Claire Waite Brown
Uzdrawiająca
moc olejków eterycznych
Sacred
Essential Oils
Przekład
– Jerzy Malinowski
Oficyna
Wydawnicza Alma-Press
ISBN
978-83-7020-771-7
Zmysł
zapachu jest jednym z najważniejszych zmysłów ludzkich. Odpowiada
nie tylko za przyjemność związaną z pięknymi zapachami, ale to o
tym rodzaju przydatności nosa zamierzam napisać parę słów. Piszę
o nosie, ale to przez powierzchnię całej skóry wnikają do nas
zapachy. Już dawno odkryto, że pewne wonie mają działanie
uspokajające, a inne energetyzujące, a większość ludzi na te
zapachy reaguje podobnie. Ciekawe, czy lektura Uzdrawiającej mocy
olejków eterycznych przekona niedowiarków do aromaterapii?
Kto
z nas nie zna olejków eterycznych? Na pewno wszyscy i słyszeli i
używali. U mnie w domu bardzo często goszczą różne eteryczne
zapachy. W dzień uwielbiam paczuli, limonkę, wanilię; na noc
rekomenduję woń, która mnie uspokaja – lawendę. Kilka kropli
olejku może zdziałać cuda. Mieszkanie pięknie pachnie i wydaje
się bardziej luksusowe. Ponieważ na co dzień stosuję olejki, więc
gdy pojawiła się szansa przeczytania o nich trochę więcej, nie
wahałam się ani minuty. Może kiedyś zastosuję jeszcze inne
zapachy, które będą nie tylko działały odprężająco czy
uspokajająco, ale także leczniczo.
Olejki
eteryczne wszak pomocne są w leczeniu różnych dolegliwości – od
bólu głowy po problemy z trawieniem. Mimo iż znalazły
zastosowanie w medycynie naturalnej, to nie wyklucza ich medycyna
tradycyjna. Od zawsze wierzono, że aromaty mają działanie
lecznicze. Jednak aromaty roślinne są również związane z
praktykami duchowymi i mistycznymi.
Olejki
eteryczne uważane są za dobrodziejstwo natury, a ludzkość zna je
i wykorzystuje już od lat – znane były już w starożytnym
Egipcie, Indiach, Macedonii. Od starożytności, niemal we wszystkich
kulturach palono nasączone olejkami drewno i żywicę, a ich dym
towarzyszył ceremoniom religijnym. Obecnie olejki są szeroko
stosowane, a dziedzina, która się zajmuje ich zastosowaniem i
wykorzystywaniem nazywa się aromaterapia. Termin ten pierwszy raz
użyty został we Francji w latach 30. XX wieku. Dr Marguerite Maury
zaczęła stosować olejki do leczenia i pielęgnacji ciała.
Na
całym świecie znanych jest około dwa tysiące roślin
olejkodajnych. Jednakże książka
Uzdrawiająca
moc olejków eterycznych skupia
się na pięćdziesięciu najpopularniejszych leczniczych zapachach.
Olejki występują w roślinie: w kwiatach, korzeniach, łodydze,
nasionach, żywicy, a pozyskiwane są najczęściej poprzez
destylację z użyciem pary wodnej, tłoczenie na zimno lub
ekstrakcję z alkoholem. W
zależności od potrzeb olejki eteryczne można wdychać, pić,
wmasowywać (w twarz i ciało).
W
książce Uzdrawiająca moc olejków eterycznych znajdziemy
informacje o dobroczynnym wpływie pięćdziesięciu wybranych i
najczęściej stosowanych olejków. Dowiemy się jaki mają wpływ na
zdrowie, a także jak stosować je w pielęgnacji urody, aromaterapii
czy w leczeniu powszechnych schorzeń (przeziębienie, bóle głowy,
bóle mięśniowe).
Każda
z pięćdziesięciu roślin olejkodajnych została szczegółowo
opisana: wygląd, smak, zastosowanie w kuchni; tradycyjne
zastosowania; dolegliwości na jakie się je stosuje. Uwzględniono
także uwagę, kiedy i u kogo stosować się nie powinno.
Kilka
słów o samej publikacji. Książeczka Uzdrawiająca moc olejków
eterycznych ma 128 stron i została wykonana z podwójnie kredowanego
papieru. Każda z pięćdziesięciu roślin opatrzona została
okazałym zdjęciem. W ten sposób można powiedzieć, że mamy do
czynienia z małym albumem. Książka jest szyta i posiada twardą
okładkę. Trzeba przyznać, że Oficyna Wydawnicza Alma-Press
dołożyła starań, aby ta książka dodatkowo cieszyła także oko.
Gwarantuję, że na półce też będzie się świetnie prezentować.
W
odpowiednich sklepach znajdziemy przynajmniej kilka w przedstawionych
w tej książeczce olejków eterycznych i dobrze by było gdybyśmy
najpierw sprawdzili, czy faktycznie o ten (czy te) konkretnie nam
chodzi. Skoro mają pomagać, to odróbmy swoją „pracę domową”
i poczytajmy trochę o nich. Z pewnością nam to nie zaszkodzi.
Polecam,
bo wiedzy nigdy dość.
monweg
Książka
bierze udział w wyzwaniach:
Akcja
100 książek w 2020 roku - 83/120; Mierzę dla siebie – 1,6 cm;
Olimpiada czytelnicza – 128 stron
Zimą sobie serwuję olejki jako zapachy.
OdpowiedzUsuńJa nie tylko zimą. Lubię jak pachnie dom.
Usuń