wtorek, 14 kwietnia 2020

Włoskie szpilki - Magdalena Tulli


Magdalena Tulli
Włoskie szpilki
Wydawnictwo Znak
ISBN 978-83-240-3689-9

Magdalena Tulli znajduje się na liście najważniejszych i najbardziej utytułowanych polskich pisarek. Już za swoją debiutanckie Sny i kamienie otrzymała Nagrodę im. Kościelskich w 1995 roku, została pięciokrotnie nominowana do Nagrody Literackiej Nike. Jej najsłynniejszą książką pozostają Włoskie szpilki, zbiór opowiadań z wątkami autobiograficznymi, który został uhonorowany Nagrodą Literacką Gdynia.

We Włoskich szpilkach każda kolejna opowieść cofa czytelnika coraz bardziej w czasie – najpierw śledzimy bieg życia matki narratorki, a następnie jej samej. Ci, którzy lubią dzielić, mogliby się pokusić o podział opowiadań na dwie części, ale nie należy zapominać, że jedne z drugimi łączą się nierozerwalnie; być może do drugich nie doszłoby, gdyby nie te pierwsze. Zanurzenie się w historiach opisanych przez Tulli prowadzi do zetknięcia się z tym, co bolesne w przeszłości. Nie sposób uniknąć pytań o postpamięć, kiedy narratorka wraca do doświadczeń wojennych, które przeszły z córki na matkę, jak niechciana choroba, przekazana wraz z zestawem genów.

Najbardziej jednak przejmują fragmenty, w których cofamy się do dzieciństwa narratorki, kiedy ona sama z boku przygląda się samej sobie z czasów szkolnych. Odczucia z lektury bardzo dobrze oddają słowa Ingi Iwasiów z laudacji Nagrody Gryfia:
[…] Włoskie szpilki bolą. Ból, który doznaje ich bohaterka, 10-letnia dziewczynka uwalnia coś w nas czytelniczkach i czytelnikach. Plamy zapomnianych, zepchniętych na dno pamięci chwil z dzieciństwa, gdy nie udawało nam się gładko wypełniać zadań stawianych przez świat.

Rzeczywiście, cierpimy z małą bohaterką, której stawia się ciągle nowe wymagania, nie okazuje się ani zrozumienia, ani życzliwości. Szkoła po raz kolejny zostaje ukazana jako droga przez mękę, a najlepszym momentem dnia pozostaje samotny spacer na lekcje, kiedy przez krótką chwilę można uwolnić się od ściskających niczym szczęki imadła odpowiedzialności i oczekiwań. Dziewczynka zostaje uznana za inną przez dorosłych i rówieśników, którzy będą się nad nią znęcać. Ich przekonanie bierze się głównie z tego, że jej sweter ma wyrazistsze kolory, ma markowe przybory, jej nazwisko brzmi nieznajomo, jest lepiej ubrana, zagranicznie, tak jak jej matka (szpilki i elegancki płaszcz). Matka będzie starała się nie zwracać na siebie uwagi, próbując być niewidoczną nawet dla własnej córki, nie ingerować, nie istnieć.

Nie sposób nie polecić Włoskich szpilek – to po prostu literatura wysokiej próby. A jak to często bywa z dobrą literaturą, choć jest bolesna, potrafi przynieść czytelnikowi oczyszczenie, bo pozostawia po sobie nadzieję.

niehalo

Książka bierze udział w wyzwaniach:
Akcja 100 książek w 2020 roku – 42/120; Czytam, bo polskie; Mierzę dla siebie – 1,9 cm; Olimpiada czytelnicza – 188 stron; Pod hasłem; Tygodniowe wyzwania książkowe – 199.

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Tytuł całego zbioru bierze się od pierwszego opowiadania - do szpilek powrotów w dalszych historiach nie będzie. ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Nadzieja i niepewność wiążą się w sumie z całą twórczością Tulli.

      Usuń