Oliwia Natecka
Droga
w nieznane
Cykl
– Ranczo Fantazja (tom 1)
Seria
– Nastolatki to czytają!
Wydawnictwo
Mazowieckie
ISBN
978-83-954431-4-5
A obiecywałam sobie, że ograniczę
powieści dla młodzieży. I co? Nico. Gdy pojawiła się okazja do
przeczytania Drogi z nieznane, oczywiście uległam. Czy było warto?
Czy przeniesienie się w czasy, gdy sama miałam naście lat się
opłaciło? Niekoniecznie. Książka Oliwii Nateckiej nie jest zła,
ale jest bardzo młodzieżowa. Nastolatki będą zadowolone, a ja
trochę mniej. Ale w końcu nie jestem od bardzo dawna już młodzieżą
i ten stan rzeczy się, niestety, nie zmieni.
Główną bohaterką Drogi w nieznane
jest Gabrysia. Dziewczyna jest uczennicą renomowanego liceum, gdzie
nietykalność i pewną ochronę zawdzięcza swojej „przyjaciółce”
Karioce. Nastolatki łączą pewne
sprawy z przeszłości, a ich „przyjaźń” opiera się na strachu
przed ujawnieniem sekretów. Gdy jednak chłopak Karioki zaczyna się
interesować Gabrielą, Karioka postanawia raz na zawsze pozbyć się
koleżanki, widząc w niej zagrożenie dla swojego związku. I udaje
jej się to. Gabi zostaje wrobiona w bardzo brzydką sprawę. Nie
mogąc wyjechać z rodzicami za granicę, zostaje „zesłana” na
ranczo prowadzone przez biologicznego ojca, którego nie zna.
Wściekła i rozżalona, Gabriela trafia na ranczo, gdzie chore konie odzyskują zdrowie, a ludzie tacy jak ona – zaufanie do świata. Czasem to, co wydaje się karą, może się zmienić w nagrodę, a to, co zdawało się więzieniem – drzwiami do wolności.
Co się
będzie działo na ranczu, które otrzymało piękną nazwę – Fantazja?
No cóż, chyba sami musicie się o tym przekonać. Ale trochę się
dzieje, a zakończenie zapowiada
ciekawy drugi tom tej opowieści. Droga w nieznane, jak napisałam
wcześniej, jest książką dla młodego czytelnika, przy której
niekoniecznie dorosły będzie się dobrze bawił. Szybko zapomina
się jak bardzo młodość jest naiwna, a właśnie w takim stylu
napisana jest ta książka. Oprócz typowych problemów dla
nastolatek, takich jak: pierwsze zakochanie, problemy z rodzicami i
szkołą, znalazło się też kilka trochę ważniejszych: choroba,
zdrada, zazdrość.
Droga z
nieznane zabiera nas do województwa dolnośląskiego, nieopodal
doliny Bystrzycy. To tam ojciec Gabi prowadzi ranczo, które daje
drugie życie koniom z wyrokiem śmierci. Tylko samych koni jakoś
malutko w tej historii. Pozostaje mieć nadzieję, że w
kolejnych częściach Rancza Fantazja koni będzie zdecydowanie
więcej. Czy Gabriela odnajdzie się w nowym dla niej środowisku?
Jak sobie poradzi w tej paskudnej sprawie, w którą wmanewrowała ją
Karioka? Jak ułożą się jej relacje z nowo poznanym chłopakiem,
do którego zaczyna coś czuć? Na te pytania – chyba –
znajdziemy odpowiedzi w drugiej odsłonie cyklu. A tymczasem Drogę w
nieznane mogę polecić jedynie młodym czytelniczkom, do których ta
historia jest kierowana.
monweg
Książka
bierze udział w wyzwaniach:
Akcja
100 książek w 2020 roku – 3/120; Mierzę dla siebie – 2,4 cm;
Olimpiada czytelnicza – 270 stron; Pod hasłem; WyPożyczone
Rzeczywiście, moim zdaniem książka bardzo fajna dla młodszych czytelniczek i typowo młodzieżowa. Szybko się ją czytało i sama jestem ciekawa, jakie będą dalsze losy głównej bohaterki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Może też jestem ciekawa, ale nie wiem czy będę się chciała brać za kolejną książkę Nateckiej. Zobaczę, zastanowię się...
UsuńRzeczywiście, to bardziej target młodzieżowy, ale jak dla mnie nie była zła. Jestem ciekawa, jak to autorka rozplanuje na 3 części, bo tyle ma mieć cała seria :D
UsuńPozdrawiam
Też myślę, że idealna dla młodych :) ale i dla starszych w przerwie między kolejnymi kryminałami :)
OdpowiedzUsuńZa mało rancza w ranczu, zwłaszcza tych chorych koni.
OdpowiedzUsuń