Już za kilka dni, bo 7 marca 2020 roku będzie miała premierę książka, którą blog Zwyczajnie i szaro? objął patronatem medialnym - Bebok Aldony Anny Reich.
Kilka słów o książce:
Każdy ma swoje demony. Jedne można oswoić lub uśpić, inne odejdą same, a jeszcze inne trzeba… zabić. Demon, który osiedlił się w niewielkiej miejscowości pod Wrocławiem, zdołał przeciąć ścieżki kilkorga bohaterów. Każdy musiał uporać się z własną przeszłością, stając do konfrontacji z tym, co stawia pod wielkim znakiem zapytania słuszność podejmowanych wyborów.Poszukujący „chwytliwego” tematu pisarz, Tomasz Radwan,przyjeżdża do Zalesina, aby poznać okoliczności zaginięcia i śmierci jedenastoletniej Łucji Warskiej. Tam po raz pierwszy słyszy o beboku, lokalnym demonie, który wedle śląskich wierzeń porywał dzieci. Zagłębiając się w całą sprawę, Radwan powoli odkrywa, że w tej z pozoru niedorzecznej legendzie jest wiele prawdy, a sprowadzony do współczesności pogański bebok pozwala na uporanie się z innymi demonami - nie tylko tymi, z którymi sam przyjechał do Zalesina, ale także tymi, które tam zastał.
A oto kilka rekomendacji, a wśród nich także moja:
Powieść wciąga niczym ruchome piaski i zaskakuje na każdym kroku. Przenika do szpiku kości i trzyma w niepewności do ostatnich stron, do ostatniego zdania. Miej odwagę i stań oko w oko z mordercą - znajdź go zanim on znajdzie Ciebie.
Złotowłosa i książki
Aldona Reich funduje swoim czytelnikom fascynującą, na wskroś przeszywającą, głęboką historię o mrocznych demonach ciemności zakotwiczonych na dnie duszy każdego z nas i przerażająco łatwym przenikaniu się granic między dobrem a złem. Zanurzcie się w tej mądrej, hipnotyzującej lekturze i przekonajcie się na własnej skórze, kim jest nieobliczalny Bebok, siejący postrach w okolicach Zalesina! Polecam całym sercem!
Z fascynacją o książkach
Autorka skupia się na przeżyciach, emocjach i doświadczeniach... Dzięki temu czytelnik otrzymuje książkę, która wydaje się prosta, nieskomplikowana, bo bazuje na wyborach i uczuciach, które każdemu z nas są bliskie. Jednak te wybory, z którymi muszą poradzić sobie bohaterowie "Beboka", wcale do łatwych nie należą.
monweg
Moja recenzja Beboka już niebawem.
I co? Jesteście zainteresowani?
Gratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuń