Autor
– Helen FitzGerald
Tytuł
– Jedyne wyjście
Tytuł
oryginału – The Exit
Przekład
– Mariusz Gądek
Wydawnictwo
Burda Publishing Polska
ISBN
978-83-8053-143-7
Trzymaj się z dala od pokoju numer 7.
Catherine
Mann, samolubna i niedojrzała dwudziestotrzylatka jest jedną z dwóch głównych
bohaterek najnowszej powieści Helen FitzGerald Jedyne wyjście. Drugą jest starsza kobieta, pisarka i ilustratorka
książek dla dzieci Rose Price, obecnie zamieszkująca jeden z pokoi w domu
opieki „Zielona Przystań”. Rose cierpi na chorobę Alheimera, więc raz żyje w
rzeczywistości i ma osiemdziesiąt dwa lata, by za chwilę przenieść się do swojego
dzieciństwa, przeżywając ciągle i ciągle ten sam moment, jako dziesięciolatka.
Na
pewno zastanawiacie się w tym momencie co wspólnego może mieć staruszka z
demencją z dziewczyną, dla której najważniejsze jest jej własne dobro i
bardziej żyjącej w mediach społecznościowych niż naprawdę. Otóż bardzo wiele,
bo oto Catherine, zmuszona przez matkę rozpoczyna pracę właśnie w „Zielonej
Przystani” (de facto nazwa cudowna, sielska i anielska, tylko brać i się przenosić
na stare lata do takiego ośrodka).
Jedyne wyjście określone zostało jako thriller psychologiczny. O ile druga część książki to faktycznie thriller, to pierwsza
połowa zdecydowanie jest powieścią obyczajową. Niemniej książkę czyta się
doskonale. Bardzo łatwo przejść przez meandry wydarzeń stworzonych ręką
australijskiej pisarki. Choć tematyka do najłatwiejszych nie należy. Starość,
demencja, śmierć oraz inne choroby, które dotykają pensjonariuszy domu opieki.
To trudne, ale bardzo ważne dla każdego z nas. Nigdy nie wiadomo z czym nam
przyjdzie się zmierzyć.
Bohaterowie
tej historii zostali wykreowani bardzo uważnie i są ludźmi z krwi i kości. Nie
polubiłam Catherine od początku książki, ale w trakcie czytania powoli
zmieniałam o niej zdanie. Niesamowite jak ta niedojrzała młoda kobieta przedzierzga
się w odpowiedzialną, godną zaufania osobę. A najlepsze jest w tym to, że
zauważa, jak bardzo płytka była i ona i jej najbliżsi znajomi, z którymi
spędzała czas. Świetnie wykreowana została postać chorej staruszki Rose ze
swoimi demonami powracającymi do niej z przeszłości. Rose nie czuje się
bezpiecznie w „Zielonej Przystani”, rysuje jakieś, tylko sobie wiadome sceny, a
punktem stycznym tych rysunków jest niezamieszkany pokój numer siedem. Jak to
zwykle w takich przypadkach bywa, nikt z kim dzieli swoje obawy, nie bierze ich
poważnie, kładąc to na karb zdziecinniałego umysłu schorowanej kobiety.
Na
pochwałę zasługuje narracja Jedynego
wyjścia. Raz uczestniczymy w myślach młodej Catherine, za moment
towarzyszymy osiemdziesięciodwuletniej Rose, by za chwilę wejść w głowę Rose dziesięcioletniej.
Taki sposób opowiadania historii na pewno nie był zbyt łatwy, ale FitzGerald
świetnie sobie poradziła.
Miałam
okazję dość niedawno czytać inną powieść pisarki, Wstyd. Tak jak ta, poruszała ważne kwestie życia i istotne problemy.
Widać, że Helen FitzGerald bardzo dobrze porusza się w takiej trudnej tematyce
i robi to z wielkim wyczuciem i wrażliwością. Z ochotą sięgnę po kolejną powieść
autorki. Mam wrażenie, że dopiero zaczynam swoją podróż z jej twórczością.
Tymczasem jeśli jeszcze nie czytaliście jej książek to gorąco polecam ich
lekturę. Wydaje mi się, że nie będzie to czas stracony, dla mnie nie był.
Jeszcze raz polecam.
Dziękuję
Książka
bierze udział w wyzwaniach:
52/2016
– 169/52, Czytamy nowości, Gra w kolory, Grunt to okładka, Historia z trupem,
Kiedyś przeczytam 2016, Motyw zdrady w literaturze, Olimpiada czytelnicza, Pod
hasłem 2016, Przeczytam 100 książek w 2016 roku – 169/100, Przeczytam tyle, ile
mam wzrostu – 2,3 = 32,5 cm, Reading Challenge 2016, W 200 książek dookoła
świata - Australia
Ciekawa propozycja :) Jestem ciekawa losów tych dwóch bohaterek i tego, co może je połączyć :)
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś ciekawa, to musisz koniecznie sięgnąć po książkę. Życzę miłej lektury :)
UsuńCzuję się zaintrygowana, szczególnie tyloma narracjami, ale też tym co może połączyć te dwie bohaterki. Dopisuję tę pozycje do listy "do przeczytania" i ju z teraz dziękuję za pokazanie tej książki. :D
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo :)
UsuńMam nadzieję, że książka Ci się spodoba.
Książka zapowiada się na ciekawą lekturę.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że jest interesująca.
UsuńNie słyszałam o tej książce. Mam na nią chrapkę.
OdpowiedzUsuńMoże uda Ci się już niedługo przeczytać :)
Usuń