poniedziałek, 30 sierpnia 2021

Wymiana - Kasper Bajon

 

Kasper Bajon

Wymiana

Wydawnictwo Nisza

ISBN 978-83-62795-62-8


Dziś już się tak nie pisze powieści. Dziś powieść powinna mieć rozbudowaną fabułę, gwarantować zwroty akcji - szczątkowa akcja będąca bardziej przyczynkiem dla długich rozmyślań, pełnych dygresji i z poetyckimi zapędami była domeną powieści lat co najmniej sto temu i jeszcze dawniej. A tymczasem Kasper Bajon przed czterema laty zafundował czytelnikom powieść erudycyjną, w której nieliczne wydarzenia wprowadzają jedynie do esejów wygłaszanych przez narratora i jego przypadkowego i okazjonalnego towarzysza. Wymiana to książka, która konstrukcyjnie wygląda na powstałą w końcówce XIX wieku i nie powinno dziwić, że tak niszowy projekt literacki został wydany przez Niszę właśnie.



Warto przyjrzeć się sylwetce autora, który w ostatnim czasie stał się wziętym scenarzystą i dość często wydaje. Widzieliście serial Rojst albo Otwórz oczy? To właśnie Bajon odpowiada za scenariusz do obu z nich. W ubiegłym roku w słynnej serii Sulina ukazał się jego pogłębiony i niekonwencjonalny reportaż o Fuerteventurze, a w tym proza z eseistycznym zacięciem o powstaniu opowieści o potworze Frankensteina. Z jednej strony duża rozbieżność, ale jeśli przyjrzeć się uważniej, można dostrzec u Bajona swoiste przywiązanie do klasycznej frazy.



Wymiana została podzielona na trzy części, z których każda związana jest ściśle z konkretnym miejscem na mapie Europy: Sycylią, Paryżem i szwajcarską Sils Marią. Każda z tych lokalizacji nie tylko miała niebagatelne znaczenie dla europejskiej kultury, ale w jakiś sposób łączy się z postacią niezwykle ważną dla narratora i bohatera tej opowieści, czyli Oskara Buyona, nietuzinkowego powstańca styczniowego, o którym narrator chce napisać książkę. Na ten pomysł namawia narratora człowiek tajemniczy, erudyta pierwszej wody, stary i zgorzkniały niemiecki intelektualista Anzelm Rosenzweig (tak, różana gałązka). Dość zaskakujące wydają się rozmowy bohaterów dla postronnych, lecz możemy być pewni, że nie o oddanie realistycznego small talku Bajonowi chodziło. To fabuła służy w Wymianie kolejnym wymianom (sic!) myśli, miniwykładów wygłaszanych przez postaci i nierzadko ryzykownych intelektualnie twierdzeń.



Nie zawsze rozważania zdają się odkrywcze, niejednokrotnie zdarzyło mi się polemizować z wyłożonymi w Wymianie myślami, ale sądzę, że na tym też polegał zamysł autora, by czytelnika pobudzić do myślenia. Problem z książką Bajona widziałbym jednak w tym, że jest ona raczej pozycją hermetyczną, a problemy w niej poruszane nie trafią do szerokiego odbiorcy, bo mogą się nie wydawać ciekawe. Wymiana zapewne okaże się interesującą pozycją dla tych, którzy lubią eseistykę, rozważania filozoficzne i autotematyzm w powieści.


niehalo


Książka bierze udział w wyzwaniach:

Przeczytam 120 książek w 2021 roku – 106/120; Mierzę dla siebie – 1,3 cm; 144 stron; WyPożyczone

2 komentarze:

  1. Interesujące przemyślenia Panie niehalo. Z jakimi przemyśleniami polemizujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałem się, czy koncept zaproponowany w książce przez Rosenzweiga, dotyczący podstawowego zwrotu z zamiany na wymianę nie był zbyt wydumany, w rzeczywistości niewiele wnosząc. Ogólnie wątek sycylijski, wyłączając historię ostatnich miesięcy lub tygodni życia Buyona, zupełnie do mnie nie trafił, razem z odniesieniem do sytuacji z uchodźcami, Panie Kisielewskiego rules.

      Usuń