Krystyna
Mirek
Szczęście
all inclusive
Cykl - Szczęście all inclusive, tom 1
Wydawnictwo
Filia
ISBN
978-83-8075-690-8
Piękna grecka wyspa skąpana w południowym słońcu, gaje oliwne, plaże, luksusowy hotel i galeria interesujących bohaterów.
Krystyna
Mirek – pisarka, autorka książek obyczajowych, mam czwórki
dzieci. Na swoim koncie ma ponad dwadzieścia powieści. Jest
absolwentką Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Przez wiele
lat pracowała w szkole. Obecnie pisarstwo stało się dominującym
zajęciem w jej życiu zawodowym. Pisze książki obyczajowe mocno
osadzone w realiach życia. Fabuła nie stroni od problemów, ale
niesie pozytywne przesłanie.
Beacie niezbyt udawało się
dotychczasowe życie. Próbuje zawalczyć o siebie uwalniając się z
toksycznego związku. Wybiera miejsce ciepłe i przyjazne. Zatrudnia
się w hotelu na greckiej wyspie. Jakubowi coś padło na oczy, bo
widzi tylko swoją narzeczoną, dla której tak naprawdę niewiele
znaczy. Dla Agnieszki najważniejsze wydają się przyjemności i
pieniądze. Jest też atrakcyjny grek Kostas, właściciel gaju
oliwnego oraz Alina, która ma kłopoty z synem. Oto
bohaterowie powieści Krystyny Mirek Szczęście all inclusive, z
którymi przyszło mi spędzić kilka, całkiem miłych chwil.
Nie jestem specjalistką od powieści
pisanych przez kobiety dla kobiet. Wolę smoki, wampiry... albo mordercę
czającego się w ukryciu czy dobrą zagadkę kryminalną. Jednak przeczytałam i uważam, że dobrze
się stało. Szczęście All inclusive to bardzo przyjemna w odbiorze
lektura. Wakacyjna opowieść, nie koniecznie na wakacje.
Zdecydowanie odstresowująca.
Na pięknej greckiej wyspie, w luksusowym
hotelu spotykają się Beata, Jakub, Oliwia, Agnieszka, Alina. Każde
z nich opowiada własną historię. Nie zawsze wesołą. Beata
straciła pracę i zamiast na wymarzony urlop przyjechała do pracy w
hotelu, jako pokojówka. W Polsce zostawiła swojego partnera, który
zasługuje na miano absolutnego pasożyta. Jakub, całkowicie
zdominowany przez swoją zapracowaną szefową i narzeczoną Oliwię,
która także w domu traktuje go jak podwładnego. Agnieszka,
pracująca w hotelu już pięć lat, zakochana w przystojnym Greku,
Kostasie, zapomniała co naprawdę w życiu się liczy. W końcu
wiecznie zmęczona Alina, która kompletnie nie radzi sobie ze swoim
jedynakiem Frankiem. Autorka przedstawia nam różne historie, różnych ludzi. I w tym momencie nasuwa się pytanie: czy spotka ich szczęśliwe zakończenie?
Szczęście all inclusive to pierwszy tom
cyklu. Drugi mam już przeczytany i dosłownie za moment pojawi się
jego opinia. Tymczasem wypadałoby ocenić książkę, która wyrwała
mnie z mojego niewielkiego Kalisza, z mojego chwilami nudnego życia
i wrzuciła prosto w wir dobrze prosperującego hotelu na Krecie.
Trafiłam na grecką wyspę, gdzie wszystko jest tak bardzo różne
od tego, do czego przywykłam. Chociaż ostatniego naszego polskiego
lata Grecja by się chyba nie powstydziła.
Mogę szczerze powiedzieć, że nie
jeżdżę za granicę, a do zwiedzania nowych, ciekawych krajów i
zakątków wystarczają mi książki i własna wyobraźnia, na której
braki nie narzekam. Cudnie się czyta te różne opisy i już za
moment (w myślach) przenoszę się, a to na bezludną wyspę, to
znów na zaśnieżone górskie szczyty. Mogę być wszędzie, tam gdzie tylko zechcę. W historii Krystyny Mirek
trochę zwiedzałam cudną wyspę, oglądałam przepiękne
krajobrazy, przyglądałam się gajom oliwnym i kąpałam się w
morzu, które jest inne niż nasz Bałtyk. A przy okazji podglądałam,
jak wygląda ciężka praca służby hotelowej.
Powieść idealna na lato? Też, ale
także na każdy inny dzień. Czy nie będzie Wam miło siedzieć w
ciepłym mieszkanku, gdy za oknem szaruga lub zawierucha, czytając
piękną wakacyjną opowieść i przenosząc się wraz z bohaterami
na gorącą Kretę? Bardziej do mnie przemawia ten drugi scenariusz.
Powieść jest napisana lekko, ale nie porusza błahych tematów.
Pani Mirek to niezwykle wnikliwa obserwatorka życia codziennego. Bo
przecież to właśnie książka o życiu i o problemach dotykających
nas wszystkich. Zapracowanych, zmęczonych ale poszukujących
szczęścia. Gorąco polecam.
Dziękuję
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Akcja 100 książek w 2019 roku –
81/120, Czytam, bo polskie, Oflagowani – biały, Olimpiada
czytelnicza – 400 stron, Pod hasłem, Mierzę dla siebie – 3,2
cm, W 200 książek dookoła świata – Polska, Zatytułuj się
Bardzo chętnie przeczytam, szczególnie że uwielbiam twórczość autorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo intrygująca. Będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam twórczość Krysi Mirek :) Jak na wielbicielkę obyczajówek przystało :)
OdpowiedzUsuńMonia tylko nie mogę zaliczyć Ci jej do Pod hasłem, bo w Zestawie 5 warunkiem było, że grzbiet nie ma rycin, obrazków itp. Wyjątkiem w kolorystyce mogło być tylko i litery a na tym grzbiecie jest na górze fotka. Coś podmieniamy?