Moje kochane uczestniczki, koleżanki, przyjaciółki (niepotrzebne skreślić).
Mamy 1 grudnia. Zaczął się ostatni miesiąc roku. Kurczę! Za miesiąc spotkamy się już w Nowym Roku. Kupiłyście już kalendarze? Jeśli nie, to się pośpieszcie. Ja już mam kolejny CzaroMarownik.
Może podzielicie się krótko w komentarzach, jak Wam minął ten rok, bo co tam u mnie się działo trochę przemycałam w kilku zdaniach. O Was wiem niewiele. Możemy chyba to zmienić. Co Wy na to? Napiszcie troszkę o Was. Dajcie się odrobinkę poznać. Napiszcie co lubicie, co Wam się udało, co Was uwiera... Będzie ciekawie. Z góry dziękuję.
Dziękuję również za Wasze zgłoszenia do wyzwania na 2022 rok. Dziewczyny bawimy się dalej.
Jak zwykle odrobina prywaty. Dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia. Na razie zdrowie w zawieszeniu. 6 grudnia idę na kilka dni do szpitala i zobaczymy, co będzie dalej. Trzymajcie kciuki.
Listopadowych literek było kilka, jednak ja poległam. Jak Wy sobie poradziłyście? Sprawdźmy.
Nic nie widzę na horyzoncie czytelniczym.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że sobie bez problemu poradzisz.
UsuńGratulacje dla Ejotka :)
OdpowiedzUsuńMoniko, wierzę, że twój pobyt w szpitalu będzie krótki i z dobrym wynikiem. Idziesz 6.XII, więc potraktujmy, że robisz prezent dla swojego organizmu i teraz będzie tylko lepiej.
Dla mnie ten rok to prawdziwa huśtawka - odejście Mamy, dużo dobrych zdarzeń, trochę problemów zdrowotnych. Za to wciąż wspaniali Najbliżsi i Przyjaciele oraz mnóstwo książek do przeczytania. Może teraz jak muszę przymusowo "leżakować" to trochę podgonię, a jak będzie z ostatnią literką? Czuję się imiennie zobowiązana ;) A jak będzie? Czas pokaże.
Życzę Wam wszystkim dużo zdrowia i czasu na lekturę.
Pozdrawiam
Iwona
Szpital, jako prezent - może być.
UsuńRok - huśtawka. Współczuję odejścia mamy. Oczywiście życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Ciekawi mnie dlaczego imiennie jesteś zobowiązana do grudniowej odsłony wyzwania? To "J" a nie "I", ale jestem pewna, że dasz radę Liderko :)
Pozdrawiam :)
Imiennie, ponieważ "J" jako "Ja", więc każda może poczuć się zobowiązana. Poza tym moja kuzynka, gdy byłyśmy dziećmi wołała mnie "Jiwonka". Stąd na końcu zdania pojawił się znak: ;)
UsuńMoniko,
mam nadzieję, że czujesz się już lepiej. Życzę Ci tego z całego serca.
Jutro lub pojutrze powinnam wysłać listę tytułów przeczytanych w ramach wyzwania.
Pozdrawiam
Iwona
„Jedyny dzień w roku” Agnieszka Jeż
Usuńhttps://lubimyczytac.pl/ksiazka/4987375/jedyny-dzien-w-roku/opinia/68795862#
s.336
„Jan Paweł II i Ojciec Pio” Augustyn Edward
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4827964/jan-pawel-ii-i-ojciec-pio-historia-niezwyklej-znajomosci/opinia/68828394#
s.192
„Julia zaczyna od nowa” Katarzyna Misiołek
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4811968/julia-zaczyna-od-nowa/opinia/68802926#
s.416
„Jak się nie zakochać” Majewska-Brown
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/302300/jak-sie-nie-zakochac/opinia/68828137#
s.384
„Jadę sobie. Powrót do Azji” Marzena Filipczak
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4935002/jade-sobie-powrot-do-azji/opinia/68788920#
s.448
„Jaśnie pan” Jaume Cambré
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/244313/jasnie-pan/opinia/27412978#
s.448
„Jak błyskawica” Francis Durbridge
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/30321/jak-blyskawica/opinia/68828272#
s.156
Pozdrawiam noworocznie
Iwona
Podsyłam link do listopadowej lektury - Śmiały podryw:
OdpowiedzUsuńhttp://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2021/12/scarlett-cole-smiay-podryw.html
Iwona, dzięki :)
OdpowiedzUsuńMoniko,
kalendarz już mam, nawet dwa, owszem, ale nie książkowy bo takich nie używam, biurkowy i lodówkowy :)
Cieszę się, że bawimy się dalej!
Zatem powinnaś to uznać jako prezent mikołajkowy i podreperować zdrowie, by było tylko lepiej w tym 2022 roku :)
pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę zaczytanego grudnia
Książkowym od zawsze jestem wierna. To takie przyzwyczajenie. No i jeszcze takie nieduży pocztówkowy - koniecznie z kotami i psami.
UsuńDziękuję za życzenia zdrowia. Oby faktycznie coś drgnęło w Nowym Roku.
Tobie Też zaczytanego grudnia. Pozdrawiam :)
Ja na lodówce mam zawsze ze zwierzakami :) A książkowych używałam jak pracowałam w agencji PR, musiał być dużego formatu żeby leżąc na biurku się nie zamykał i wtedy spełniał swoją rolę. Wolę inne metody zapisywania papierowego niż kalendarz
UsuńDziękuję :)
pozdrawiam
Gratuluję wszystkim, którzy trwają w abecadłowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńPodrzucam link do listopadowej Mirek:
OdpowiedzUsuńhttp://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2021/12/krystyna-mirek-swiato-gwiazd.html
Uzupełniam link do Majcher:
OdpowiedzUsuńhttp://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2021/12/magdalena-majcher-swiato-ktore-nigdy.html
Szpitali nie lubię,choć są potrzebne i szacunek wszystkim ludziom tam pracującym się należy. Miałam tę nieprzyjemność na parę dni w listopadzie odwiedzić ów przybytek.
OdpowiedzUsuńWszędzie mam zaległości..w czytaniu również :(
Życzę powrotu do pełnego zdrowia :)
Moniko, mam nadzieję, że mikołajkowy pobyt sprawił się na zdrowotny plus :)
OdpowiedzUsuńOto moje lektury grudniowe:
Jesteś moim zawsze - M. Leighton
http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2021/12/m-leighton-jestes-moim-zawsze.html
Jedenaście godzin - Paullina Simons
http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2021/12/paullina-simons-jedenascie-godzin.html
Czekam na nową edycję dziękując za obecną i życząc wymarzonego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku! :)
Jeden krok przed śmiercią – Mary Burton
OdpowiedzUsuńhttps://poczytajka594822357.wordpress.com/2021/12/30/jeden-krok-przed-smiercia-mary-burton/
Moniu, podrzucam już dziś, żeby nie na ostatnią chwilę :D Co prawda samą recenzję wkleję jutro, jak skończę dziś książkę, ale link już jest, bo był mi potrzebny do podsumowania roku. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko idzie ku lepszemu. Zdrowiej jak najszybciej. Pozdrawiam cieplutko :)
Jak mądrze zadbać o swojego psa i kota - lek. wet. Magda Firlej-Oliwa
OdpowiedzUsuńhttps://czytaniaczas.blogspot.com/2021/12/lek-wet-magda-firlej-oliwa-jak-madrze.html