Marianne Cronin
Sto lat Lenni i Margot
The One Hundred Years of Lenni and Margot
z angielskiego przełożył Janusz Maćczak
Wydawnictwo HarperCollins
ISBN 978-83-276-6673-4
Historia niezwykłej przyjaźni wykraczającej poza czas.
Sto lat Lenni i Margot to debiutancka powieść Marianne Cronin, młodej brytyjskiej pisarki. Powieść bardzo dojrzała mimo wieku jej autorki. Akcja książki rozgrywa się w Glasgow Princess Royal Hospital. Przedstawiona historia dotyczy niezwykłej przyjaźni jaka zawiązała się między siedemnastoletnią Lenni a osiemdziesięciotrzyletnią Margot. Może się to wydawać dziwne, ale w zaistniałej sytuacji wcale takie nie jest. Lenni jest nieuleczalnie chora. Lenni umiera. Margot czeka na operację serca. Jednej i drugiej nie pozostało zbyt wiele czasu.
Życie jest krótkie – nikt nie wie tego lepiej od siedemnastoletniej Lenni Pettersson, przebywającej na oddziale szpitalnym dla nieuleczalnie chorych (…)
Kiedy spotyka Margot Macrae, osiemdziesięciotrzyletnią pacjentkę, która oferuje jej przyjaźń, życie Lenni nabiera intensywności, jakiej nigdy nawet nie przeczuwała.
Opowieść snuta niespiesznie przez Cronin jest niezwykła, mądra, magiczna i bardzo wzruszająca. Dotyka problemów, które dotykają wielu z nas. Choroby, rozpaczy, smutku, straty, a nawet śmierci. Mimo tego jest to historia ciepła, bardzo wyjątkowa i momentami zabawna.
Lenni i Margot poznają się w pracowni artystycznej i postanawiają podjąć się wspólnego projektu. Będę malować obrazy i opowiadać historie na każdy rok swojego życia. Ma ich być sto, bo właśnie tyle mają razem lat. Dzięki temu my, czytelnicy mamy możliwość dogłębnego ich poznania. Wyłania się obraz Lenni, dziewczyny cudownej, bystrej, mądrej, spostrzegawczej, która sprawia, że chce się nam śmiać i płakać jednocześnie. Poznajemy też Margot, osobę ciepłą, wspaniałą, która miała fascynujące życie. Owszem, przeżyła tragedię i stratę, ale doświadczyła też prawdziwej miłości i przyjaźni. Historia ich obu napisana jest po prostu pięknie – aż chce się się ją poznać, chce się ją czytać. A ich życie wyłania się właśnie z malowanych przez nie obrazów.
Przyjaźń, która połączyła Lenni i Margot to rzecz niezwykła, rzadka i bardzo piękna. Obie są tak cudowne, a każda z nich na swój indywidualny sposób. Trzeba przyznać, że prawdziwa przyjaźń to wspaniała sprawa i nie występuje wcale tak często, jak by się mogło wydawać. Ta przedstawiona w książce jest o tyle wyjątkowa, że dotyka przyjaźni międzypokoleniowej. W normalnym życiu, poza szpitalem, Lenni mogłaby być wnuczką Margot.
Sto lat Lenni i Margot to przepiękna historia, która opowiada, w jaki sposób można przeżyć ostatnie chwile swojego krótkiego życia z radością. Opowieść Brytyjki urzeka, chwyta za serce i sprawia, że śmiejesz się w głos, by po chwili sięgnąć po opakowanie chusteczek. Naprawdę dotyka cię to do głębi, bo zaprzyjaźniasz się z bohaterkami tej książki, polubiasz je i nie chcesz się z nimi rozstawać. To niezwykły debiut. Pokazuje, że wiek nie stanowi żadnej bariery dla głębokiej i prawdziwej przyjaźni.
Błyskotliwa, rozbrajająco zabawna, ale też głęboko przejmująca powieść przypomina o wartości życia. Pokazuje, jak niezwykłym jest ono darem nawet wtedy, gdy już dobiega końca. Mówi o naszej zdolności do przyjaźni i miłości w chwilach, w których najbardziej ich potrzebujemy.
Sprawdźcie czy umielibyście oddać się tak przyjaźni jak Lenni i Margot. Gorąco polecam.
monweg
Dziękuję
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Przeczytam 120 książek w 2021 roku – 112/120; Mierzę dla siebie – 2,6 cm; 398 stron; Pod hasłem - (+3)
Wartościowa lektura.
OdpowiedzUsuńBardzo wartościowa, mądra, ciepła. Polecam
Usuń