Autor
– Fannie Flagg
Tytuł
– Smażone zielone pomidory
Tytuł
oryginału – Fried Green Tomatoes at the Whistle Stop Cafe
Kolekcja
Literatura w spódnicy
Wydawnictwo
Axel Springer Polska/Wydawnictwo Zysk i S-ka
ISBN
83-89371-21-9
Powieść Fannie Flagg opowiada o zwykłych ludziach, tchnie świeżością, jest rozczulająca i wzruszająca, tryskająca humorem i dramatyczna. Kiedy siwowłosa Cleowa Threadgoode opowiada historię swego życia Evelyn Couch, która pogrążyła się w smudze cienia wieku średniego, przenosi się myślami do Alabamy lat trzydziestych. We wspomnieniach wraca kawiarnia Whistle Stop, która ma dla swych gości dobrą pieczeń, mocną kawę, namiętności, uczucia, śmiech, a nawet zbrodnię.
Kilka
lat temu obejrzałam film Smażone zielone pomidory, który mnie zachwycił. Obraz wyreżyserował Jon Avnet w 1991 roku,
a w rolach głównych wystąpiły m.in. Kathy Bates, Jessica Tandy, Mary Stuart
Masterson, Mary-Louise Parker. Film został bardzo dobrze przyjęty przez krytykę i publiczność. Teraz miałam niebywałą przyjemność przeczytać
powieść, na podstawie której powstał ten wyjątkowy film.
Wraz
z bohaterami tej książki przenosimy się do lat trzydziestych, na południe
Stanów Zjednoczonych, do małego miasteczka w Alabamie. Obserwujemy prowincjonalną
społeczność na tle Wielkiego Kryzysu w Ameryce. Amerykańska pisarka z wielką
delikatnością porusza trudne tematy, rasizm, związki homoseksualne czy
włóczęgostwo. Ale najważniejsze dla treści są przyjaźń, tolerancja, miłość i
pragnienia. Za sprawą osiemdziesięciosześcioletniej Ninny Thradgoode poznajemy
przeszłe lata, które w jej umyśle są ciągle bardzo żywe.
Fabuła
powieści rozgrywa się w różnych latach, naprzemiennie i choć może się wydawać,
że wprowadza to niepotrzebny chaos, nie jest tak. Bardzo szybko czytelnik
zostaje wciągnięty przez niecodzienny rytm tej historii. Mamy możliwość zaglądania
również do tygodnika Dot Weems i czytania tygodniowych biuletynów z
działalności kawiarni Whistle Stop oraz życia jej właścicielek Idgie i Ruth.
Dodatkiem i smaczkiem są zamieszczone na końcu książki przepisy, nie tylko na
tytułowe smażone zielone pomidory.
Fannie
Flagg wykreowała wspaniałych bohaterów, zwykłych ludzi, z którymi każdy z nas
mógłby się zetknąć w normalnym życiu. Pokochałam całym sercem bohaterki tej
opowieści – bohaterki, bo męskie postaci schodzą na drugi plan.
Smażone zielone pomidory to książka mądra, ciepła, inteligentna
i optymistyczna. Napisana z niebywałym wyczuciem opowieść, snuta bez pośpiechu,
ale wciągająca jak najlepszy kryminał. Książka, w której główne role odgrywają
kobiety, ale niekoniecznie dla kobiet. To historia uniwersalna, dla
każdego, kto oczekuje od książki czegoś
więcej, niż tylko taniej rozrywki. Powieść na każdy nastrój i na każdą pogodę,
zmuszająca do refleksji. Zdecydowanie polecam.
Książka
bierze udział w wyzwaniach:
ABC
czytania – wariant 1, Czytam zekranizowane książki, Czytamy powieści
obyczajowe, Dziecięce poczytania, Książkowa podróż, Łów słów, Mini czelendż, Olimpiada
czytelnicza, Pochłaniam strony, bo kocham tomy, Przeczytam 52 książki w 2017
roku – 18/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 2,5 = 7,7 cm, W 200 książek
dookoła świata – Stany Zjednoczone, Wielkobukowe wyzwanie, Wyzwanie
biblioteczne – wariant 2 i 3, Wyzwanie czytelnicze – kolor, jedzenie, Z półki, Zaczytajmy
się
często wspominam tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńTeż będę... i na pewno do niej wrócę.
UsuńNie czytałem, film pamiętam jak przez mgłę. Jak wyraźny jest wątek miłosny między właścicielkami Whistle stop?
OdpowiedzUsuńOstatnio sporo różnych współcześnie napisanych książek ma naprzemiennie fabułę poprowadzoną. Np. książki Sofie Oksanen, które bardzo polecam.
Na tyle wyraźny, że wywołuje sporo kontrowersji :)
UsuńNa szczęście obracam się wokół ludzi, dla których to nie są "kontrowersje" :D
UsuńDawno czytałam tę książkę, ale pamiętam że wywarła na mnie duże wrażenie :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
UsuńSporo fajnej literatury tu można znaleźć ;) Książkę czytałam, nie przepadam, ale warta polecenia jest :))
OdpowiedzUsuńWarta :)
UsuńLeży na półce i patrzy na mnie z wyrzutem, że jeszcze jej nie przeczytałam :C
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
toreador-nottoread.blogspot.com
Tego mi trzeba :) A leży i czeka.
OdpowiedzUsuń