piątek, 5 lipca 2019

Podróże króla Madagaskaru - Jean-Christophe Rufin

Jean-Christophe Rufin
Podróże króla Madagaskaru
Le tour du monde du roi Zibeline
Przekład - Anna Michalska
Oficyna Literacka Noir sur Blanc
ISBN 978-83-7392-645-5



Na przełomie 1840 i 1841 roku Juliusz Słowacki pisze pięć pierwszych pieśni jednego ze swoich najwybitniejszych dzieł, które w całości zostanie opublikowane dopiero po śmierci poety za sprawą Antoniego Małeckiego. Chodzi o słynny poemat dygresyjny zatytułowany nazwiskiem głównej postaci, czyli Maurycego Augusta Beniowskiego. Ów Beniowski lub też Benyovszky był wojskowym, myślicielem, kosmopolitą, ale przede wszystkim podróżnikiem i awanturnikiem, przez co jego losy pobudzają wyobraźnię twórców. Dla niewtajemniczonych, Beniowski urodził się prawdopodobnie w 1746 roku w niewielkim miasteczku na terenie dzisiejszej Słowacji w rodzinie węgierskiego pułkownika i baronówny. Kształcił się u pijarów, podróżował po Europie, a po śmierci rodziców stracił majątek na rzecz węgierskich krewnych. Wziął udział w konfederacji barskiej, za co został zesłany na Syberię. O tym, co działo się z nim dalej, możemy dowiedzieć się dzięki powieści Jeana-Christophe'a Rufina Podróże króla Madagaskaru. Muszę jednak ostrzec, że pisarz popuszczał wodze fantazji i nie wszystkie informacje możemy traktować jako historycznie umotywowane. Wokół Beniowskiego jednak narosło tyle legend, których części on sam był autorem, że trudno dziś orzec, które z opowieści są prawdziwe, a które prawdę naginają.

Choć w Polsce stosunkowo mało znany, Rufin jest jednym z bardziej uznanych współczesnych twórców francuskich, nagrodzony m.in.: Nagrodą Goncourtów oraz Śródziemnego Centrum Literatury. Ponadto Rufin jest lekarzem, drugim najmłodszym członkiem Akademii Francuskiej, przedstawicielem wielu akcji humanitarnych na terenie Afryki; był także ambasadorem Francji w Senegalu. Podróże króla Madagaskaru ukazały się w roku 2017 nakładem słynnego wydawnictwa Gallimard.

Powieść rozpoczyna się w gabinecie starzejącego się Benjamina Franklina, który całymi dniami musi przyjmować narzekających interesantów. Pewnego dnia przed jego drzwiami pojawia się para podróżników z Europy, którzy powołują się na znajomość z Franklinem z jego czasów paryskich. Tak rozpoczyna się opowieść snuta przez Augusta Beniowskiego i jego piękną żonę, Afanasję. Franklin zostaje oczarowany historią poszukiwaczy przygód niczym baśniami Szeherezady. Choć początkowo nie daje wiary człowiekowi podającemu się za króla Madagaskaru, to z każdym kolejnym słowem jego nieufność maleje. W taki sposób czytelnik razem z mister Franklinem poznaje losy Beniowskiego i Afanasji.

Na korzyść powieści przemawia to, że bardzo dobrze oddaje realia XVIII-wiecznego świata, z naciskiem na współczesne myśli i wiedzę człowieka. Pod tym względem można doszukiwać się podobieństwa do prozy historycznej Umberto Eco, który słynął z mistrzowskich umiejętności budowania klimatu wieków minionych na kartach swoich powieści. W Podróżach króla Madagaskaru także odnajdziemy wiele odniesień do stanu myśli ludzkiej tamtego okresu. Postaci także używają zrozumiałego, acz lekko archaicznego języka oraz przestarzałych form gramatycznych, które nie brzmią sztucznie dzięki tłumaczce, Annie Michalskiej.


Nie zapominajmy jednak, że powieść Rufina dotyczy jednego z największych podróżników i awanturników XVIII-wiecznej Europy. Przygody Beniowskiego na morzach i oceanach, na Kamczatce, Formozie czy Madagaskarze są na tyle emocjonujące, że czytelnik nie chce się z nimi rozstawać, podobnie jak Franklin z żalem rozstaje się z niezwykłą parą, by przerwać na kilka godzin opowieść w celu zaznania snu. Rufin zawarł w swej książce to, co powinna mieć każda powieść awanturnicza, a zatem wartką akcję, która ma wiele nieoczekiwanych zwrotów oraz wątek miłosny, dodający przebiegowi akcji dodatkowych emocji.

Warto także pamiętać o tym, że autor Podróży króla Madagaskaru jest wielkim humanistą i wybór historii Beniowskiego na powieść nie był przypadkowy, gdyż ów podróżnik dał się poznać w swoich pamiętnikach jako człowiek światły, nie popierający budowania cywilizacji na wyzysku i wprowadzania rządów absolutnych, choć konieczność czasem go do tego zmuszała. Rufin wyróżnia demokratyczne poglądy Beniowskiego i ukazuje go w dobrym świetle, przypisując mu głównie pozytywne cechy. W posłowiu twórca zwraca uwagę, że działania Augusta na Madagaskarze przyczyniły się do ruchów niepodległościowych w późniejszych latach i zwiększeniu samoświadomości i chęci samostanowienia rdzennych mieszkańców wyspy.

Wakacje są czasem letniego lenistwa, ale także wielkich i małych podróży. Wszystkim podróżnikom i lubiącym poczuć zew przygody polecam lekturę tej powieści francuskiego pisarza. Możecie mi wierzyć, że nie będziecie zawiedzeni, a oprócz rozrywki zyskacie także trochę wiedzy o XVIII-wiecznej Europie.

Dziękuję

Książka bierze udział w wyzwaniach:
Akcja 100 książek w 2019 roku – 63/120, Czytamy nowości, Łów słów – podróż, król, Madagaskar, Olimpiada czytelnicza – 290 stron, Mierzę dla siebie – 2,2 cm, Trójka e-pik – palcem po mapie, Zatytułuj się 3 – P, W 200 książek dookoła świata - Francja


2 komentarze: