Po niezbyt pięknym maju nadszedł czerwiec i mam nadzieję, że będzie ładniejszy i bardziej pogodny. Szczerze mówiąc mam kiepski dzień i nie chce mi się pisać. Przepraszam Was.
Podsumowanie maja czas zacząć.
W piątym miesiącu roku udało się mnie - monweg i mojemu synowi - niehalo, zrecenzować 11 książek (kliknięcie w okładkę przekieruje Cię do opinii). Oto one:
11 książek - 3416 stron - 110 dziennie. Ja - monweg przeczytałam 6 książek, a niehalo - 5. 9 z nich to egzemplarze recenzenckie, a 2 z półki. Najczęściej czytane wydawnictwa to Książkowe Klimaty i Marginesy.
Mój wzrostowy stos (mierzę dla siebie) urósł o kolejne 24,9 cm, więc ma w tej chwili 155,7. Do celu - 176 brakuje tylko 20,6 cm. Może uda mi się podwoić swój wzrost :)
Jak zwykle zapraszam do przyłączenia się do wyzwania Abecadło z pieca spadło..., a można to zrobić w każdej chwili. Więcej informacji o wyzwaniu > tutaj
Chcesz dołączyć? Zrób to pod tym postem > tutaj < tu też dowiesz się, jaka jest aktualna litera :)
I to by było na tyle. "Do zobaczenia" w czerwcowym podsumowaniu :) I nadal zdrowia Wam wszystkim życzę.
Całkiem dobry wynik.
OdpowiedzUsuńZaczytanego czerwca!
Tobie też zaczytanego :)
UsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuń