Autor
– Stanisław Lem
Tytuł
– Ogród ciemności i inne opowiadania
Wydawnictwo
Literackie
ISBN
978-83-08-06432-0
Stanisław Lem w polskiej literaturze
zajmuje szczególne miejsce. Prawdopodobnie jest to najbardziej znany obecnie
polski pisarz, a na pewno najczęściej tłumaczony, którego cenią zwłaszcza fani
science fiction. Jego książki przełożono na ponad czterdzieści języków, a ich
łączny nakład wyniósł ponad trzydzieści milionów egzemplarzy. Mimo wielu
trudności, filmowcy starają się przenosić dzieła Lema na srebrny ekran, a
zabierają się za to naprawdę cenieni twórcy. Wystarczy spojrzeć na przypadek Solaris, dwukrotnie sfilmowanej
powieści, gdzie za kamerą stanęli Andriej Tarkowski i Steven Soderbergha – ani
jeden, ani drugi film samego Lema nie zachwyciły.
Dorobek Lema należy liczyć w
dziesiątkach publikacji, powieści, zbiorów opowiadań, esejów, tekstów
futurologicznych oraz recenzenckich (w tym książek, które nigdy nie powstały).
Jako jeden z nielicznych autorów z Europy – a zwłaszcza Europy Wschodniej –
należał do Stowarzyszenia Amerykańskich Pisarzy Science Fiction, mimo że w
większości nie cenił amerykańskiego SF, które uważał za słabe pod względem
merytorycznym. Philip K. Dick stwierdził w pewnym czasie, że Lem nie istnieje
jako osoba, tylko grupa pisarzy złożona z agentów radzieckich, gdyż
różnorodność tematyczna i stylistyczna w jego oczach była nieprawdopodobna do
osiągnięcia przez jedną osobę. Do ciekawostek o autorze mogę dodać, że
wszystkie książki Lema powstawały na maszynie do pisania, a zmarły w 2006 roku
autor Bajek robotów nigdy nie nauczył
się obsługi komputera. Wszystkich zainteresowanych biografią najwybitniejszego
twórcy SF w Polsce odsyłam do wydanej w tym roku książki Wojciecha Orlińskiego Lem. Życie nie z tej ziemi. Przejdźmy do
ogromnego zbioru opowiadań, na który składają się teksty wybrane przez Tomasza
Lema, syna pisarza, czyli Ogrodu
ciemności i innych opowiadań.
W zbiorze odnajdziemy zarówno bardzo
wczesne utwory Lema, choćby tytułowe opowiadanie, jak i te z lat
siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Układ tematyczny tekstów charakteryzuje
się także sporym rozrzutem. Musimy jednak odrzucić naszą nieufność wobec doboru
i spróbować spojrzeć szerzej, na wszystkie opowiadania jako całość. Nie
powinniśmy zapominać, że autorem tego wyboru jest syn wielkiego pisarza,
najbliższa mu osoba, który dostrzega w tekstach coś więcej niż fantastyczne
historie. Jak zauważył w posłowiu Jerzy Jarzębski: „Mamy […] prawo oczekiwać,
że myśl, której autor wyboru nadaje taki a nie inny porządek, nosi na sobie,
oprócz autorskiej, także osobistą sygnaturę tego, kto tom układał, że jest
uwikłana w osobistą jego historię dojrzewania”. W taki sposób pojawia się w
zbiorze opowiadanie Ogród ciemności –
bardzo wczesny i mało znany tekst Lema. Dowiadujemy się, że gdyby nie to
właśnie opowiadanie, matka Tomasza Lema, a żona Stanisława w ogóle by się
przyszłym wybitnym futurologiem nie zainteresowała.
Przechodząc od tekstu do tekstu,
przekonamy się, że Lem potrafił tworzyć nie tylko fantastyczne baśniowe krainy,
nie tylko dotykał tematyki związanej z kosmosem i przyszłością. Lem przede
wszystkim okazuje się niezwykle wnikliwym obserwatorem człowieka i jego
motywacji. Na co trzeba zwrócić uwagę, wynik tej obserwacji nie należy do
optymistycznych. Światy Lema są ponure i, jak zauważa Jarzębski, pełne
demaskowanej nieprawości, a próby naprawy świata okazują się bezskuteczne. Polecam wam wszystkim uważną lekturę tego
zbioru; jestem przekonana, że każdy odnajdzie w nim to, czego szuka w
literaturze. Mnie oprócz tytułowego opowiadania, szczególnie do gustu trafiły Sto trzydzieści siedem sekund, Altruizyna…, a także Bajka o trzech maszynach opowiadających
króla Genialona. Kto jeszcze nie poznał twórczości Stanisława Lema, będzie
to dla niego dobry początek znajomości, a dla wielbicieli nie lada gratka, by
spojrzeć trochę inaczej na dzieła największego polskiego fantasty.
Dziękuję
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Czytam, bo polskie, Czytam fantastykę,
Czytelnicze igrzyska 2017, Grunt to okładka, Olimpiada czytelnicza, Pod hasłem,
Przeczytam 52 książki w 2017 roku – 153/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu –
5 = 8 cm, W 200 książek dookoła świata – Polska, Wyzwanie Czytamy nowości, Zatytułuj
się - O
Jejku, muszę się za Lema na poważnie zabrać. Jak na razie znam tylko jego "Solaris"...
OdpowiedzUsuńWarto poznać także inne jego dzieła
UsuńMam tę książkę, ale jeszcze nie czytałam. W sumie to poważna analiza jego twórczości jest przede mną. I już się nie mogę doczekać.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci w takim razie przyjemnej w odbiorze lektury
UsuńTo Ktoś, kto zafascynował mnie nowym gatunkiem literatury. Muszę odświeżyć karty pamięci.
OdpowiedzUsuńKoniecznie
UsuńCzytałam kiedyś "Opowieści o pilocie Pirxie" i "Bajki robotów" i od tamtej pory unikam Lema jak diabeł wody święconej - totalnie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuń