________

Druga Zbrodnia na blokowisku jest kolejną odsłoną komedii kryminalnej autorstwa Aleksandry Rumin.


Skompromitowany dziennikarz Piotr Kasztelan, który zasłynął (nieumyślnym!) przejechaniem gwiazdy muzyki pop Florelii, wraca do korzeni i podejmuje pracę w lokalnej gazecie – „Bielańczyku". Czas upływa mu na tropieniu dzielnicowych sensacji, aż pewnego dnia na jego drodze staje właściciel wydawnictwa Złota Rybka. Ze znanych tylko sobie powodów Kasztelan morduje Dagmara Homoncika, spychając go z mostku nad Potokiem Bielańskim. Kiedy wydawca kona w potwornych męczarniach, mieszkańcy okolicznych bloków siedzą przed telewizorami, bo mecz z Somalią (ostatecznie przegrany 0:11) rozgrywa właśnie uwielbiana przez wszystkich reprezentacja Polski w piłce nożnej. Brak świadków, brak motywu, brak dowodów przestępstwa. Wydaje się, że tym razem potworna zbrodnia ujdzie Piotrowi na sucho, gdy pod drzwi redakcji zostaje podrzucony anonimowy list. Na kartce papieru ktoś nabazgrał tylko trzy słowa.
Trzy słowa i przecinek: „Wiem, co zrobiłeś”.
_______________________

Ja już ostrzę sobie pazurki - a Wy?

poniedziałek, 10 lutego 2020

Rytuały wody - Eva García Sáenz de Urturi


Od kilku dni nie mogę pisać postów. Coś się popsuło, ale mam nadzieję, że to chwilowe. Ten wpis w końcu, po wielu próbach udało mi się napisać, ale nie bez ofiar. Czy blogger schodzi na psy? Jeśli tak, to już nie wiem gdzie mogłabym stąd uciec - a tego wcale nie chcę.
Z góry przepraszam za słabą czytelność tego posta (bo nie mam pojęcia, jak będzie wyglądał po opublikowaniu). Nie moja wina.

Eva García Sáenz de Urturi
Los ritos del aqua
Rytuały wody
Trylogia Białego Miasta
Przekład - Katarzyna Okrasko
Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA
ISBN 978-83-287-1263-8

sobota, 1 lutego 2020

Czytelnicze podsumowanie miesiąca - styczeń

"Wiosenny" styczeń odchodzi powoli w zapomnienie. Zaczyna się luty - dotąd jeden z najchłodniejszych miesięcy roku - dzisiaj na termometrze było 14 stopni. To jakiś obłęd. Ale nie odwiedzacie mnie aby podyskutować o pogodzie :)
Czas na podsumowanie mojego czytelnictwa styczniowego. 


Nie wiem dokładnie ile książek udało mi się przeczytać w styczniu, ale trochę tego było. Na blogu jednak dwanaście z nich znalazło swoje miejsce. Oto one:

 
 
 
 
 
 

12 książek - 2 przeczytane przez niehalo, a 10 przed monweg; 2 z biblioteki; 2 pożyczone; 6 egzemplarzy recenzenckich; 2 z półki.
Stron - 3882; dziennie - 125.
W tym roku też układam stos. W styczniu ułożone książki jedna na drugiej dały 30,9 cm.

Coś widzę, że wdarło się trochę koloru do zdjęć, ale to pojedynczy przypadek. Od lutego będzie bardziej monochromatycznie, bo tak lubię. Oczywiście przewiduję wyjątki, zwłaszcza w przypadku książek dla dzieci.

Niektórzy już wiedzą, że zostało zawieszone, a może zamknięte na zawsze wyzwanie Czytamy nowości. Ale żeby nie było nudno jego miejsce zajęło kolejne - Abecadło z pieca spadło... Zapraszam do przyłączenia się, a można to zrobić w każdej chwili. Więcej informacji o wyzwaniu > tutaj
Chcesz dołączyć? Zrób to pod tym postem > tutaj < tu też dowiesz się, jaka jest aktualna litera :)

I to by było na tyle. "Do zobaczenia" w lutowym podsumowaniu :)

Abecadło z pieca spadło... - luty - druga litera

Pierwszy miesiąc wyzwania Abecadło z pieca spadło... uważam za udany, bo to początek. Nie wiem co z osobami, które się zapisały, ale nie podały żadnej książki. Chyba będę się musiała skontaktować żeby się dowiedzieć. Ja (jak na razie) odnotowałam 10 przeczytanych książek na literę K. Mam jednak nadzieję, że coś się jeszcze pojawi :)


Kto się wywiązał i jaką książkę przeczytał? Oto króciutka lista:

Czytania czas

Ejotek

Martucha

Monika 

Pani_ka_czyta

i ja - monweg

Jeżeli to nie kłopot, to bardzo proszę o oznaczanie przeczytanej książki w ramach wyzwania:
#wyzwanieabecadłozpiecaspadło
wtedy (mam taką nadzieję) będzie mi łatwiej was znaleźć :)

Proszę Was także o nie pisanie tytułów w cudzysłowie. Dziękuję za zrozumienie.

A teraz to, po co faktycznie tu zawitaliście. Bohaterką lutego będzie litera...

M
Jestem ciekawa, jak sobie poradzimy z tą literką.
Wszystkim, i sobie też, życzę powodzenia.
Linki wraz z tytułem i autorem przeczytanej książki wrzucajcie tutaj.

Dodam, że można się przyłączyć w każdej chwili. Zapraszam.