Autor
- Andrea Camilleri
Tytuł
- Polowanie na skarb
Tytuł
oryginału - La caccia al tesoro
Przekład
- Maciej Brzozowski
Oficyna
Literacka Noir sur Blanc
ISBN
978-83-6561-380-6
Komisarz
Montalbano we Włoszech zyskał status postaci kultowej, a cykl
powieści z nim w roli głównej sprawił, że Andrea Camilleri jest
jednym z najbardziej popularnych pisarzy włoskich. Cykl kryminałów
z fikcyjnego miasteczka na Sycylii, Vigaty, w samych Włoszech do tej
pory sprzedał się w nakładzie ponad dziesięciu milionów
egzemplarzy, a trzeba dodać, że fanów prozy Camillerego ciągle
przybywa, głównie w krajach anglojęzycznych. Książki
pochodzącego z Sycylii, a mieszkającego obecnie w Rzymie autora
stanowią przykład na to, że literatura może mieć wpływ na
rzeczywistość. W 2003 roku miasto Porto Empedocle w prowincji
Agrigento zmieniło nazwę na Porto Empedocle Vigàta, lecz w 2009
wróciło do tradycyjnej nazwy. Jednakże na jednej z uliczek
nadbrzeżnej miejscowości można natknąć się na pomnik
opierającego się o latarnię komisarza Montalbano, a także kilka
restauracji nawiązujących do bestsellerowej serii. Włosi kochają
swojego detektywa, czy w Polsce także wzbudzi on sympatię u
czytelników?
Niedawno
ukazała się kolejna przetłumaczona na nasz rodzimy język przez
Macieja Brzozowskiego część cyklu z Vigaty zatytułowana Polowanie
na skarb. Zanim jednak skupię się na
książce, zwróćmy uwagę na postać jej autora. Andrea Camilleri
urodził się w roku 1925 (naprawdę!) w znanym nam już miasteczku
Porto Empedocle i mimo zaawansowanego wieku rokrocznie wydaje kolejne
kryminały. Ukończył Państwową Akademię Sztuk Dramatycznych im.
Silvia d’Amico w Rzymie i przez większość swojego zawodowego
życia związany był z teatrem. Współpracował z telewizją RAI
przy kilku produkcjach, by w roku 1977 powrócić do swej Alma
Mater, tym razem w roli wykładowcy i
kierownika wydziału reżyserskiego, jego kadencja trwała
nieprzerwanie przez dwadzieścia lat. Choć w między czasie zdarzyło
Camilleremu napisać parę książek, to dopiero napisany w 1994 roku
Kształt wody,
czyli pierwsza część przygód detektywa Salva Montalbana,
przysporzył mu popularności i od tamtej pory twórca opowieści
kryminalnych z Vigaty zaczął regularnie wydawać kolejne powieści.
Salvo
Montalbano jest postacią, którą naprawdę trudno nie polubić.
Detektyw uwielbia brać z życia to, co najlepsze: nie żałuje sobie
dobrego jedzenia, najlepiej z jakichś niewielkich knajpek słynących
wyjątkowego dania; spożywa w sporych ilościach różnorakie
trunki, no i, oczywiście, jak na Sycylijczyka przystało, kocha
kobiety, choć zazwyczaj jest wierny jednej. Posterunek w Vigacie
stanowi niemal podręcznikowy przykład dowcipu o gapowatych
policjantach, dzięki czemu nie brakuje odprężającego humoru
sytuacyjnego. Ci sami mundurowi potrafią jednak przeistoczyć się w
prawdziwych zawodowców, gdy sytuacja staje na ostrzu noża.
Montalbano wie, że może liczyć na Catarellę, Augella czy Fazia,
kiedy robi się naprawdę gorąco. Senne zazwyczaj nadmorskie
miasteczko od czasu do czasu staje się miejscem zbrodni i
tajemniczych wydarzeń, z którymi komisarz musi sobie poradzić.
W
Polowaniu na
skarb akcja
wciąga czytelnika dość szybko strzelaniną i opisem domostwa,
który potrafi zjeżyć włosy na karku. Jednakże zagrożenie udaje
się szybko wyeliminować bez strat w ludziach, a Vigata ponownie
wraca do swego powolnego tempa. Z nudów Montalbano daje się wkręcić
w wydawać by się mogło niewinną zabawę w poszukiwanie skarbu. Z
każdą następną podpowiedzią okazuje się, że ta gra przestaje
być zabawna i niewinna. Powiedzieć coś więcej byłoby ciężkim
grzechem, nie chcę wam psuć zabawy. Koniecznie sięgnijcie po
kryminał Camillerego, pośmiejcie się i odpocznijcie rozwiązując
zagadkę wraz z niezawodnym Montalbano. Lektura idealna na takie
upały, polecam.
Dziękuję
Książka
bierze udział w wyzwaniach:
Akcja
100 książek w 2018 roku – 72/100, Czytelnicze igrzyska, Olimpiada
czytelnicza – 208 stron, Przeczytam 52 książki w 2018 roku –
72/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu - 1,7 = 3,4 cm, W 200
książek dookoła świata – Włochy, Wyzwanie Czytamy nowości
Witam:)
OdpowiedzUsuńMoniko napisałam do Ciebie maila - czy mogę prosić o kontakt:)
Pozdrawiam:)
Już odpisałam :)
UsuńZachęciłaś do "Zabawy"!
OdpowiedzUsuń