piątek, 19 października 2018

Dziwna pogoda - Joe Hill


Autor – Joe Hill
Tytuł – Dziwna pogoda
Tytuł oryginału – Strange Weather
Przekład – Marta Guzowska
Wydawnictwo Albatros
ISBN 978-83-8125-325-3



Joe Hill (właśc. Joseph Hillstorm King – amerykański pisarz, syn Stephena Kinga. Debiutował w 1997 roku opowiadaniem The Lady Rests. Pierwsza książka Hilla, zbiór opowiadań Upiory XX wieku, zyskała bardzo dobre opinie wśród czytelników i krytyków, a także zdobyła prestiżowe nagrody Brama Stokera i British Fantasy Award.
Joe Hill na razie tylko raz współpracował ze sławnym ojcem. Razem napisali nowelę Throttle zamieszczoną w antologii poświęconej twórczości Richarda Mathesona.

Mimo, że z półki szczerzą na mnie zęby Upiory XX wieku, to jest to moje pierwsze spotkanie z amerykańskim pisarzem. W planach mam również lekturę Rogów. Na razie widziałam tylko film (tak wiem, nie ta kolejność). Nie mogłam się jednak oprzeć, gdy zobaczyłam w ofercie Dziwną pogodę. Moja radość była podwójna jak książka już do mnie trafiła, bo oprócz niej dostałam jeszcze dziwnopogodowy parasol. Ale przejdźmy do rzeczy.

Dziwna pogoda to zbiór czterech nowel: Zdjęcie, Naładowany, Wniebowzięty, Deszcz. Pozwolicie, że zacytuję słowa autora: Nowele to samo mięso, nie ma w nich nic zbędnego. Zwięzłością przypominają opowiadania, ale wnikają w rzeczywistość równie głęboko jak dłuższe kawałki. Nie są niespiesznymi, leniwymi podróżami. To wyścigi do najbliższych świateł na skrzyżowaniu. Wciskasz pedał do oporu i mkniesz samochodem narracji poza krawędź urwiska. Żyj szybko i pozostaw po sobie ładne zwłoki: to gówniany plan dla człowieka, ale niezły na nowelę.

Cztery nowele, cztery niesamowite historie.


Zdjęcie. Młody nieprzystosowany do życia chłopak będzie musiał się zmierzyć z przeciwnikiem uzbrojonym w niezwykły aparat fotograficzny usuwający za każdym pstryknięciem fragment pamięci fotografowanej osoby. Świetna, mocna nowela otwierająca tej niewielki zbiór.

Naładowany. Floryda. Rasowy, wyśmienicie napisany kryminał. Niedoceniany ochroniarz George Kellaway zabija w centrum handlowym terrorystkę. Bardzo szybko zostaje bohaterem i niemal postawiony na piedestał, z którego będzie musiał spaść z wielkim hukiem. Rewelacyjna opowieść trzymająca w napięciu od początku do końca, a zakończenie to istny majstersztyk.

Wniebowzięty. Najbardziej fantastyczna nowela w zbiorze. Młody chłopak Aubrey, mając na uwadze zaimponowanie dziewczynie decyduje się na skok spadochronowy. Jednak wskutek niezbyt szczęśliwego splotu okoliczności chłopak ląduje na bardzo niezwykłej chmurze. Historia ciekawa, choć najmniej prawdopodobna z trochę rozczarowującym zakończeniem.

Deszcz. Boulder w Kolorado i intrygująca bohaterka. Piękną pogodę końca lata psują dziwnie wyglądające chmury. I niestety dla wielu mieszkańców miasta to ostatni widok, jakim przyjdzie im się nacieszyć, bo oto „niebo się otwiera” a z chmury spadają, zamiast deszczu, zabójczo ostre kryształy.

Jak widzicie od wyboru do koloru. Nie można wszystkich czterech opowieści wrzucić do jednego worka, a Hill udowadnia nimi swoją elastyczność. Chyba zauważyliście, że mamy tutaj do czynienia z czterema różnymi gatunkami literackimi: horrorem, kryminałem/thrillerem, fantastyką i wizją postapokaliptyczną.

Czytelnikowi w Dziwnej pogodzie przyjdzie zmierzyć się z samotnością, lękami, umiłowaniem broni, wizją końca świata oraz (uwaga) miłością, a wszystko ubrane zostało starannie w emocje, które nas kształtują. Nie można zapomnieć o pogodzie, tej dziwnej pogodzie i tego co naszykowała dla swoich bohaterów: zabijająca ptaki gradowa burza; tornado ognia; niesamowita chmura; śmiertelny deszcz. Myślę, że po lekturze tych nowel, gdy spojrzymy w niebo, zastanowimy się nad kształtem i wyglądem chmur, a trochę mocniejszy wiatr spowoduje cierpnięcie skóry.

Podsumowując, swoje pierwsze randez vous z amerykańskim pisarzem, synem swojego ojca (oczywiście to miał być komplement) uważam za bardzo udane. Spodziewałam się horroru, a dostałam cztery w jednym i jestem zachwycona. Dziwną pogodę z czystym sumieniem polecam fanom twórczości Joe'go Hilla oraz Stephena Kinga, a także wszystkim, którzy lubią i cenią krótszą formę.

Dziękuję

Książka bierze udział w wyzwaniach:
Akcja 100 książek w 2018 roku – 97/100, Bezsenne wyzwanie 2018, Czytelnicze wyzwanie, Dziecięce poczytania, Olimpiada czytelnicza – 512 stron, Przeczytam 52 książki w 2018 roku – 97/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 3,5 = 21,1 cm, Świat kultury 2018 - natura, W 200 książek dookoła świata – Stany Zjednoczone, Wyzwanie Czytamy nowości, Wyzwanie czytelnicze Wiedźmy – przymiotnik, Wyzwanie u Magdalenardo 2 w 1 - jesień

2 komentarze:

  1. No i gitara :) Widzę, że identycznie jak ja i większość czytelników najwyżej oceniasz Naładowanego. Dla mnie to małe arcydzieło. I tak samo jak Ty, najniżej oceniam Wniebowziętego.
    Też dostałem taki cudowny parasol :)
    Za Hilla się bierz śmiało, bo to godny następca Kinga.
    P.S. Joe z ojcem napisali jeszcze razem nowelkę W wysokiej trawie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parasol faktycznie super. Będzie zielono nad głową, gdy szaro na dworze i pada.
      Cieszę się, że mamy podobne zdanie. I dzięki za podpowiedź o twórczości obu panów.

      Usuń