poniedziałek, 18 września 2023

Czynnik królika - Antti Tuomainen

 

Antti Tuomainen

Czynnik królika

The Rabbit Factor

cykl – Czynnik królika (tom 1)

przekład Łukasz Praski

Wydawnictwo Albatros

ISBN 978-83-6751-329-6

Jak tam u Was jest ze skandynawską literaturą? U mnie chyba coraz lepiej – udaje mi się w każdym miesiącu przeczytać chociaż jedną książkę z półwyspu. A przynajmniej się staram. Tym razem zagościła u mnie literatura fińska, z którą miałam do czynienia podczas poznawania twórczości Arto Paasilinny, a dokładnie Fantastycznego samobójstwa zbiorowego (niehalo natomiast tego samego autora przeczytał Rok zająca, którą bardzo dobrze wspomina). Przypuszczam, że niedługo napiszę kilka słów o jeszcze jednej powieści Paasilinny pt.: Wyjący młynarz.


Czynnik królika to cytując tekst z okładki „najlepsza książka w kategorii Nordic Noir 2021” a także „zwariowany i emocjonujący thriller komediowy – pierwszy z nowego cyklu – autorstwa nagradzanego fińskiego autora, najgorętszego towaru eksportowego Finlandii.”

Po takich zapewnieniach nie można się oprzeć i po prostu trzeba przeczytać. Innego wyjścia nie widzę. Sama okładka też przyciąga wzrok, już samą barwą… No i ten królik!


Przede wszystkim nasuwa mi się taka myśl, takie porównanie po przeczytaniu Czynnika królika. Ta książka, jak i książki Paasilinny mają coś wspólnego. Choć traktują o czymś innym i prezentują sobą odmienne gatunki literackie, to jednak w każdej z nich zauważymy sporo humoru i zdrowej ironii. W związku z tym nie każdy zachwyci się tą książką, bo nie każdy zrozumie kontekst; tak też dzieje się w przypadku autora Roku zająca.


Czynnik królika jest kryminałem, a raczej komedią kryminalną, a może czarną komedią (?). Bohaterem jest Henri Koskinen, pracujący w firmie ubezpieczeniowej matematyk. Zakochany w liczbach i liczeniu. Potrafi obliczyć wszystko. Ale czy na pewno? Czy przyda mu się analityczny umysł i ta wyjątkowa zdolność liczenia w obliczu spadku po bracie? Odziedziczony park rozrywki, a ściślej mówiąc – park przygody, wymyka się wszelkim prawom i normom. W tym przypadku żadne wzory, ani obliczenia nie będą miały zastosowania.

Ale za to w życiu tego spokojnego, nie mówiąc nudnego matematyka zacznie się dziać! I nie będzie to momentami wcale przyjemne i bezpieczne. Wraz ze spadkiem pojawią się ludzie (całkiem spora grupa) – raczej galeria postaci bardzo interesujących, do których nasz protagonista będzie musiał przywyknąć. Ale, jak królik z kapelusza pojawili się też „wierzyciele”, ścigający brata Henri’ego za długi. Jak widzicie, zapowiada się niebezpieczna przygoda – i będą trupy!


Czynnik królika to osadzona w Helsinkach czarna komedia kryminalna. Niezmiernie interesujące jest obserwowanie głównego bohatera i tego jakie ważne miejsce w jego życiu zajmują liczby. Potrafi wszystko sprowadzić do rachunku czy teorii prawdopodobieństwa: „jak długo będziecie żyć, jaką macie szansę na to, że podpalicie własny dom, wrzucając żar z grilla do śmieci, albo że w sylwestra strzelicie sobie fajerwerkiem w oczy?” Według Henri’ego na każde pytanie można znaleźć odpowiedź stosując właśnie rachunek prawdopodobieństwa. Tylko, że teraz wszystko w jego życiu stanęło na głowie.


Antti Tuomainen napisał bardzo interesującą powieść, pierwszą z trzech. Teraz trzeba poczekać na kolejne dwie – bo przeczytać trzeba koniecznie. Podczas lektury bawiłam się wyśmienicie, więc zadanie ta książka spełniła w stu procentach. Bohaterowie zbudowani zostali rewelacyjnie i każdemu poświęcił odpowiednio dużo miejsca, żebyśmy mogli go poznać. Mogę szczerze powiedzieć, że polubiłam tę osobliwą bandę i z chęcią spotkam się z nimi znowu.


To wyjątkowa powieść, szalona, trochę niebezpieczna, bardzo ironiczna i sarkastyczna, z dużą dawką humoru. Na pewno się nie zdziwicie, bo zdecydowanie polecam, choć z góry wiem, że nie wszystkim będzie wygodnie z Tuomainenem.


Niedługo ekranizacja Czynnika królika. Główną rolę zagra Steve Carell. Z wielką ochotą zobaczę ten film i porównam z książką.


monweg


Dziękuję




"Czynnik królika" do kupienia na Bonito


W ramach wyzwań: Przeczytam 120 książek w 2023 roku – 114/120; Mierzę dla siebie – 3 cm; 384 stron; Wielkobukowe albo-albo – komedia kryminalna; Czytelnicze wyzwanie słownikowe - szkoła

1 komentarz:

  1. Książka wydaje się być ciekawa :) W bibliotece chyba jeszcze nie będzie.
    Co do literatury skandynawskiej, czy jak w niektórych kręgach nordyckiej to
    czytałam książki Sigrid Undset, Camilli Lackberg , Yrsy Sigurðardóttir . Więcej nie pamiętam... i oczywiście Baśnie Andersena :)
    Przy okazji, w końcu wrzuciłam u siebie notatkę o książkach z lipca i sierpnia.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń