sobota, 25 maja 2019

Niedźwiedź i słowik; Dziewczyna z wieży - Katherine Arden


Katherine Arden, urodzona w Teksasie, przez rok uczyła się w szkole średniej we Francji. Przed rozpoczęciem studiów W Middlebury College mieszkała i studiowała w Moskwie. W Middlebury specjalizowała się w literaturze francuskiej i rosyjskiej. Po studiach przeniosła się na Hawaje, gdzie wykorzystywała wszelkie możliwe sposoby zarobkowania, od pisania wniosków o granty, smażenie naleśników, po przewodzenie wycieczkom konnym. Obecnie mieszka w USA w stanie Vermont. Jest autorką bestsellerowej zimowej trylogii.



Niedźwiedź i słowik
The Bear and the Nightingale
Cykl – The Winternight Trilogy
Przekład – Katarzyna Bieńkowska
Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza
ISBN 978-83-287-0827-3

Na dalekiej Rusi, na skraju pustkowia, zima trwa przez większą część roku. Podczas długich wieczorów Wasilisa i jej rodzeństwo słuchają bajek, które opowiada im niania. Wasia uwielbia zwłaszcza historię o Mrozie, błękitnookim demonie zimy. Mądrzy Rosjanie boją się go, gdyż zabiera zbłąkane dusze.
Pewnego dnia owdowiały ojciec Wasi przywozi z Moskwy nową żonę. Fanatycznie nabożna macocha zakazuje rodzinie składania ofiar domowym duchom. Na wioskę zaczynają spadać kolejne nieszczęścia, a zło z lasu podkrada się coraz bliżej. By obronić rodzinę przed niebezpieczeństwem, Wasilisa przywołuje swoją skrywaną dotąd magiczną moc...


Dziewczyna z wieży
The Girl in the Tower
Cykl – The Winternight Trilogy
Przekład – Katarzyna Bieńkowska
Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza
ISBN 978-83-287-1160-0

Na dworze Wielkiego Księcia Moskiewskiego trwają walki o władzę i narastają niepokoje. Tymczasem na okoliczne wsie napadają bandyci, którzy podpalają domy i porywają dziewczynki. Wielki Książę i jego wierny druh, brat Aleksander wyruszają, by pokonać rozbójników. Po drodze spotykają młodzieńca na wspaniałym koniu. Jedynie Sasza, mnich wojownik, rozpoznaje w tym wojowniku swoja młodszą siostrę Wasię, w rodzinnej wiosce uznana za zmarłą oraz za czarownicę.

Jak niesamowite jest to, że bez względu na wiek łakniemy bajek i baśni. Katherine Arden stworzyła przepiękną, mroczną baśń dla dorosłych czytelników, opartą na ludowych wierzeniach i przesiąkniętą magią. Na pewno nie są to baśnie dla dzieci i do poduszki. Chyba, że chce się mieć koszmary, bo zła u Arden nie brakuje.


Za mną dwie części baśniowej zimowej trylogii. Niedźwiedź i słowik przybliża nam ludowe przekazy, poznajemy demony, które za drobne podarki opiekowały się domem, zagrodą oraz domownikami. Ale nie jest to żadna demonologia, więc poznanie może wydać się niektórym czytelnikom dość pobieżne. Mnie wystarczyło. Jesteśmy obserwatorami zderzenia wierzeń z wiarą kościoła i jest to interesujący aspekt.

Najważniejsza jednak dla tej opowieści jest Wasilisa. Interesująca młoda bohaterka, silna, uparta, zdecydowana. Dziewczyna obdarzona mocą, której z początku nie bardzo rozumie. Widzi to, czego nie zauważają inni. Zostawia podarki zaprzyjaźnionym duchom i demonom. Nie da się nie lubić tej niezwykłej bohaterki z bystrym umysłem i silną wolą.

Dziewczyna z wieży kontynuuje przygody Wasilisy. Dziewczyna zostaje wygnana z wioski za uprawianie czarów. Ma dwa wyjścia: wyjść za mąż, albo przenieść się za furtę klasztorną. Wasia jednak wybiera dla siebie trzecie rozwiązanie, ucieczkę. Przebiera się za chłopca i odjeżdża na koniu w nieznane, w głąb lasu. Los sprawia, że trafia na moskiewski dwór i spotyka siostrę i brata. W tej części trochę mniej jest magicznego klimatu, ale za to otrzymujemy spiski, walki, a nawet próbę obalenia władcy.

Obie książki zachwyciły mnie formą. Mroczna baśń, cudowne fantasy z odrobiną grozy, która może wywołać cierpnięcie skóry. Lubię takie połączenie i szczerze mówię, zakochałam się w tych zimowych baśniach. Fantastyczny świat aż puchnie od emocji i magii. Ale te książki mają jeszcze dodatkowo bardzo ważne przesłanie. Opowiadają o dojrzewaniu młodej dziewczyny, kobiety w świecie zdominowanym przez mężczyzn, która szuka dla siebie własnej drogi.

Jako dziecko lubiłam czytać i oglądać rosyjskie baśnie. Zresztą moje dzieciństwo i młodość przypadły na inne czasy niż obecne i trzeba się było pogodzić z rosyjskimi, czeskimi i niemieckimi produkcjami. Nie wiem dlaczego, ale rosyjskie baśnie wydawały mi się najbardziej magiczne. Gdy zatopiłam się w lekturze powieści Katherine Arden, wróciłam do tamtych czasów, znów stałam się młodą dziewczyną, która pożąda cudownych i fantastycznych opowieści. I wiecie co, bardzo mi się to spodobało.

Niedźwiedzia i słowika oraz Dziewczynę z wieży polecam każdemu dorosłemu czytelnikowi. Warto odbyć tę podróż, poznać choć trochę kulturę i wierzenia ludowe. Zatopić się w opowieści o wolności i ucisku oraz poczuć subtelny dotyk magii. Zdecydowanie polecam, a jednocześnie czekam z niecierpliwością na część trzecią.

Dziękuję


Książki biorą udział w wyzwaniach:
Akcja 100 książek w 2019 roku – 50, 51/120, Czytamy nowości, Łów słów – ziew, czyn, Olimpiada czytelnicza – 446 + 512 stron, Mierzę dla siebie – 3 + 3,3 cm, W 200 książek dookoła świata – Stany Zjednoczone

2 komentarze:

  1. Przypomniała mi się rosyjska bajka "Konik Garbusek". Ciekawe książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie zakupiłam oba tomy w Muzie. Bardzo lubię tego typu książki. Dzięki za recenzję.

    OdpowiedzUsuń