sobota, 17 grudnia 2022

Czytelnicze podsumowanie miesiąca - listopad

Naprawdę nie wiem, jak to się dzieje, że nie mogę się wyrobić w czasie i zrobić podsumowania w pierwszych dniach nowego miesiąca. Znów zabieram się dopiero po połowie grudnia. Za późno. Mam nadzieję jednak, że po nowym roku to się zmieni i wrócę do podsumowań w pierwszych pięciu dniach nowego miesiąca.

Już w październiku wspominałam, że zbliżają się święta. Dzisiaj mamy je tuż za rogiem. Nawet nie pytam czy macie prezenty, bo zapewne już są, co najwyżej czekają na zapakowanie i ułożenie pod choinką (u mnie ubieraną 24 grudnia rano). Jestem w szale zakupowym, ale wszystkiego do potraw świątecznych i niedługo przez dwa dni nie wyjdę z kuchni. Teraz sklepy i kupowanie. Sprzątanie, pranie, prasowanie, mycie okien, znów sprzątanie, przekładanie, układanie... i tak w kółko.

A jak jest u Was? Dajecie radę?


A teraz podsumowanie. Przedstawiamy książki w kolejności publikowania na blogu. Kliknięcie w zdjęcie przeniesie Cię do naszej opinii.

oraz te, które ukazały się tylko na LC:


Na blogu ukazało się 10 wpisów o 10 książkach i 1 kalendarzu - tym razem ja i niehalo mamy po równo - 5 książek (1708 stron niehalo i 1968 stron ja). Wszystkie książki to 3676 stron, co daje dziennie 123 strony. Książki z LC to dodatkowe 2133 strony i są przeczytane przeze mnie. 8 książek to egzemplarze recenzenckie (w tym 1 matronat), a 2 z półki. 5 książek z LC to również egz. recenzenckie.

W listopadzie najczęściej czytaliśmy Wydawnictwa: Noir sur Blanc i Kobiece oraz Tanią Książkę.pl
Wśród książek na LC królowało Wydawnictwo Filia.

3 książki to literatura rodzima, a 7 zagraniczna (angielska - 3, amerykańska -1, bułgarska - 1, portugalska - 1, rosyjska - 1). LC to 4 polskie i 1 amerykańska.

W listopadzie stosik znów trochę urósł - 44,5 cm i wynosi obecnie 341,5 cm.

Ciągle można się przyłączyć do trwającego wyzwania Abecadło z pieca spadło... W przyszłym roku też się "bawimy". Zapraszam.

Do zobaczenia w styczniu. Będzie podsumowanie grudnia i podsumowanie roczne.

2 komentarze:

  1. Czasami nie daję rady i coraz mniej się tym przejmuję. Mój komfort jest najważniejszy.

    OdpowiedzUsuń