Autor
– A.F. Harrold
Tytuł
– Przyjaciel z szafy
Tytuł
oryginału – The Imaginary
Przekład
– Maria Jaszczurowska
Wydawnictwo
Literackie
ISBN
978-83-08-06493-1
Możesz wszystko, co tylko sobie wyobrazisz.
Widząc książkę Przyjaciel z szafy
na pewno wielu z was pomyśli: oto książka dla dzieci. Owszem, ale nie tylko.
Gwarantuję, że nie tylko mali czytelnicy zachwycą się historią stworzoną przez
angielskiego poetę, performera i autora książek dla dzieci.
Jestem pewna, że nawet jeśli wy
nie mieliście takiego przyjaciela, to znacie osoby, które posiadały przyjaciół
wymyślonych. Bo oto moi mili Przyjaciel z szafy to opowieść o takim właśnie
wymyślonym kimś. Nie jest to dziwne, można powiedzieć śmiało, że to całkiem
normalne. Dziecko wszak nie zna granic wyobraźni… nie zna granic między światem
realnym a światem na niby.
Bohaterką książki Harrolda jest
Amanda Szuruburska, dziewczynka sympatyczna, energiczna i z niesamowicie bogatą wyobraźnią. Amanda pewnego dnia odkrywa w swojej szafie chłopca, Rudgera. Nie
zdziwi nikogo to, że Rudgera widzi tylko Amanda. No dobrze, nie tylko ona.
Widzi go również jeszcze jeden ktoś, ale uwierzcie mi, lepiej by było gdyby
nigdy nie dowiedział się o istnieniu chłopca. Tym kimś okazuje się pewien osobnik,
podający się za ankietera, a towarzyszy mu niezbyt zdrowo wyglądająca
dziewczynka. Kim faktycznie jest pan Trznadel (bo tak nazywa się ten osobnik)?
Nie zdradzę, ale ci którzy przeczytają Przyjaciela z szafy na pewno się o tym
przekonają.
Amanda od chwili poznania Rudgera
nie ma już problemu z nudą, nie straszne też wydają się momenty gdy nie ma w
pobliżu mamy. Świetnie się razem bawią, przeżywają niesamowite przygody, robią
wiele cudownych rzeczy, ograniczonych tylko wyobraźnią Amandy. A raczej
powinnam napisać nieograniczonych.
A. F. Harrold zaprasza nas do przeżycia
cudownej przygody. Przyjaciel z szafy to wyjątkowa książka, jak tylko wyjątkowy
może okazać się przyjaciel, nawet ten wymyślony, a może przede wszystkim on.
Całości dopełniają piękne rysunki Emily Gravett.
Przyjaciel z szafy to książka o
miłości i prawdziwej przyjaźni, ale przede wszystkim o nieprawdopodobnej sile
wyobraźni, która jest w każdym z nas… tylko nie każdy potrafi z niej korzystać.
Na początku napisałam, że nie jest to pozycja tylko dla dzieci i podtrzymuję to
zdanie. Książka Harrolda jest mądra i
skłania do refleksji. Jestem pewna, że jak już weźmiecie do ręki tę książkę, to
będzie wam się trudno z nią rozstać. Ja wsiąkłam w tę historię czasami
sielankową, czasem niebezpieczną i nic się nie liczyło tylko ta opowieść.
Poszukujecie książki oryginalnej
i nietuzinkowej? Już nie musicie, bo właśnie na nią trafiliście. Przyjaciel z
szafy powinien zaspokoić wasze gusty. Sądzę, że do tej książki będziecie nie raz
wracać. Ja na pewno. Z czystym sumieniem polecam Przyjaciela z szafy wszystkim,
którzy tak jak ja lubią pielęgnować w sobie ukryte dziecko. Wspaniale spędziłam czas z książką Harrolda, czego i wam życzę. Przyjemnej lektury.
Dziękuję
Książka bierze udział w
wyzwaniach:
ABC czytania – wariant 2, Akcja
100 książek w 2018 roku – 56/100, Czytelnicze igrzyska, Dziecięce poczytania,
Łów słów – przy, Olimpiada czytelnicza – 232 stron, Przeczytam 52 książki w
2018 roku – 56/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 2 = 13,9 cm, W 200
książek dookoła świata – Wielka Brytania, Wyzwanie Czytamy nowości, Wyzwanie
czytelnicze Wiedźmy – osoba, Wyzwanie u Magdalenardo 2 w 1 - szarości
To wspaniała książka, która przypomniała mi beztroski świat dzieciństwa i zabaw w ogrodzie. Można przeżywać wspaniałe przygody bez uruchomienia komputera. Książka Harrolda chwilami przypomina nawet powieści grozy, a przecież współczesne dzieci również chcą poczuć silne emocje bez oglądania "strasznego filmu" przez niedomknięte drzwi pokoju rodziców. dlaczego im tego nie ułatwić? Po prostu warto kupić tę fantastycznie zilustrowaną książkę. Pozdrawiam, Zdzisław www.krainslowa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJestem jak najbardziej na tak.
OdpowiedzUsuń