Autor
– Lew Tołstoj
Tytuł
– Wojna i pokój
Tytuł
oryginału – Война и мир
Przekład
– Andrzej Stawar
Wydawnictwo
Zysk i S-ka
ISBN
978-83-8116-165-7
Pisanie o Wojnie i pokoju Lwa Tołstoja wydaje mi się jednocześnie łatwe i
trudne. Łatwe dlatego, ponieważ tę powieść zna chyba każdy, ale mało kto ją
przeczytał. Trudne natomiast z tego powodu, że dzieło rosyjskiego pisarza
zgodnie uznawane jest za arcydzieło światowej literatury. Całe multum artystów
mówi chętnie o wpływie, jaki wywarła na ich twórczość ta rosyjska epopeja. Kilka
znanych ekranizacji (filmowych i serialowych) zachwycało rozmachem, a wersja
Bondarczuka otrzymała Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego w roku
1968. Prawdopodobnie jest to najsłynniejsza książka napisana w języku rosyjskim
(a także jedna z najobszerniejszych), a Tołstoj może walczyć o laur najchętniej
cytowanego pisarza Rosjanina z Fiodorem
Dostojewskim.
Skoro już nadarza się okazja,
warto zrobić zbliżenie na samego autora Wojny
i pokoju. Tołstoj był dzieckiem dwóch wielkich rodów arystokratycznych
carskiej Rosji. Wcześnie stracił rodziców i wraz z rodzeństwem wychowywany
został przez krewnych. Miał zapewnionych najlepszych nauczycieli i okazał się
bardzo zdolnym uczniem. Już jako młody człowiek interesował się sprawami
chłopstwa, założył w rodzinnej Jasnej Polanie szkołę dla chłopskich dzieci; do
końca życia pracował u podstaw – na starość skłócił się z rodziną, gdyż chciał
rozdać majątek chłopom. Tołstoj w młodości nie stronił od hazardu, zaciągnął
się także do wojska w czasie wojny krymskiej, walcząc w oblężonym Sewastopolu.
W Rosji autor Anny Kareniny uchodzi za wzór moralności; stworzył koncepcję
etyczno-społeczną według której człowiek powinien dążyć do ciągłego moralnego
doskonalenia oraz nie sprzeciwiać się złu przemocą. Wśród spadkobierców tej
doktryny możemy wymienić choćby Mahatmę Gandhiego czy Martina Luthera Kinga.
Tołstoj uważał także, że człowiek jest w stanie żyć zdrowo bez spożywania
mięsa, dlatego też był zagorzałym zwolennikiem wegetarianizmu. W swojej
twórczości dążył do prawdy oraz zwracał wiele uwagi na psychologiczne aspekty
zachowań ludzkich, stąd też nie brakuje w jego powieściach pogłębionych
portretów postaci.
Czas jednak napisać kilka zdań
na temat tego wielkiego, prawdziwie epickiego dzieła. Woody Allen powiedział kiedyś: „Wziąłem kurs szybkiego
czytania, zdołałem przeczytać Wojnę i
pokój w dwadzieścia minut. To jest o Rosji”. W tym znanym żarcie Allena,
który zapamiętał o wiele więcej z tej lektury, na co wskazuje film Miłość i śmierć, znajdujemy jednak
ziarno prawdy o powieści Tołstoja. Bezsprzecznie, Wojna i pokój stanowi książkę o Rosji i Rosjanach w pierwszej
kolejności. Główną osią epopei stają się wojny napoleońskie, wydarzenie o tyle
ważne dla rosyjskiej kultury, że biorący w niej udział to w większości
późniejsi dekabryści. Głównymi bohaterami są wielkie rody arystokratyczne:
Bołkońscy i Rostowowie, Kuraginowie oraz Bezuchowowie. Protagonistą powieści,
od którego pojawienia się w Petersburgu rozpoczyna się Wojna i pokój, jest Pierre Bezuchow, nieślubny syn Kiryła, głowy
rodu.
Tytuł dzieła wypływa w prostej
linii z kompozycji, gdyż dwa pierwsze tomy odnoszą się do pokoju, a trzeci i
czwarty do czasów wojny. Wielość wątków i postaci powoduje, że streszczenie
akcji w kilku zdaniach staje się niemożliwe, jeśli nie chce się uderzać w
trywialną nutę i pominąć ważne wydarzenia. Moja opinia nie będzie tu wyjątkiem,
miejsca by na blogu nie starczyło, by opisać najistotniejsze elementy fabuły.
Dlatego odniosę się ponownie do słów Allena, Wojna i pokój jest o Rosji; od siebie dodam, że jeszcze o śmierci i
miłości. Myśl Tołstoja, która krystalizuje się w powieści, że społeczeństwo
rosyjskie w całości (od chłopstwa do szlachty) potrafi zjednoczyć się w
sytuacji zagrożenia z zewnątrz, a co za tym idzie, autor Anny Kareniny zwraca uwagę na szlachetność tzw. dobrej wojny, czyli
wojny obronnej. Tołstoj chwali także w powieści patriarchalny model tradycyjnej
rosyjskiej familii. W dzisiejszych czasach patriarchat dostaje po głowie i ma
się coraz gorzej, a o żadnej wojnie nie można powiedzieć, by była szlachetna.
Co jednak nieprzemijające, to dążenie do moralnego samodoskonalenia, które
stanowi wartość najważniejszą dla każdego człowieka.
Epicki rozmach i wartość
etyczna i estetyczna Wojny i pokoju sprawia,
że to jedno z najważniejszych dzieł literackich w historii. Mam propozycję: na
zbliżające się nieuchronnie i wyczekiwane wakacje i urlopy polecam wziąć ze
sobą powieść Tołstoja. Może okaże się miłą odmianą po wszystkich kryminałach i
romansach. A dodatkowo nowe wydanie jest prześliczne. Przyjemnej lektury.
Dziękuję
Książka bierze udział w
wyzwaniach:
ABC czytania – wariant 2, Akcja
100 książek w 2018 roku – 47/100, Czytelnicze igrzyska, Dziecięce poczytania,
Olimpiada czytelnicza – 820 stron, Przeczytam 52 książki w 2018 roku – 47/52,
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 5,5 = 29,7 cm, Świat kultury 2018 – 20., W
200 książek dookoła świata – Rosja, Wielkobukowe wyzwanie 2018 – sąsiedzkie porachunki,
Wyzwanie Czytamy nowości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz