Autor
– Vigdis Hjorth
Tytuł
– Spadek
Tytuł
oryginalny – Arv og miljø
Przekład
– Elżbieta Ptaszyńska-Sadowska
Wydawnictwo
Literackie
ISBN
978-83-08-06491-7
Vigdis Hjorth jest głośną
pisarką norweską. W swoich powieściach analizuje rolę kobiety w relacjach
rodzinnych i w związkach. Dała się poznać też jako krytyczna i nieustraszona
uczestniczka debat społecznych. Za swoją twórczość otrzymała wiele nagród, a
Spadek był najgoręcej komentowaną i dyskutowaną książką.
W spadku po rodzicach otrzymujemy nie tylko kolor oczu czy letniskowy domek…
Spadek to historia pewnej
norweskiej rodziny. Rodzice i czwórka rodzeństwa w średnim wieku: Bård,
Bergljot, Astrid, Åsa. Dwoje najstarszych dzieci, Bergljot i Bård nie utrzymuje
kontaktów z resztą rodziny. Młodsze siostry mają dobre relacje z rodzicami, odcinając się od starszego
rodzeństwa. Jednak stosunki w tej rodzinie jeszcze zaogniają się za sprawą
spadku.
Na pewno niejednokrotnie
słyszeliście, a może nawet byliście bezpośrednimi świadkami takiej sytuacji,
gdy dochodzi do podziału majątku. Bardzo często podział jest krzywdzący dla
którejś ze stron i wówczas spadek staje się prawdziwą kością niezgody. Podobną
sytuację możemy zaobserwować w powieści norweskiej pisarki. Już i tak napięte
stosunki jeszcze się pogłębiają. Ale prawda jest taka, że spadek to tylko jedna
składowa tej powieści. Dużo ważniejszym tematem są przykre doświadczenia z
dzieciństwa. Vigdis Hjorth powoli odkrywa przed czytelnikiem historię z
przeszłości. Tajemnice, które zostały zamiecione pod dywan, bo tak było lepiej,
a może bezpieczniej.
Śniło mi się, że jestem w miejscach ze swojego dzieciństwa, szłam razem z matką po Eiketunet i próbowałam jej wyjaśnić, jak bardzo się ze wszystkim męczę, jak się szamoczę, ale ona nie słuchała, nie chciała słyszeć, nie chciała zrozumieć, mówiła tylko o własnych sprawach, a ja pomyślałam: musze się wyprowadzić z domu! A tuz potem: przecież nie mogę, mam dopiero pięć lat!
Fabuła Spadku oscyluje między
teraźniejszością a przeszłością i początkowo, dopóki nie przyzwyczaimy się do
stylu Hjorth, wydawać by się mogło, że jest chaotycznie. Później zauważamy
pewną prawidłowość i wcześniejszy chaos przestaje nam przeszkadzać. Częste
powtórzenia w tekście po chwili nabierają głębszego sensu. Spadek jest książką
trudną, ciężką w czytaniu i zdecydowanie nie nadaje się dla każdego czytelnika.
Główną bohaterką i narratorką
opowieści jest najstarsza z córek, Bergljot i to z jej punktu widzenia
poznajemy całą historię. Zapis książki śmiało można by nazwać pewnego rodzaju
pamiętnikiem (nie mylić z dziennikiem, bo brak tutaj chronologii). Początek
jest wprowadzeniem do zasadniczej części przedstawiającej dysfunkcyjną rodzinę. Vigdis Hjorth w bardzo szczery i mocny sposób opisuje relacje panujące
w rodzinie, mocno odbiegające od normalności, brak więzi i jawną niesprawiedliwość.
Nie głaskać swojej blizny, zostawić wszystko za sobą, wyjść z głupiej roli ofiary, czy to nie byłoby wyzwolenie? Raczej tak. Ale nie ma nic wspólnego z pojednaniem się z rodziną. Nie wierzyłam w nie.
Spadek to powieść, którą należy
traktować z szacunkiem. To lektura bardzo trudna, wyczerpująca, wymagająca
namysłu i uwagi. Czytałam ją wolno, smakowałam ją po kawałku. Opisana historia
jest kontrowersyjna, wstrząsająca i przejmująca do bólu. Sądzę, że szybko o
niej nie zapomnicie, a może nawet będziecie do niej wracać.
Dla kogo Spadek? Dla tych z
was, którzy poszukują czegoś więcej nad literaturę popularną. Dla czytelników lubiących
książki ambitne, których nie czyta się przez dwie godziny. I w końcu dla
wielbicieli prozy Vigdis Hjorth.
Zdecydowanie polecam.
Dziękuję
Książka bierze udział w
wyzwaniach:
ABC czytania – wariant 2, Akcja
100 książek w 2018 roku – 50/100, Czytelnicze igrzyska, Dziecięce poczytania,
Grunt to okładka, Olimpiada czytelnicza – 368 stron, Przeczytam 52 książki w
2018 roku – 50/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 3,2 = 37,1 cm, W 200
książek dookoła świata –Norwegia, Wyzwanie Czytamy nowości, Wyzwanie
czytelnicze Wiedźmy – tylko jedno słowo
Z zainteresowaniem sięgnę po książkę, to może być właśnie coś dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńSądzę, że istnieje taka możliwość, iż właśnie ta książka wpisze się w Twój literacki gust :)
UsuńBergljot i pozostali bohaterowie tej powieści są postaciami kontrowersyjnymi, niepoznanymi w pełni. Tym ciekawsza jest historia tej rodziny, którą poznajemy w różnych odsłonach. Ja też gorąco polecam tę fascynującą powieść, która budzi różne refleksje.
OdpowiedzUsuńZałączam pozdrowienia :)