czwartek, 2 marca 2017

Załatw pogodę, ja zajmę się resztą - Renata Frydrych

Autor – Renata Frydrych
Tytuł – Załatw pogodę, ja zajmę się resztą
Wydawnictwo Literackie
ISBN 978-83-08-06297-5

Wydawnictwo Literackie lubi zaskakiwać. Zaskoczeniem tym była akcja promocyjna debiutu literackiego Renaty Frydrych. Najpierw przysłali fragment powieści bez tytułu, za to z dopiskiem:


Po fragmencie książki-niespodzianki otrzymałam kolejna przesyłkę. Moim oczom ukazały się puzzle, które złożyły się na okładkę najnowszego „dziecka” wydawnictwa.

W końcu przyszedł dzień, gdy w moje ręce trafiła obszerna powieść Renaty Frydrych. Wyczekałam stosowny moment i zabrałam się za czytanie. I zaskoczenie, bo książka mimo debiutu okazała się bardzo dobra. Cudownie spędziłam czas z bohaterami opowieści, a szczególnie z Polą Kukułką i jej trzódką.


Pola jest dwudziestosiedmiolatką. Opiekuje się trójką dzieci: nastoletnim Mateuszem, siedmioletnią Zosią i pięcioletnią Misią. Polę poznajemy w momencie, gdy zostaje sama z dzieciakami, jej partner właśnie umarł. Kobieta musi stawić czoła światu, opiece społecznej i... koniecznie wyjść za mąż. Kolejność może ulec zmianie. Na całe szczęście Pola nie jest tak zupełnie sama ze swoimi kłopotami. Może liczyć na brata Ryśka, bratową Mariolę i babcię Różę.

Czy łatwo znaleźć odpowiedzialnego i wzbudzającego zaufanie faceta, który zaakceptuje dzieci i rodzinę ze swoimi dziwactwami? Mateusz jest samotnikiem, Zosia od śmierci ojca nie mówi, a Misia jest notoryczną kłamczuchą. No i Pola, trochę szalona, chorobliwie nieśmiała, krawcowa-amatorka, która potrafi uszyć wszystko, nawet książkę dla dzieci.
Miłość przeważnie zaczyna się od spotkania i od patrzenia sobie w oczy. Później jest niepewność, czy to ten, czy to ta, potem coś iskrzy i pojawiają się te wszystkie perypetie, kiedy jest gorzej, żeby na koniec mogło być lepiej, zależy komu kibicujemy.
Na horyzoncie pojawiają się trzej kandydaci do ręki: Wiktor –couch czyli osobisty trener, Paweł – nieśmiały lekarz oraz Łukasz – szef kuchni. Do wyboru, do koloru, tylko czy Pola będzie umiała wybrać tego odpowiedniego mężczyznę, przyszłego męża i ojca? Ciekawi na pewno jesteście kogo wybierze. Nie zdradzę – jeśli chcecie się dowiedzieć, to musicie sięgnąć po powieść naszej rodzimej pisarki.

Renata Frydrych uważana jest za pisarski multitalent. Pisze scenariusze filmowe, nadzoruje literacko i prowadzi seriale dla TVP: Na dobre i na złe, Siostry, Tancerze, Galeria oraz filmy animowane dla dzieci. Od lat współpracuje z agencjami reklamowymi. Jest laureatką indywidualnej nagrody na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni za Odwiedź mnie we śnie. Czy i tym razem odniesie sukces?
Randki to przymiarki. Przyglądamy się sobie i zastanawiamy się, czy da się coś z tego uszyć, czy nie, czy do siebie pasujemy, czy nie. Na ile jesteśmy w stanie dać się przyciąć, przerobić, wykroić?
Załatw pogodę, ja zajmę się resztą jest naprawdę nieźle napisaną komedią romantyczną. Bajka o Kopciuszku? Trochę tak, ale tylko w niewielkiej ilości. Nie przepadam za tym gatunkiem literackim, ale widzę, że z wiekiem upodobania naprawdę się zmieniają i być może częściej będę sięgała po takie powieści. Książka Renaty Frydrych wpisała się świetnie w moje obecne potrzeby. Jako, że przed nami wiosna, a co za tym idzie, przesilenie wiosenne, konieczna była lektura lekka, miła i przyjemna i taką książkę otrzymałam.

Renata Frydrych powołała do życia interesujących bohaterów. Z kilkoma z nich mogłabym się zaprzyjaźnić, za powodzenie planów Poli trzymać kciuki, a z babcią Różą pogawędzić (byłoby to zaiste ciekawe, gdyż Róża cierpi na demencję). A książka jest, jak gotowy scenariusz i tylko czekać, aż pojawi się na ekranie.

Załatw pogodę, ja zajmę się resztą to pełna humoru opowieść o sile miłości, przyjaźni, zmaganiu się z przeciwnościami losu, poszukiwaniu szczęścia, a przede wszystkim o rodzinie przez duże „R”. To historia, w której niejedna czytelniczka odnajdzie siebie i odbicie swojego życia. Poznajcie zakręcone życie Poli Kukułki i dajcie się uwieść debiutowi Renaty Frydrych. Książkę polecam wielbicielkom komedii romantycznych i powieści obyczajowych z happy endem.

Dziękuję

Książka bierze udział w wyzwaniach:

Cztery pory roku, Czytam, bo polskie, Czytamy powieści obyczajowe, Czytelnicze igrzyska 2017, Dziecięce poczytania, Olimpiada czytelnicza, Pochłaniam strony, bo kocham tomy, Przeczytam 52 książki w 2017 roku – 27/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 4 cm, W 200 książek dookoła świata – Polska, Wyzwanie Czytamy nowości

6 komentarzy:

  1. Mam zamiar tą książkę przeczytać :) lubię tego typu powieści, poruszanie tematów, które mają odwzorowanie w rzeczywistości.
    ps. Chciałabym Cię serdecznie zaprosić do udziału w moim wyzwaniu czytelniczym NA TROPIE :)----> więcej szczegółów u mnie na blogu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że może się podobać :)
      Byłam i podłączam się, o ile ruszy (wyzwanie).

      Usuń
  2. Ja nie jestem zwolenniczką ani komedii romantycznych, ani powieści obyczajowych, więc odnoszę wrażenie, że chyba nie umiałabym się odnaleźć w tej powieści. Niemniej jednak nie mówię kategorycznego nie, bo różnie to w życiu bywa i być może jednak będę miała okazję się z książką zapoznać.

    Pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie jestem zwolenniczką, ale przyznaję, że mi się podobała :)

      Usuń
  3. Akcja promocyjna rzeczywiście intrygująca. A i na powieść mam ochotę, tylko wpierw muszę załatwić pogodę na jej czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Załatw, ale nie tylko dla siebie. Mnie też się przyda trochę pogody. Nie mogę się doczekać kiedy zacznę czytać na dworze :)

      Usuń