Autor
– Carrie Blake
Tytuł
– Idealna dziewczyna
Tytuł
oryginału – Perfect
Przekład
– Anna Kowalska
Wydawnictwo
Burda Publishing Polska
ISBN
978-83-8053-350-9
Kim jest Carrie Blake? Niestety
takiej wiadomości nigdzie się nie uraczy. Jedynie nieliczne strony podają
informację, że jest to pseudonim znanej brytyjskiej autorki, która postanowiła
spełnić swoje ukryte pragnienia i napisać zmysłową, porywającą, a zarazem
mrocznie zagadkową historię miłosnego uzależnienia. Nie mam pojęcia więc w
jakim gatunku literackim specjalizuje się Brytyjka, ale może powinna przy nim
pozostać.
Thriller erotyczny? Według mnie
ani nie thriller, a już tym bardziej nie erotyk. Może ociera się odrobinkę o
erotykę, ale nią nie jest. Jeżeli więc poszukujecie książki, która spowoduje u
was wypieki na twarzy czy szybsze bicie serca – to nie jest literatura dla was.
Idealna dziewczyna jawi mi się najbardziej jako powieść obyczajowa z pewnego
rodzaju napięciem erotycznym, ale bez scen seksu. Liczne erotyki przyzwyczaiły
mnie, że gorące sceny pojawiają się co kilka stron. Tutaj tego brak.
O czym jest ta książka? W sumie
o niczym, ale do rzeczy. Isabel marzy o karierze aktorskiej. W tym celu
przeprowadza się z małej miejscowości w Iowa do Nowego Jorku. Na miejscu musi
zweryfikować swoje marzenia i pragnienia. Zatrudnia się w sklepie sprzedającym
materace. Jej nudne życie zmienia się gdy poznaje przystojnego i bardzo
tajemniczego Matthew. Od samego początku znajomości mężczyzna ma
nieprawdopodobny wpływ na Isabel i zaczyna wciągać ją w pewnego rodzaju
erotyczną grę. Młoda kobieta jest w stanie zrobić dla Matthew takie rzeczy, o
których nawet wcześniej by nie pomyślała. Staje się marionetką w rękach
przystojniaka. A może to oni odgrywają wcześniej wymyślony scenariusz dla kogoś
innego?
Najbardziej rozczarowującą
stroną książki są jej bohaterowie, ci którzy grają pierwsze skrzypce, ale także
ci drugoplanowi. Coś tu widocznie nie zagrało. Główna bohaterka, Isabel,
potrafiła mnie do tego stopnia zirytować, że musiałam odkładać książkę. Lektura
Idealnej dziewczyny, mimo iż książka jest krótka, trwała nieznośnie długo. Nie
potrafiłam wczuć się w klimat (oczywiście, jeżeli jakikolwiek klimat ta książka
posiada).
Jak widzicie powieść Brytyjki
nie spodobała mi się. Jest zbyt chaotyczna i niedopracowana. Dosłownie jakby
pisała ją debiutantka, która naprawdę dopiero zaczyna swoja przygodę z
pisaniem. I być może tak jest faktycznie. W moim przypadku lektura Idealnej
dziewczyny to była całkowita strata czasu, który mogłam spożytkować w inny,
przyjemniejszy sposób. Książkę co prawda przeczytałam do końca, ale nic w moim
życiu od tego nie ulegnie zmianie. Jestem pewna, że za dwa tygodnie nie będę
pamiętała o czym Carrie Blake napisała.
Wobec powyższego nikt chyba się
nie zdziwi, że nie polecam tej książki. Ale zrobicie, jak uważacie.
Dziękuję
Książka bierze udział w
wyzwaniach:
ABC czytania – wariant 1, Akcja
100 książek w 2018 roku – 21/100, Czytelnicze igrzyska, Olimpiada czytelnicza –
336 stron, Przeczytam 52 książki w 2018 roku – 21/52, Przeczytam tyle, ile mam
wzrostu – 2,2 = 9 cm, W 200 książek dookoła świata
– Wielka Brytania, Wyzwanie Czytamy nowości, Wyzwanie czytelnicze Wiedźmy –
przymiotnik, osoba, Zatytułuj się – I
Podziwiam za dokończenie książki mimo wszystko. Ja zapewne bym ją porzuciła w połowie bez wyrzutów sumienia :) Na całe szczęście w tym roku jeszcze mi się tak nie przytrafiło.
OdpowiedzUsuńJednak przyznam szczerze zastanawiam się nad jej przeczytaniem tylko po to, by zobaczyć jakie będą moje odczucia, chociaż nie wiem czy jest sens się męczyć.
Pozdrawiam serdecznie! :)
To, że ja się wymęczyłam nie znaczy, że Twoje odczucia będą takie same. Zadziwiające jest to ile bardzo wysokich ocen ta książka ma na LC. Może jestem w gronie tych nielicznych osób, które oczekiwały czegoś innego.
Usuń