piątek, 21 marca 2025

Fraszki - Stanisław Jerzy Lec

 

Stanisław Jerzy Lec

Fraszki

Noir sur Blanc

ISBN 978-83-7392-966-1

Są słowa,

którym niepotrzebna mowa. [1]


Może nie aż niepotrzebna, ale skrócona do minimum. Lec kojarzy nam się z krótką formą, nawet bardzo krótką. Jego ‘myśli nieuczesane’, o których niehalo pisał w grudniu 2021 roku są tego przykładem. Jednak fraszki stanowią drugi taki przypadek. Wcześniej kojarzone z Janem Kochanowskim i wbijane nam w głowy od dziecka w szkołach. Może dlatego, że są bardziej poprawne, a może tylko tak dobrane. Fraszki Stanisława Leca są inne, bardziej zadziorne, prześmiewcze, zaczepne, chwilami niepoprawne, ale nic nie tracące na aktualności.


Mimo iż Lec umarł 59 lat temu to można powiedzieć, że jego twórczość, w tym fraszki jest nowoczesna. W tej sposób dwadzieścia kilka lat temu wypowiedział się poeta i prozaik Wiktor Woroszylski, ale i dzisiaj te słowa można przytoczyć i nadal są „świeże”: Krytycy chętnie zastanawiają się, czy jakieś dzieło jest „nowoczesne”. Jeżeli kryterium stanowi tu, po pierwsze, nasycenie intelektualne, po drugie – krańcowa oszczędność słów niezbędnych, po trzecie wreszcie – humanistyczne doświadczenie współczesnego człowieka, to twórczość Leca wypadnie uznać za szczyt nowoczesności.


Mówią, że mam język nieprzystojnie ostry.

Ja wam język pokażę: polski język, prosty!

Taki, co się ostrzy mówiąc własne zdanie,

taki, co się stępia przez podlizywanie. [2]


Lidia Kośka, która zredagowała i opatrzyła posłowiem ten tom, od dawna zajmuje się spuścizną Stanisława Leca. Tytułem jej pracy doktorskiej również był Lec: Lec. Autobiografia słowa; wydana w formie książki w 2016 roku. Kośka w posłowiu zauważa: Fraszka, choć mała, jest ambitna: chce po swojemu ogarnąć sprawy świata. Jest wszędobylska i wszechstronna. Powaga aforyzmu, niepowaga fraszki – myślenie schematyczne, w przypadku utworów Leca nie wytrzymuje próby lektury.

Dalej Lidia Kośka dodaje, że Lec wierszom odebrał rym i zostawił je fraszce.

Czy faktycznie po to by odkryć nowy aspekt słów i by gimnastykować nasz umysł? Pozwólcie, że zostawię te pytania bez odpowiedzi.


Nie każdemu g… jest danem

być na starość cennym guanem. [3]


Czytając fraszki Leca odnoszę wrażenie, że był nieprawdopodobnie mądrym człowiekiem. Odszedł za szybko, a mógłby jeszcze stworzyć wiele. Wielka szkoda. Bo żeby pisać tak celnie, tak dobitnie – trzeba inteligencji, trzeźwego osądu i żywego humoru. Tylko to połączone razem i wymieszane z ogromnym talentem mogło stworzyć takie nieśmiertelne dzieła.

      Chylę czoła przed Oficyną Wydawniczą Noir sur Blanc za tak piękne wydania tomów Stanisława Leca: najpierw Myśli nieuczesanych teraz Fraszek. Można by się pokusić o poproszenie o więcej, bo przecież dorobek poety był większy. To może teraz wiersze?


Wszystko mija nieprzerwanie.

Przeminie i przemijanie. [4]


monweg


[1] Stanisław Jerzy Lec, Fraszki, Noir sur Blanc, Warszawa 2024, str. 158 ***

[2] tamże, str. 108 O języku

[3] tamże, str. 117 ***

[4] tamże, str.239 Optymistycznie


Dziękuję



Fraszki - Stanisław Jerzy Lec do kupienia na Bonito



W ramach wyzwań: Przeczytam 120 książek w 2025 roku – 30/120; Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 3 cm; 378 stron; Wielkobukowe alfabetyczne bingo - F

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz