Autor
– Sylvain Reynard
Tytuł
– Shadow
Cykl
– The Florentine
Przekład
– Ewa Skórska
Wydawnictwo
Akurat
ISBN
978-83-287-0426-8
Mroczny cień padł na Florencję. Inspektor Batelli nie spocznie, zanim nie udowodni Raven udziału w kradzieży bezcennych dzieł sztuki z galerii Uffizi, ale to niejedyny problem, z którym musi sobie poradzić dziewczyna. Oto powrócił książę wampirów, grożąc straszliwą zemstą wszystkim, którzy wyrządzili jej krzywdę. Dziewczyna staje przed trudnym wyborem: sprzysiąc się z siłami ciemności, czy odważnie stawić im czoło, odtrącając bezwzględnego, głodnego krwi adoratora? Cokolwiek postanowi, nie zdoła uwolnić się od burzliwej przeszłości, która i tak może okazać się zaledwie niewinnym wstępem do krwawej, mrocznej, pulsującej namiętnością przyszłości.
Shadow druga część najnowszego cyklu The Florentine Sylvaina Reynarda,
znanego z trylogii o zabarwieniu erotycznym, którego bohaterem jest profesor
Gabriel Emmerson, znawca twórczości Dantego. Chyba słusznie zakładam, że autor jest
mężczyzną, więc będę używała takiej właśnie formy.
Lubię
fantastykę, uwielbiam wampiry w literaturze i filmie. Co wiadomo o wampirach?
Otóż Dzieci Nocy są piękne, nieśmiertelne, mają nadludzką siłę, są piekielnie
szybkie, a ich dieta opiera się głównie na krwi żywiciela. Żywicielem natomiast
można się stać z przymusu lub dobrowolnie, ale ten drugi rodzaj jest
zdecydowanie rzadszy. Wampiry są drapieżnikami i lubią polować. Potrafią
również latać (przynajmniej niektóre), a zdarzają się też ewenementy, które
mogą poruszać się w promieniach słońca. Jak się chronić przed wampirem? Trudna
sprawa, bo podobno czosnek i srebro to mity. Ale kołek osikowy chyba jest
skuteczny. Aha, poznać wampira można prowadząc go w okolice lustra – ponoć nie
ma odbicia.
Wampir
u Sylvaina Reynarda jest arystokratą, przez ludzi nazywany lordem, przez
wampiry Księciem. Jest wyrafinowany, lubi życie w luksusie, otacza się ładnymi
przedmiotami i dziełami sztuki. Oczywiście jest piękny i zniewalający. W dwóch
słowach – William York. Ale ma jedną całkiem ludzką słabość. William darzy
uczuciem poruszającą się o lasce
kobietę, Raven Wood. Miłość wampira i człowieka znana już jest z
literatury. Edward wampir u Stephenie Meyer, zakochał się w ludzkiej istocie.
Tyle, że tu mamy uczucie głębsze, dojrzalsze, pełniejsze.
Niestety,
tak jak w pierwszej części, nie przepadam za bohaterami tej historii. Ale tak
już mam, że czasami się niepotrzebnie czepiam. Na pewno wolę Williama od Raven,
ale to nie jest dziwne, gdyż wampiry są tym, co mnie interesuje. Raven, krótko
mówiąc, momentami jest denerwująca, niezdecydowana i irytująca.
W
tej części dodatkowo występuje wątek Kurii, walczącej z krwiopijcami i
utrzymującej porządek oraz równowagę na świecie. Poza tym Książę wśród swoich
pobratymców zaczyna być coraz mniej popularny, a może po prostu ktoś chce zrzucić go z piedestału, gdzie
zajmuje już naprawdę długo miejsce. Trochę więc się dzieje. Oczywiście nie
zabrakło scen erotycznych, ale są one podane z delikatnością, subtelnie. Nie są
wyuzdane i wulgarne.
Shadow to ciemność i niebezpieczeństwo. Powieść, tak jak wcześniejsza Raven czyta się świetnie i bardzo
szybko. Styl Reynarda jest lekki i przebrnięcie przez czterystu stronicową
książkę nie zajmuje zbyt wiele czasu. Muszę przyznać, że jest interesująco i
momentami strasznie. Co prawda czytałam już lepsze pozycje o wampirach, ale nie
jest najgorzej i na pewno sięgnę po kolejną część cyklu.
Zapraszam
do zwiedzenia wraz z bohaterami tej książki Florencji, jakiej nie zobaczycie w
folderach biur podróży. Polecam.
Dziękuję
Książka
bierze udział w wyzwaniach:
ABC
czytania – wariant 2, Bezsenne wyzwanie – uniesienia krwiopijcy, Czytam
fantastykę, Grunt to okładka, Książkowa podróż, Olimpiada czytelnicza, Pochłaniam
strony, bo kocham tomy, Przeczytam 52 książki w 2017 roku – 12/52, Przeczytam
tyle, ile mam wzrostu – 2,6 = 24,2 cm, W 200 książek dookoła świata – Kanada, Wyzwanie
Czytamy nowości, Zaczytajmy się
Przypomniałaś mi o I tomie z tej serii, miałam go w planach. Ach te wampiry :)
OdpowiedzUsuńNo... wampiry :)
UsuńJeszcze nie zagłębiałam się w tę serię, może kiedyś się skuszę, tak na wakacyjne zaczytanie., :)
OdpowiedzUsuńNa lato nada się wyśmienicie :)
UsuńObie części za mną :D Nie mogę doczekać się kolejnej :D
OdpowiedzUsuńTeż nie mogę się doczekać :)
Usuń