Jay Kristoff
Empire of Vampire
Cykl – Wampirze cesarstwo (Księga 1)
przełożyli Małgorzata Strzelec i Wojciech Szypuła
ilustracje – Bon Orthwick
Wydawnictwo Mag
ISBN 978-83-67023-60-3
Lubię wampiry. Lubię o nich filmy i lubię o nich czytać (chyba czytać w szczególności). Natrafiłam w swoim życiu na różne twory o tych demonicznych istotach. Jedne były lepsze, drugie gorsze, a jeszcze inne całkowicie niestrawne. Jak dotąd moją ulubioną autorką piszącą o wampirach jest Anne Rice. To chyba jej Kroniki wampirów przyczyniły się do tego, że do tego stopnia pokochałam te istoty nocy. U Rice wampiry nie świecą i wcale nie są milusie. Starają się jakoś funkcjonować w świecie, ale odżywiają się tradycyjnie (chyba wiecie co mam na myśli). Teraz doczekałam się książki, która otwiera cykl Wampirze cesarstwo. Książki, po której nie będziecie mieli ochoty na bliższe kontakty z wampirami (tak jak w Zmierzchu). Doczekałam się książki, w której wampiry nie są traktowane, jak zabawki. Nareszcie są groźne. W końcu to najniebezpieczniejsze drapieżniki.
Od ostatniego wschodu słońca upłynęło dwadzieścia siedem długich lat. Niemal trzy dekady temu wampiry ludziom wojnę, by zbudować swoje wieczne cesarstwo na zgliszczach naszego. W morzu ciemności tlą się dziś tylko nieliczne iskierki światła.
Danton Yoss z innymi istotami nocy pragnie, a w sumie powoli zdobywa cały świat, po kawałku. A ostatni ze Srebrnoświętych, Gabriel de León podejmuje się misji by ocalić to, co da się jeszcze uratować. Uwięziony przez potwory, które miał zniszczyć, zostaje zmuszony do opowiedzenia dziejów swojego życia. I w taki sposób poznajemy historię legendarnych bitew, zakazanej miłości, nawiązanych przyjaźni i utraconej wiary oraz Wojen Krwi i pogoni za Świętym Graalem z ust tego, który widział więcej od innych. Znany wszystkim, albo prawie wszystkim mit o Świętym Graalu ma tutaj zupełnie inne znaczenie. Stara legenda powraca, ale czy przyniesie z sobą oczekiwaną światłość?
Dopiero w ciszy możemy się naprawdę poznać, dopiero milcząc słyszymy pytania naprawdę ważne […] zamknij człowieka na sto lat w pokoju z tysiącem książek, a pozna milion prawd, zamknij go na rok w ciszy a pozna siebie.
Wampirze cesarstwo to nie jest książka do pospiesznego poznawania. Trzeba się nią delektować, rozsmakowywać (oczywiście jeśli ktoś potrafi i lubi taką tematykę). Trzeba też czytać powoli by nie pogubić się w gąszczu zdarzeń, postaci, szczegółów. Szykujcie się więc na niełatwą lekturę z przeskokami czasowymi i retrospekcjami, dramatami, rozpaczą, brutalnością, krwią (dużą ilością krwi), niemocą. Dla tych, którzy lubią (ja do tych osób należę) jest też trochę magii, a nawet gadający miecz!
...zwycięzcami zostają po prostu ci, którzy nie odpuszczają po porażce.
Jay Kristoff dobrze, ba, świetnie wykreował świat ciemności, wampirów, niebezpieczeństw. Na pewno nikt nie będzie się w nim nudził. Jest to opowieść przeznaczona dla dorosłego czytelnika – zdecydowanie dla dorosłego. Bardzo proszę, aby nie dawać tej książki do czytania dzieciom. Historia stworzona przez Australijczyka jest porywająca, owszem, ale jest też przerażająca. Mrok dosłownie wylewa się z każdej kartki, a do tego opowieść jest krwawa, szorstka, a nawet wulgarna, a do tego nie stroniąca od seksu. Zdecydowanie interesująca, ale nie dla każdego czytelnika.
Najcięższe brzemiona dźwigamy nie na ramionach, lecz w sercach. A ci, których nam odebrano, nigdy do końca nie umierają. Nie tak naprawdę.
Wampirze cesarstwo to pierwsza księga nowej serii Jaya Kristoffa i mimo że dał się on poznać szerszej grupie odbiorców, jest to moje pierwsze z nim spotkanie. Dodam, że bardzo udane i mam nadzieję na kolejne. Czekałam na ten moment, gdy ktoś potraktuje wampiry poważnie. I właśnie ten moment nadszedł wraz z tą książką. Dobrze było czekać i nawet dobrze było czytać inne, niezbyt dobre publikacje po drodze. Teraz mogę bardziej docenić pracę, jaką włożył Kristoff w napisanie tej niekrótkiej w końcu opowieści. Tylko tak okropnie żal, że teraz trzeba czekać na drugi tom. Ale wiem, że warto. A Wam w tak zwanym międzyczasie polecam lekturę Wampirzego cesarstwa. Jeśli lubicie wampiry, krew, ohydę, ciemność, to nie zastanawiajcie się zbyt długo. Czytajcie! Polecam gorąco.
monweg
Książkę znajdziecie na półce z fantastyką/fantasy w Księgarni Tania Książka
Dziękuję
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Przeczytam 120 książek w 2022 roku – 14/120; Abecadło z pieca spadło… - K; Mierzę dla siebie – 6 cm; 896 stron; Wielkobukowe bingo – książka powyżej 500 stron; fantasy, pierwszy tom serii; Wielkobukowe minibingo – książka z czerwoną okładką; Wielkobukowe bezsenne bingo – wampiry; Wielkobukowe alfabetyczne bingo - W
Cieszę się, że Ci się spodobała książka. Mnie niektóre ilustracje.
OdpowiedzUsuń