Autor
– Anna Balińska
Tytuł
– Szczęście od jutra
Wydawnictwo
Literackie Białe Pióro
ISBN 978-83-64426-83-4
To moje pierwsze spotkanie z
Anną Balińską, która zadebiutowała w ubiegłym roku ciepło przyjętą powieścią Pod pelargoniowym balkonem. Balińska
jest absolwentką Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, zakochaną w rodzinnej
Iławie. W wolnych chwilach tworzy blogi: konwenanse.blog.pl i
annabalinska.blog.pl. Na co dzień jest żoną trenera piłki ręcznej, właścicielką
psa Floriana i niepoprawną marzycielką, która wierzy tylko w szczęśliwe
zakończenia.
Bohaterką Szczęścia od jutra jest dwudziestoczteroletnia kobieta Hania
Miller. Hania trwa od pięciu lat w małżeństwie, które nie powinno się jej w
ogóle przydarzyć. Jej mąż to pomyłka. Niewierny i leniwy dupek z którym związek
dużymi krokami chyli się ku upadkowi. Hania nie wierzy w szczęście i nie wie co
musiałoby się zdarzyć w jej życiu aby znów zaczęła wierzyć. Na domiar złego z
chwilą rozstania się z mężem traci pracę [u teścia] mimo iż była zawsze
sumienną pracownicą.
Na szczęście kobieta ma
owdowiałego przyjaciela Jakuba i serdeczną przyjaciółkę Kamilę, bo na rodziców,
którzy zwiedzają świat nie może za bardzo liczyć. Jakub jest zakochany w Hani,
ale obawia się wyznać jej prawdę, sądząc że to mogłoby zepsuć ich przyjaźń. Na
drodze Hanki los stawia przystojnego i atrakcyjnego mężczyznę, Adama Leśniewskiego.
Hania jest onieśmielona, ale i oczarowana Adamem, a i jemu nie jest obojętna.
Los jednak nie jest dla nich zbyt łaskawy. Czy status społeczny i różnica wieku
nie będą przeszkodą do wspólnego szczęścia? Kogo w końcu wybierze Hania, Jakuba
czy Adama?
Kreacja bohaterów nie jest może
wybitna, ale przyznaję, że dają się polubić. Sądzę, że znajdzie się sporo
dziewczyn i kobiet, które będą się utożsamiały z Hanką, a nawet odnajdą w
głównej bohaterce cząstkę siebie. Mam nadzieję, że podobieństwa będą się
składały tylko ze szczęśliwych chwil kobiety.
Książka Anny Balińskiej dotyka
wielu aspektów życia. Prawdziwa przyjaźń, miłość, zdrada to jej główne
składowe. Oczywiście ważne, jeśli nie najważniejsze jest szczęście i jego brak.
Szczęście od jutra jest opowieścią o
pokonywaniu przeszkód, które los stawia nam na drodze. A nade wszystko to
książka o życiu z jego blaskami i cieniami.
Szczęście
od jutra jest powieścią obyczajową dla kobiet i dla mężczyzn, choć
uważam, że kobiety bardziej ją docenią. Książka napisana jest lekko i
przejrzyście, dzięki czemu lektura nie zajmuje zbyt wiele czasu. Świetnie nada
się na wiosenne leniuchowanie na świeżym powietrzu.
Szczęście
od jutra porusza wiele ważnych zagadnień i problemów, a mimo to
stanowi lekką historię, przy której można odpocząć. Jednak jest to również
książka, która wywołuje szereg emocji, od radości po smutek i ból. Teraz powinnam
odpowiedzieć na pytanie, czy polecić powieść Anny Balińskiej innym czytelnikom.
Uważam, że kilka chwil z książką, to nie będzie czas stracony. Przy lekturze można
miło spędzić czas, więc tak, polecam Szczęście
od jutra, życząc wam aby wasze szczęście zaczęło się właśnie teraz.
Dziękuję
Książka bierze udział w
wyzwaniach:
Czytam, bo polskie, Czytamy
powieści obyczajowe, Czytelnicze igrzyska 2017, Dziecięce poczytania, Olimpiada
czytelnicza, Przeczytam 52 książki w 2017 roku – 84/52, Przeczytam tyle, ile
mam wzrostu – 2,5 = 18,7 cm, W 200 książek dookoła świata – Polska, Wyzwanie
Czytamy nowości
Taka lekka książka do poduszki bardzo by mi się przydała dla relaksu.
OdpowiedzUsuńNie widzę problemu. Będzie konkurs, a do wygrania - zgadnij co ☺
Usuń