Karl Ove Knausgård
Gwiazda poranna
Morgenstjernen
Przeł. Iwona Zimnicka
Wydawnictwo Literackie
ISBN 978-83-08-07640-8
Czy jest tutaj ktoś, kto już przeczytał wszystkie sześć tomów autobiograficznej Mojej walki Karla Ove Knausgårda? Sam zatrzymałem się na dwóch pierwszych, bo widok tysięcy kolejnych stron trochę mnie przeraził - przecież musiałbym z nim spędzić tyle czasu, że stałby się bliższy niż rodzina! Przyjdzie jednak czas, że wrócę do tamtego cyklu, bo, choć na dłuższą metę męczący, to rozmachem opisu własnego życia robił wrażenie. Gwiazda poranna stanowi powrót Knausgårda do powieści i to powrót więcej niż udany. Nie ukrywam, że nie przepadam za długimi książkami - wszystko powyżej 500 stron mocno mnie drażni, bo trzeba wtedy lekturze poświęcić naprawdę sporo czasu, a przecież inne czekają. W przypadku tej powieści grubość przeraża tylko na początku, strony leciały jedna za drugą, napięcie narastało, frustracja spowodowana pytaniami rosła, więc wszystko rozwijało się dobrze.
Akcja Gwiazdy porannej obejmuje tak naprawdę dwa dni, łatwo zatem zauważyć, że narracja zostaje mocno spowolniona. Niemal pornograficzne podejście do szczegółów, rozważania bohaterek i bohaterów oraz niezliczone retrospekcje sprawiają, że poznajemy bardzo dobrze kilka postaci, z którymi przeżywamy te dwa dni. Dla każdej z nich ten okres będzie wyjątkowy z co najmniej dwóch powodów; pierwszy będzie dotyczył jakiegoś wydarzenia w ich życiu, np. pastorka pozwoli sobie na kłamstwo w stosunku do męża, wykładowca na urlopie będzie chciał mieć chwilę wytchnienia od problemów rodzinnych albo wredny dziennikarz dostanie cynk, który być może uratuje jego karierę; drugi powód natomiast będzie wspólny dla wszystkich – na niebie pojawia się nowa gwiazda, wielka i nadzwyczajnie jasna, jednocześnie piękna i straszna. Pod jej wpływem świat przestaje być tak realny, jak do tej pory.
Knausgård w trakcie opowiadania tych splatających się historii nie zapomina o tym, by przyjrzeć się relacjom rodzinnym i społecznym swoich bohaterów - te fragmenty i obserwacje, które możemy poczynić, wchodząc w głowę postaci, w moim odczuciu są równie ciekawe, co sam rozwój akcji. Sporo miejsca autor poświęca także na rozważania filozoficzne i religijne, które w dużej mierze są powieleniem myśli wcześniejszych lub skrótem z niektórych traktatów - mimo wszystko nawet odniesienia do Nietzschego czy Kirkegaarda w wykonaniu Knausgårda nie nużą i nawet pasują do całości książki. Najważniejszym elementem pozostaje jednak działanie tytułowej gwiazdy, jak codzienność zostaje zaburzona przez to, co nadprzyrodzone.
Gwiazda poranna wydaje się przede wszystkim powieścią o tym, jacy jesteśmy, w co wierzymy i czego się boimy. Nauczyliśmy się, by racjonalizować każde zjawisko będące anomalią, wyjaśnić je w sposób jak najbardziej naukowy i prawdopodobny. Wszystko, co wiąże się z baśniowym, magicznym lub cudownym rozwiązaniem, zostaje wyrzucone poza główny nurt jako zacofane, należące do prymitywnego świata pełnego zabobonów. Knausgård gra z czytelnikiem, zadając pytanie: a co, jeśli zawiesimy nasz zdrowy rozsądek? Fantastyczne motywy lubię zwłaszcza wtedy, kiedy za ich pomocą można pokazać, jak bardzo iluzoryczny i wątły jest porządek realizmu, dzięki czemu możemy zerknąć, co kryje za pozłotkiem naszego świata. Czy znajdziemy tam tylko pustkę, czy może coś więcej?
Bardzo dobrze czytało mi się najnowszą powieść Knausgårda, czuć, że jest w formie. Mimo charakterystycznego dla jego prozy przegadania i nagromadzenia szczegółów treść książki nie przytłacza; co więcej, autorowi udało się utrzymać napięcie do samego końca. Wspaniałą pracę wykonała Iwona Zimnicka, bo dzięki jej przekładowi nie uciekają chłód i precyzja frazy norweskiego pisarza. Gwiazda poranna stanowi mocne literackie zakończenie wakacji i zostawi Was zapewne z niezłym bałaganem w głowie.
niehalo
Dziękuję
"Gwiazda poranna” do kupienia na Bonito
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Przeczytam 120 książek w 2022 roku – 80/120; Mierzę dla siebie – 5,2 cm; 720 stron; Mini czelendż – Norwegia; Wielkobukowe bingo – książka powyżej 500 stron, świeżynka, thriller; Wielkobukowe minibingo – literatura skandynawska, świeżynka, thriller; Wielkobukowe okładkowe bingo – książka z niebieską okładką, książka z minimalistyczną okładką; Wielkobukowe alfabetyczne bingo – G; Zatytułuj się – O
Autora znam i podziwiam. Niesamowity.
OdpowiedzUsuń