Autor
– Lauren Groff
Tytuł
– Arkadia
Tytuł
oryginału –
Przekład
– Wiesław Marcysiak
Społeczny
Instytut Wydawniczy Znak
ISBN
978-83-240-4540-2
Stan Nowy Jork, lata
siedemdziesiąte XX wieku, wioska komuny hipisowskiej Arkadia. To tutaj
przychodzi na świat pierwsze dziecko wspólnoty, drobny i maleńki Lutek.
Niezwykłe dziecko, uważane za opóźnionego, gdyż jego rozwój podążą własną
ścieżką. Nie rośnie, jak inne dzieci; nie mówi, kiedy inne paplają bez
opamiętania. Jednak to wszystko, to tylko powłoka. Lutek jest inny, owszem, ale
potrafi dostrzec to, na co inni nie zwracają uwagi. Jakby nie patrzeć Lutek
jest bystry, zdecydowanie bystrzejszy od innych dzieci i niektórych dorosłych.
Czy tytułowa Arkadia okaże się
symbolem, krainą wiecznego szczęścia, ziemskim rajem, krainą ładu, spokoju,
sielanki i beztroski? Niestety nie wszystko bywa takie jakby się chciało i
kiedy Lutek ma czternaście lat Arkadia upada. Nie okazała się krainą pozbawioną
trosk, problemów i chorób.
Teraz przyszedł czas zmierzyć
się z tym, co do tej pory określane było mianem Zewnętrza. Lutek, nie, już nie
Lutek, a Ridley Sorrel Stone będzie się musiał zmierzyć, a może zderzyć ze
światem, którego nie zna i nie bardzo rozumie. Nowy Jork, do którego trafia
pełny jest okrucieństwa a zarazem piękna, jest czymś innym, jest miastem dzikim
i obcym. Jak poradzą sobie Wolni Ludzie i jak wypadnie na zderzeniu z nową
rzeczywistością Lutek i jego rodzina?
Lauren Groff podzieliła książkę
na cztery wyraźne części. W każdej z nich oglądamy inny okres w życiu Lutka-Ridleya.
Okres wczesnodziecięcy i odkrywanie świata oraz mechanizmy działania wspólnoty.
Wiek dojrzewania, pierwsze fascynacje i miłości. Dorosłość i całkiem inne
spojrzenie na życie. Własna rodzina, własne kłopoty. Jednak cały czas czuje
się, jak ogromny wpływ miała na niego wspólnota, jakie piętno odcisnęła na
całym życiu najpierw chłopca, a później dorosłego mężczyzny.
Arkadia Lauren
Groff rozpoczyna się w 1968 roku, a kończy w 2018. Czterdzieści lat to dużo czy
mało? Sami odpowiecie sobie na to pytanie po lekturze tej książki. Arkadia to
bardzo ciekawie prowadzona trzecioosobowa narracja, bogactwo odniesień,
erudycja i lekkość języka. Ale nie dajcie się zwieść, bo nie jest to lektura
łatwa i trzeba poświęcić jej naprawdę trochę czasu i uwagi. Mimo to uważam, że
Groff czaruje niby zwyczajną, ale jednak niebanalną i wysublimowaną opowieścią,
w której nie znajdziecie szaleńczego tempa, w której żyje się wolno i w zgodzie
z naturą.
Arkadia to
powieść o rodzinie, marzeniach, miłości, tęsknocie i życiu w ogóle. Bardzo
interesująca, zadziwiająca wręcz powieść osadzona pośród cyklu życia i śmierci.
Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu powieść Lauren Groff przypadnie do gustu,
ale uważam, że warto po nią sięgnąć, zatopić się w świecie stworzonym przez
amerykańską pisarkę, autorkę innej świetnej powieści Fatum i furia. Pisarkę, która ma szansę „wyrosnąć” na jedną z
najjaśniej świecących gwiazd na firmamencie literatury.
Dla kogo Arkadia? Przede wszystkim dla tych, którzy poszukują bardziej
ambitnej literatury, gdyż powieść Lauren Groff to dzieło [i nie uważam, że to
nadużycie z mojej strony] bardzo złożone i dojrzałe. Chciałoby się czytać
więcej i więcej takich pozycji, bo naprawdę warto. Dajcie się ponieść tej
niespiesznie snutej opowieści, a ja dodam od siebie tylko tyle – zdecydowanie
polecam.
Dziękuję
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Czytamy powieści obyczajowe, Czytelnicze
igrzyska 2017, Dziecięce poczytania, Kitty’s Reading Challenge – przeczytana w
ciągu weekendu, Olimpiada czytelnicza, Pod hasłem, Przeczytam 52 książki w 2017
roku – 64/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 2,8 = 8,8 cm, W 200 książek
dookoła świata – Stany Zjednoczone, Wyzwanie Czytamy nowości, Wyzwanie
czytelnicze 2017 – miejsce
Brzmi ciekawie. Ogólnie z wiekiem zaczęłam doceniać wartościową literaturę. Od siebie moge polecić cudowną, podnoszącą na duchu książkę "Rok cudów", rozwodzę się o niej na mym blogu oraz "Poczwarkę" o wielkiej miłości, niezłomności i pokonywaniu dnia za dniem przez mamę tytułowej poczwarki czyli dziewczynki z Downem.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenia. Poczytam o tych książkach i być może "ustawię" je w kolejce do przeczytania.
UsuńMimo, że to powieść, która nie należy do łatwych z przyjemnością bym się z nią zapoznała. Na pewno warto!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
Według mnie warto :)
Usuń