Czy odczuwacie, że czas w zastraszającym tempie gna naprzód? A może to tylko przypadłość osób starszych? Nie wiem kiedy trzydzieści dni kwietnia minęły. Zaczęła się wiosna i teraz już ją widać. Dzisiaj cały dzień przesiedziałam na świeżym powietrzu i ogłosiliśmy otwarcie sezonu grillowego.
Mam zamiar leniuchować całą majówkę :) Oczywiście z książką w dłoni.
A takie oto książki udało mi się przeczytać w kwietniu:
Czytaliście coś z tego, a może macie ochotę? Napiszcie :)
Wyzwań ci u mnie dostatek :) Oto jak z nich wybrnęłam/lub nie:
- · 52 książki w 2016 – 17
- · ABC czytania – 3
- · Celuj w zdanie – 6
- · Czytam fantastykę – 4
- · Czytam opasłe tomiska – 5 = 2738 stron
- · Czytam Young Adult – 4
- · Czytam zekranizowane książki – 1
- · Czytamy klasyków – 2
- · Czytamy literaturę skandynawską – 0
- · Cztery pory roku – 0
- · Dziecinnie – 2
- · Gra w kolory – 0
- · Grunt to okładka – 4
- · Historia z trupem – 11
- · Kiedyś przeczytam 2016 – 12
- · Klucznik – 1
- · Kryminalne wyzwanie – 2
- · Mini czelendż 2016 – 0
- · Motyw zdrady w literaturze – 14
- · Pod hasłem 2016 – 4
- · Polacy nie gęsi – 0
- · Projekt nobliści – 1
- · Przeczytam 100 książek w 2016 roku – 17
- · Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 39,9 cm
- · Reading Challenge 2016 – 17
- · Rosyjsko mi! – 0
- · W 200 książek dookoła świata – 17
- · Wielkobukowe wyzwanie – 10
- · Wyzwanie biblioteczne 2016 – 1
- Prawie niemożliwe jest przeczytanie książek, żeby zaliczyć wszystkie wyzwania. Czasem się udaje. Jednak nie tym razem. Przeczytałam 5788 strony, co daje 193 strony dziennie. Chyba całkiem nieźle.
Jak co miesiąc chętnych zapraszam do przyłączenia się do facebookowej grupy Czytamy prozę amerykańską.
Przypominam, że możecie obejrzeć, udostępnić... i kupić zakładki > tutaj
Możecie spróbować "zaprojektować" zakładkę, a postaram się ją dla was zrobić. Zapraszam.
A jak wam poszło w kwietniu. Napiszcie i pochwalcie się :)
Rewelacyjny wynik! Bardzo dużo czytasz. Czytałam jedynie Orwella, ale w tym miesiacu popatrzyłam u Ciebie kilka tytułów, z którymi sama chciałbym się zapoznać. Pozdrawiam i równie udanego zaczytanego maja.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wynik! Bardzo dużo czytasz. Czytałam jedynie Orwella, ale w tym miesiacu popatrzyłam u Ciebie kilka tytułów, z którymi sama chciałbym się zapoznać. Pozdrawiam i równie udanego zaczytanego maja.
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam. Od razu rewelacyjny :)
UsuńCiekawa jestem tych tytułów, które wypatrzyłaś.
Powieść E.Maskame! Drugi tom! Ja czekam, aż przyjdzie do mnie kiedyś z book tour ;]
OdpowiedzUsuńMyślę, że się nie zawiedziesz ;)
UsuńWow niezłe masz tempo :) ja w tym m-cu sporo dziecięcych przeczytałam a swoich to nie wiele w porównaniu do ciebie :)
OdpowiedzUsuńAle nie udało mi się wybrnąć ze wszystkich wyzwań, niestety...
UsuńMoniu, oczywiście, że Cię nie skreślę z moich wyzwań.
OdpowiedzUsuńMi też nie idzie realizowanie zamiarów tak jakbym chciała, a Ty widzę masz o wiele więcej wyzwań niż ja!
Ja z zielonych znalazłam mnóstwo tytułów, a czytanie kompletnie mi nie szło. Na dobre utknęłam na książce Anny Grzyb... co zaczynam czytać to zasypiam, ale postawiłam sobie za punkt honoru przeczytanie jej do końca.
Czekam już na wakacje, te dwa miesiące zlecą szybciej niż się spodziewam, a potem mnóstwo czasu dla siebie. Zamierzam wyspać się jak należy, nadrobić zaległości w czytaniu, jak chociażby "Mini czelendż", z którego nie przeczytałam jeszcze nic i chcę więcej czytać polskich autorów do "Polacy nie gęsi".
Nie mogę się już doczekać tych wakacji.
P.S. Dzięki za książkę od Ejotka :)
Z różowym mi też nie po drodze... niby książki mam, ale to chyba nie ten czas na ich tematykę.
OdpowiedzUsuń