Piotr
Tymiński
Lwowski
ptak
Wydawnictwo
Novae Res
ISBN
978-83-814-7172-5
Piotr Tymiński, rocznik 1969, polski
historyk i pisarz. Jest specjalistą w dziedzinie mniejszości
etnicznych w Polsce. Autor książek: Wołyń. Bez litości oraz
Przybysz. Prywatnie jest ojcem dwóch dorosłych synów. Ja
postanowiłam poznać twórczość Piotra Tymińskiego od Lwowskiego
ptaka, którą to książką autor złożył hołd Orlętom Lwowskim.
Dla tych, którzy nie wiedzą – Orlęta
Lwowskie to określenie młodych mieszkańców Lwowa, którzy w
listopadzie 1918 roku walczyli o miasto z oddziałami wojsk
ukraińskich. We Lwowie wówczas nie było regularnych oddziałów
wojskowych. Obrona powstawała spontanicznie małymi, słabo
uzbrojonymi grupami.
Bohaterką powieści Lwowski ptak jest
piętnastoletnia Antonina, zwana po prostu Tońką. Dziewczyna jest
odważna, waleczna i chce działać. Nie dla niej bycie
sanitariuszką. A to jest rola dla dziewcząt. Podejmuje jedyną
słuszną decyzję, by wraz z innymi walczyć na froncie. Ścina
piękny, długi warkocz, zakłada szkolny mundur brata i jako Hipolit
wkracza w męski świat z bronią w ręku.
Towarzyszymy Antoninie/Hipolitowi podczas
obrony Lwowa w dniach 1-22 listopada 1918 roku. Przyznaję, że
niesamowita jest postać wykreowana przez Tymińskiego. Musimy zdać
sobie sprawę, że choć Antonina jest postacią fikcyjną, to były
takie dziewczęta, jak ona. Takie odważne. Takie, które potrafiły
rzucić wszystko i walczyć o ojczyznę. Zaszczepiany w rodzinnych
domach patriotyzm przełożył się na chęć obrony kraju. Delikatna
Tońka szybko musiała nauczyć się, jak stać się żołnierzem, z
bronią w ręku, unikając kul, walczyć z nieprzyjacielem.
Przyśniła się dzieciom Polska
czekana
przez tyle lat,
do
której modlił się ojciec,
za
którą umierał dziad.
-
z wiersza Edwarda Słońskiego
Jakie inne są dzisiejsze nastolatki.
Młode dorosłe, ufryzowane, wymalowane, wystrojone. Używają
takiego języka, że często nie mam pojęcia o czym rozmawiają.
Zastanawiam się co mają w głowach i jakie wartości im
przyświecają. Czy któraś z nich tak, jak Antonina, byłaby w
stanie stanąć naprzeciwko wroga odważnie z dumnie podniesioną
głową. Czy którąś z nich byłoby stać na takie poświęcenia.
Dla większości z nich dramatem jest złamany paznokieć...
Piotr Tymiński bez zadęcia i
moralizatorstwa opisuje dwadzieścia jeden dni obrony Lwowa.
Przedstawia walki łącząc wiedzę historyczną z porywającym
stylem. Żywo i bardzo przystępnie odmalowuje dramatyzm tamtych dni.
Przy tej książce na pewno nie zaznacie nudy, a może nawet
polubicie historię.
Powieść Lwowski ptak powstała dla
uczczenia Orląt. Niedawno obchodzona była setna rocznica tych
wydarzeń. Od tego czasu sporo się zmieniło. Możemy już odwiedzać
cmentarz Łyszczakowski we Lwowie z jego autonomiczną częścią,
gdzie znajdują się mogiły uczestników bitwy o Lwów. Mogiły
kwiatu lwowskiej młodzieży. Gimnazjalistów i studentów, często
jak bohaterka tej książki, jeszcze dzieci. Najmłodszy obrońca
Lwowa miał zaledwie 9 lat.
Był jednak czas, kiedy ci, co leżą w niepoliczonych lwowskich grobach, musieli uczynić rzecz wielką i sprawiedliwą. Zrozpaczeni widząc, że niczego nie dokażą sercem, musieli walczyć (…) Podpisali swoją krwią manifest o nienaruszalności granic, a granice wytyczyli kopcami swoich grobów (…)
Im nie wolno pokazywać łez. To bohaterskie dzieci, które nie płakały. Nawet ich matki, święte, ofiarne matki, ukrywają łzy, aby ich nie smucić. Przecież oni ginęli po to, aby radość i miłość wyrosły w ich mieście. To dumne chłopaki, to dumne dziewczęta! To gniazdo orląt! (Kornel Makuszyński Uśmiech Lwowa)
Piotr Tymiński napisał książkę
ważną, po którą powinni sięgać wszyscy. Nastolatki i dorośli.
Ja jestem z rocznika kiedy historię w szkole się fałszowało, a za
jakieś niechcący rzucone słowo można było być zawieszonym w
prawach ucznia. Mnie się akurat zdarzyło i nie wstydzę się tego.
Wyrosłam w domu, w którym pielęgnowało się historię –
prawdziwą historię. Wyrosłam w domu podobnym do tego, w którym
wychowała się Antonina. Ja też od dziecka miałam zaszczepioną
miłość do ojczyzny. Jestem Polką i choć jestem z tego powodu
dumna, to niestety także często się wstydzę za naszych rodaków
(ale to już inna historia).
Szczerze polecam powieść Lwowski ptak,
nie tylko wielbicielom historii. Trzeba czytać takie książki, by
wiedzieć, by zrozumieć, by nigdy nie zapomnieć.
Dziękuję
Piotrowi Tymińskiemu
Książka
bierze udział w wyzwaniach:
Akcja
100 książek w 2019 roku – 41/120, Czytam, bo polskie, Olimpiada
czytelnicza – 378 stron, Mierzę dla siebie – 3,2 cm, W 200
książek dookoła świata – Polska, Wielkobukowe bingo – powieść
historyczna
Ta książka z pewnością przypadnie do gustu mojemu mężowi :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że i Tobie też 😁
UsuńChętnie przeczytam tę powieść. Tońka już podbiła moje serce, i to bez broni w ręku.
OdpowiedzUsuńNaprawdę dzielna dziewczyna.
UsuńDobrze, że powstają takie książki. Nie można zapominać o tej części naszej historii i o tych odważnych młodych ludziach.
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam.
UsuńBrzmi cudownie. Zapisuję tytuł i mam nadzieję, że szybko uda mi się nabyć tę książkę. Uwielbiam książki, które pokazują pewną część naszej historii, bazując nie tylko na nudnych faktach i datach, ale też na uczuciach.
OdpowiedzUsuń