piątek, 31 sierpnia 2018

Czytelnicze podsumowanie miesiąca - sierpień

Ostatni dzień sierpnia i jednocześnie ostatni dzień wakacji. W poniedziałek szkoły podstawowe i średnie rozpoczynają nowy rok szkolny. W tym roku do szkoły podstawowej wraca mój syn, ale w innej roli. Musi zaliczyć staż nauczycielski i będzie uczył czwartoklasistów języka polskiego oraz etyki do klasy ósmej. Trochę się stresuje, ale jestem pewna, że sobie poradzi.
Słyszycie... prawie słychać dzwonek obwieszczający początek lekcji... 
W takim razie zgłaszam się na ochotnika i przedstawiam wam,  jak sobie poradziłam w sierpniu.


Moje nowe nabytki:




Przeczytałam:
- książek - 11
- stron - 3939, czyli dziennie - 127

A w wyzwaniach:
A jak Wam upłynął sierpień? Czy jakieś ciekawe książki wpadły w Wasze ręce?


5 komentarzy:

  1. Upały sprzyjają czytaniu, nieprawdaż?
    Zapomniałaś o ostatnim roczniku gimnazjum... A za syna trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki za Twojego syna nauczyciela. Obyś cudze dzieci uczył - brzmiało starodawne przekleństwo. Jeszcze w budżetówce to jako tako, przynajmniej pensje są wyższe niż minimalna za pótora etatu jak w stowarzyszeniach... Przepraszam, żółć mi się wylewa na samo wspomnienie szkoły. A jak kończyłam 4 liceum to myślałam, że to przyjemne miejsce...
    Gratuluję tych 11 książek. Gorąco, to się nie chciało czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za te kciuki. Myślę, że to się przyda.
      Z tymi pensjami to nie ma szału. Na obowiązkowym stażu, najniższe uposażenie. Ale okaże się w "praniu".

      Usuń
  3. Gratuluję Twoich wyników, a syn z pewnością przyniesie wielką dumę!

    OdpowiedzUsuń