środa, 4 stycznia 2023

Czytelnicze podsumowanie miesiąca - grudzień

Skończył się grudzień. W sumie to mało powiedziane, bo skończył się rok. Za chwilę na blogu pojawi się podsumowanie roczne (tylko muszę to ogarnąć).

Nie był to najlepszy rok nie tylko dla mnie, ale w ogóle. Był niespokojny, naznaczony toczącą się wojną, która nadal trwa. W głowie się nie mieści ile zła może wyrządzić jeden szaleniec.

W Nowym Roku życzymy Wam zdrowia, spokoju, powodów do radości oraz jak najwięcej świetnych książek, które trudno będzie zapomnieć. 


A teraz, jak co miesiąc, przedstawiamy książki, o których opinie ukazały się na blogu, w kolejności publikowania. Po kliknięciu na zdjęcie przeczytacie co o nich sądzimy.


Przeczytaliśmy w grudniu 12 książek; niehalo 4 (1130 stron), ja 8 (2660). Ogółem 3790 stron czyli 112 dziennie. 9 książek to egzemplarze recenzenckie, 2 z półki a 1 pożyczona. 
Najczęściej sięgaliśmy po trzy wydawnictwa: Albatros, Marginesy i Zaczytani. 
4 książki to literatura polska, a 8 zagraniczna (amerykańska - 3, angielska - 3, kubańska - 1, szwajcarska - 1).
Stosik urósł o kolejne centymetry, tym razem o 30,7. Ile wyniósł po roku mierzenia i jak wysoka wieża by powstała przeczytacie za kilka dni w podsumowaniu rocznym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz