Autor
– Artur Żak
Tytuł
– Życie o smaku umierania
Wydawnictwo
Poligraf
ISBN
978-83-7856-620-5
Artur
Żak, absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Łódzkim.
Mieszka w Łowiczu. Przez wiele lat pracował jako dziennikarz. Pisał
m.in. do gazet i portali, takich jak: Gazeta Finansowa, Tygiel,
Rebelya.pl, Forbs. Home&Marker, Tygodnik AWS, Biznespolska.pl,
myslkonserwatywna.pl. Regularnie publikuje swoje eseje i recenzje na
stronie własnego bloga: http://www.arturzak.pl/
Czasami właśnie w śmierci człowiek rodzi się na nowo. Tworzy swoją historię bez bólu życia.
Śmierć
najczęściej przychodzi niespodziewanie i choćby nie wiem co, to i
tak w większości przypadków nie jesteśmy przygotowani na koniec.
Artur Żak w swoich opowiadaniach pokazuje nam różne oblicza
śmierci. Można powiedzieć, że oswaja dla nas temat, który
ogólnie uważany jest za tabu.
Śmierć
jest motywem obecnym we wszystkich dziedzinach sztuki. Pisarze od
zawsze opisywali w swych utworach kruchość egzystencji ludzkiej. A
sama śmierć o czym przypomina nam autor może zaskoczyć człowieka
w każdym momencie życia.
Jeśli życie jest Dobrem, to Dobrem jest i śmierć, bez której nie ma życia – Lew Tołstoj
Zastanawiacie
się dlaczego piszę o śmierci? Otóż tematem przewodnim tej
niewielkiej objętościowo książeczki jest życie i śmierć.
Trzynaście opowiadań na 192 stronach – tyle wystarczy żeby
wyrazić... przekazać tak wiele emocji, żalu, bólu...
Życie
o smaku umierania to nie jest łatwa, miła i przyjemna lektura. To
książka mroczna, przygnębiająca, ale mimo tego napisana z
niebywałą lekkością, a nawet z odrobiną czarnego humoru, który
przełamuje mrok i smutek przezierający z kart tej publikacji.
Niewielkie
miejscowości, małe społeczności, marazm, beznadzieja, smutek,
zdrada... A przy tym ludzie tacy, jak my, prawdziwi do bólu, nie
moralnie kryształowi, często pozbawieni nadziei i poczucia własnej
wartości.
Śmierć
jest tym, obok czego nie można przejść obojętnie i podobnie jest
ze zbiorem opowiadań Artura Żaka. Książka wywołuje mnóstwo
emocji i skłania czytelnika do przemyśleń nad życiem, nie tylko
bohaterów opowiadań, ale także, a może przede wszystkim, nad
własnym.
Życie
o smaku umierania to książka dla dorosłego czytelnika. Nie
dlatego, że młodzież może sobie nie poradzić z tematyką, ale
raczej przez sposób przedstawienia. Większość osób, które
sięgną po tę książkę może być trochę zszokowana. Soczystość
i pikantność – nie mówiąc, wulgarność – wyziera prawie z
każdej strony. Jednak nie przeszkadza to w odbiorze, a powiem więcej
– nawet pasuje.
Emocjonujące
opowiadania przesycone pesymizmem. Bohaterowie, niepokojąco
autentyczni, uwikłani w różne udręki, uwięzieni w świecie
stereotypów i polskiej mentalności. Morderstwa, samobójstwa i inne
wariacje na temat śmierci.
Książka
szokuje, zadziwia, zaskakuje. Nie nadaje się dla każdego. I na pewno nie jest
to pozycja czysto rozrywkowa, do czytania w pociągu czy na plażowym
kocyku. Nieszablonowa i nieprzeciętna lektura, którą warto poznać.
Polecam.
Dziękuję autorowi
Książka
bierze udział w wyzwaniach:
Akcja
100 książek w 2018 roku – 74/100, Czytam, bo polskie, Czytelnicze
igrzyska, Olimpiada czytelnicza – 192 stron, Pod hasłem,
Przeczytam 52 książki w 2018 roku – 74/52, Przeczytam tyle, ile
mam wzrostu – 1 = 7,2 cm, W 200 książek dookoła świata - Polska
Ja chętnie bym przeczytała. Mimo, że nie będzie to łatwa lektura.
OdpowiedzUsuńTym razem nie dla mnie.
OdpowiedzUsuń