czwartek, 31 maja 2018

Czytelnicze podsumowanie miesiąca - maj

Witam na progu czerwca. Maj był ogólnie udany i obfitował w dużo słonecznych dni, które w dużej mierze spędziłam na działce oddając się lekturze. Może dlatego udało mi się w końcu przekroczyć liczbę 8 przeczytanych książek.
Maj mi śmignął, ale tak jest zawsze. Piąty miesiąc roku przynosi ze sobą kilka powodów do imprezowania: imieniny moje i mojego ojca; urodziny mojego męża i teściowej; Dzień Matki. Powiem wam szczerze, że zawsze mnie to trochę męczy. Następnym podobnym imprezowym miesiącem będzie lipiec, czyli teraz odpoczywam.
No i mamy czerwiec. Zaczyna się lato i jeżeli dopisze pogoda, to działka czeka. 


W maju do mojej biblioteczki dołączyły następujące książki:


 

 
 
 
 


Przeczytałam:
- książek 13
- stron 5046 czyli dziennie 162

A wyzwaniowo wygląda to tak:

Do końca czerwca - Zatytułuj się! - 2


A jak Wam upłynął maj? Czy jakieś ciekawe książki wpadły w Wasze ręce?

Przypominam, że ciągle można się przyłączyć do wyzwań przeze mnie prowadzonych:Bibliotecznego oraz Czytamy nowości oraz do facebookowej grupy Czytamy prozę amerykańską

Zapraszam również na mój drugi blog > tutaj 

2 komentarze:

  1. U mnie też maj imprezowy, ale wyjazdowy. Poczytałaś sobie, zdobyłaś zacne książki. Dobry miesiąc to był. :)

    OdpowiedzUsuń