sobota, 1 czerwca 2019

Czytelnicze podsumowanie miesiąca - maj

Maj powoli odchodzi w zapomnienie, ale nie książki, które przeczytałam. Te będę pamiętać - bo tak już mam. Trzydzieści jeden dni minęło mi, jak tydzień. Im jestem starsza, tym bardziej czas przyspiesza. Jestem ciekawa, jak będzie zasuwał za dziesięć lat. 
Niemocy twórczej ciąg dalszy. Coś ciężko pisze mi się ostatnio opinie o książkach. Mam tylko nadzieję, że niedługo się  to zmieni.


A oto książki, które doczekały się opinii:

 
 
 
 
 

Przeczytałam 10 książek = 3820 stron; dziennie 123 (wynik nie powala).

Na postępy w wyzwaniach zapraszam tutaj

Zainteresowanych zapraszam do udziału w wyzwaniu Czytamy nowości

Podzielcie się, jak bardzo zaczytany był wasz maj :)

7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ale nie są najlepsze :)

      Usuń
    2. Zdecydowanie lepsze niż u niejednej osoby :)

      Usuń
  2. Zazdroszczę! Ja tylko około 5 książek przeczytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje! Wynik powala! Wystarczy spojrzeć z perspektywy osób, które w ogóle nie czytają albo czytają 1 książkę w roku.
    A z pisaniem to i mi niezbyt lekko, może to przez aurę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powala... No chyba, że faktycznie porównać siebie do tych, którzy nie czytają. Ale co to za porównanie.

      Usuń