sobota, 11 lutego 2017

Wiersze wybrane - Emily Dickinson

Autor – Emily Dickinson
Tytuł – Wiersze wybrane
Przekład – Stanisław Barańczak
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
ISBN 978-83-240-4360-6

 

Emily Dickinson zalicza się do grona najważniejszych amerykańskich poetek. Pisząca w XIX wieku Dickinson jest wymieniana jednym tchem z takimi tuzami literatury jak Walt Whitman, Henry David Thoreau czy Ralph Waldo Emerson. Jej twórczość jest przesiąknięta duchem metafizycznym, choć często wiersze dotyczą spraw domowych. W Polsce jednak nigdy nie zdobyła większej popularności, mimo licznych przekładów, np. Kazimiery Iłłakowiczówny, Andrzeja Szuby oraz Macieja Maleńczuka, który wykorzystywał swoje tłumaczenia w piosenkach. Najnowsze wydanie Wierszy wybranych obejmuje ok. dwustu wierszy w przekładzie wybitnego polskiego poety i tłumacza, Stanisława Barańczaka. Co niezwykle cenne, Barańczak jest także autorem wstępu do tego zbioru, przybliżającego biografię poetki oraz najważniejsze motywy w jej twórczości.

Dickinson urodziła się w 1830 roku w Amherst, niedużym miasteczku w stanie Massachusetts, w poważanej i zamożnej rodzinie z prawniczymi tradycjami. Dziadek poetki założył Amherst College, a ojciec był skarbnikiem szkoły i kongresmenem. Wychowana według surowej, protestanckiej reguły Dickinson była niezwykle wrażliwą kobietą, której życie wiązało się głównie z domem rodzinnym. Z Amherst wyjechała tylko kilkakrotnie, głównie z powodów zdrowotnych; po ukończeniu miejscowej szkoły średniej  przez rok studiowała też w słynnym seminarium żeńskim Mount Holyoke, lecz studia przerwała z przyczyn, które pozostają zagadką. Wiadomo natomiast, że wiersze zaczęła pisać mniej więcej wtedy, gdy ukończyła trzydzieści lat. Przez ostatnie dwadzieścia lat życia prawie w ogóle nie opuszczała swojego pokoju na piętrze. W jej dorobku znajduje się dokładnie 1775 utworów, chowanych skrzętnie w skrzyni mieszczącej się w pokoju poetki. Za życia Dickinson w druku ukazało się jedynie siedem jej tekstów, wszystkie trafiły do redakcji czasopism jako anonimowe i bez wiedzy autorki. Po śmierci wierszami zajęła się Mabel Loomis Todd, przyjaciółka rodziny, która doprowadziła do wydania zebranych utworów Dickinson. Wydanie to jednak obejmowało teksty zredagowane, czyli uładzone i odpowiadające panującym w tamtym czasie standardom poezji.
                                          185

                                          „Wiara” to świetny wynalazek,
                                          Gdy można zaufać Oku –
                                          Lecz zdarza się Nagła Potrzeba
                                          Użycia Mikroskopu.

Po tym przydługim wstępie czas przejść do wierszy. Pierwsze, co rzuca się w nich w oczy, to specyficzna interpunkcja oraz wykorzystanie wielkich liter. Z początku wydawać by się mogło, że mamy do czynienia z przypadkowym działaniem, że brakuje tu konsekwencji. Im lepiej jednak poznamy twórczość Dickinson, tym łatwiej nam będzie pojąć, jak zręcznie operuje ona tymi środkami, które nadają poezji wyrazu. Niewątpliwie widać, czytając wiersze Dickinson, że autorka była kobietą inteligentną i wykształconą. Prawie każdy utwór zwieńczony jest celną pointą, a porównania i tworzona rzeczywistość liryczna wskazują na oczytanie i obeznanie w świecie. Kompozycja wersów, jak zauważa Barańczak we wstępie, przypomina pieśni religijne sprzed ponad stu lat, natomiast zainteresowanie poetki metafizyką i jej skłonność do paradoksu porównać można do twórczości barokowego angielskiego poety Johna Donne’a oraz jemu podobnych, które Dickinson znać musiała. Poetka tworzyła ciasne konstrukcje wersyfikacyjne, przywodzące na myśl pokoik, w którym spędziła pewnie połowę swojego życia. Na uwagę zasługuje często powracająca postać Boga, symbolizującego według wielu badaczy postać ojca poetki, władczego, jednocześnie groźnego i dobrego. Spora część twórczości wskazuje na cierpienie Dickinson, jej emocjonalne wyczerpanie.

                                          686
                                          Mówi się: „czas uśmierza ból” –
                                          On nie uśmierza niczego –
                                          W cierpieniu, jak w Żylastym Starcu,
Rośnie Krzepkość, gdy lata biegną –

                                   Nie Lekarstwem Nieszczęścia
                                   Jest Czas – to raczej Probierz –
                                   Jeśli leczy – daje dowód tym samym,
                                         Że nie było mowy o Chorobie –

Wiersze wybrane Emily Dickinson stanowią pozycję, do której będę często wracać. Poezja amerykańskiej autorki pełna jest wrażliwości i zaskakujących definicji i metafor, tak ważnych moim zdaniem w liryce. Jestem przekonana, że podczas lektury tych utworów,  niejednokrotnie zwrócicie uwagę na fakt, jak wiele znaczeń poetka upchnęła w tak niewielu wersach. Gorąco polecam, sięgnijcie po zbiór wierszy Dickinson i otwórzcie oczy na wykreowaną przez nią rzeczywistość.

Dziękuję



Książka bierze udział w wyzwaniach:

ABC czytania – wariant 2, Olimpiada czytelnicza, Pochłaniam strony, bo kocham tomy, Przeczytam 52 książki w 207 roku – 21/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 2,5 = 15,2 cm, W 200 książek dookoła świata – Stany Zjednoczone, Wyzwanie Czytam nowości, Zaczytajmy się

12 komentarzy:

  1. Nie przepadam za liryką, dlatego raczej sobie ją odpuszczę:)
    Pozdrawiam!
    I Feel Only Apathy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szkoda, bo to naprawdę warta uwagi pozycja.

      Usuń
  2. Mam swój własny tomik Dickinson, ale po angielsku. Dostałam w prezencie. Wbijam się w te wiersze. Są przepiękne. Wielka samotność i ciągłe pytania o Boga i sens.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę takiej znajomości języka, żeby móc czytać w oryginale.

      Usuń
    2. A ja wiem czy AŻ TAK rozumiem? Dale mi w takiej formie, to wgryzam się.

      Usuń
  3. Nie jestem fanką poezji, ale moja ciocia jak najbardziej, więc jej polecę powyższy tomik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, że wiersze Dickinson by do Ciebie przemówiły :)

      Usuń
  4. Marzę o tym wydaniu, wiersze Dickinson przewijają się w wielu książkach (głównie romansach) więc to pozycja obowiązkowa dla romantyczek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, często cytuje się jej wiersze w książkach. Czy obowiązkowa? Sama zdecyduj - ja polecam :)

      Usuń
  5. Tomik wart sięgnięcia, rozejrzę się za nim. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serce mi rośnie, że interesujesz się poezją :)

      Usuń