piątek, 3 lutego 2017

Przedpremierowo - Pod presją - Michelle Falcoff

Autor – Michelle Falkoff
Tytuł – Pod presją
Tytuł oryginału – Pushing Perfect
Przekład – Jerzy Bandel
Wydawnictwo Feeria Young
ISBN 978-83-7229-631-3


Jak daleko się posuniesz, by być idealną?

Po przeczytaniu pierwszej powieści Michelle Falkoff Playlist for the Dead. Posłuchaj, a zrozumiesz miałam trochę mieszane odczucia. Z jednej strony książka dobra, temat ważny i trudny,  z drugiej trochę zbyt lekko potraktowany. Postanowiłam dać autorce szansę, a nawet posunęłam się dalej, gdyż objęłam patronatem medialnym tę książkę. Czy dobrze zrobiłam?

Kara, główna bohaterka Pod presją zawsze jest idealna. We wszystkim stara się być najlepsza i nigdy nie rozczarowuje. Dziewczyna ma świetne oceny, żaden test nie stanowi dla niej problemu, do czasu… gdy zaczynają pojawiać się ataki niekontrolowanej paniki. Aby zdać najważniejszy test, dzięki któremu dostanie się na wymarzone studia, postanawia sięgnąć po pomoc. Pomocą ową jest tabletka od nowej koleżanki. Kara się nie waha. Wkrótce wiadomo, że egzamin zdany, ale pojawiają się pewne komplikacje. Ktoś wie. Mało tego – ktoś zrobił zdjęcia – a teraz szantażuje nastolatkę. Szybko okazuje się, że nie jest jedyną osobą, na którą ma haka tajemniczy szantażysta. Jak Karze i pozostałym ofiarom uda się wyswobodzić z macek niegodziwca?

Zacznę od tego, że bycie perfekcyjną nie zawsze popłaca. Owszem, możemy wypracować idealny wygląd, mieć najlepsze oceny, w sporcie odnosić sukcesy, etc. Ale coś za coś. Zbyt często perfekcjonizm okrada nas ze zwykłej ludzkiej przyjemności, pozbawia przyjaciół, mnoży wrogów. Podobnie dzieje się z Karą. Dziewczyna nie potrafi się cieszyć z niczego, jeżeli nie osiągnęła najwyższego możliwego wyniku. To chore, ale zbyt często przytrafia się w normalnym życiu. Często winę za ten fakt ponoszą rodzice, którzy chcą mieć idealne dziecko. Tylko czy naprawdę perfekcjonizm jest taki dobry? Przecież to tylko ciągłe gonienie króliczka (i nie mam na myśli podtekstu seksualnego). Kara właśnie przez swój chorobliwy perfekcjonizm popada w kłopoty.

Michelle Falkoff tym razem mnie nie zawiodła. Książkę czytało mi się naprawdę bardzo dobrze. Nie jest to typowa młodzieżówka o niczym. Temat jest ważny i aktualny. I choć bohaterami tej historii są młodzi ludzie, to dobrze by było żeby po tę książkę sięgnęli również rodzice.

Pod presją to powieść obyczajowa dla młodzieży o akceptacji siebie w dążeniu do doskonałości. Amerykańska pisarka powołała do życia postaci z krwi i kości, prawdziwe i broń Boże nie kryształowe. Postaci, z którymi młodzi ludzie mogą się utożsamiać, z którymi mogliby się w prawdziwym życiu zaprzyjaźnić. Niektóre osoby bardziej się lubi, inne trochę mniej. Główna bohaterka wywołuje różne emocje i czasem mnie irytowała. Jednak uważam, że jest jakaś, nie bezbarwna i nie byle jaka.

Michelle Falkoff napisała powieść dobrą, z którą miło można spędzić czas. Przedstawiona historia pokazuje, że nastolatkowie miewają problemy, z którymi muszą sobie radzić sami, a które my dorośli często bagatelizujemy lub lekceważymy. Pod presją polecam nie tylko młodzieży. Naprawdę warto.

Dziękuję


Książka bierze udział w wyzwaniach:

ABC czytania – wariant 2, Czytamy powieści obyczajowe, Olimpiada czytelnicza, Pochłaniam strony, bo kocham tomy, Pod hasłem, Przeczytam 52 książki w 2017 roku – 16/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 2,5 cm, W 200 książek dookoła świata – Stany Zjednoczone, Wyzwanie Czytamy nowości, Zaczytajmy się

6 komentarzy:

  1. Jestem mocno zainteresowana tą pozycją. Chociaż nie wiem jak bym zareagowała na to jak Kara ciągle próbuje być idealna. Mam awersję do takich postaci.

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może Kara wcale nie jest taka perfekcyjna, jak się wydaje...

      Usuń
  2. Zaciekawiłaś mnie tą pozycją. Myślę, że w bohaterce mogłabym odnaleźć trochę dawnej siebie!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie przeczytaj i podziel się swoimi przemyśleniami po lekturze.

      Usuń
  3. Przyjemna recenzja, choć mi się wydaje, że to pozycja nie dla mnie. :) E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszystkie książki są dla każdego i tak jest bardzo dobrze :)

      Usuń