wtorek, 12 lipca 2016

Przeznaczeni - Katarzyna Grochola

Los? Przypadek? Co kieruje naszym życiem?
Życiowo prawdziwa, nasaczona nadzieją i dojrzałym optymizmem, ta książka to Twoje przeznaczenie.
"Przeznaczeni" to absolutny majstersztyk, na który warto było czekać cztery długie lata. Katarzyna Grochola, najpopularniejsza polska pisarka, postawiła wszystko na jedna kartę i napisała powieść, jakiej jeszcze nie było. Przemyślaną i misternie skonstruowaną. Mądrą, czasem zabawną, a momentami bardzo poważną. O poplątanym życiu, wzlotach i upadkach. O zderzeniach z rzeczywistością, ale nasączona dojrzałym optymizmem. To powieść, w której gra toczy się o naprawdę dużą stawkę.

Autor – Katarzyna Grochola
Tytuł – Przeznaczeni
Wydawnictwo Literackie
ISBN 978-83-08-06163-3

O tej książce można opowiadać na wiele sposobów. Na przykład tak: „Przeznaczeni” to historia pięciu osób. Pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, ale już wkrótce zbiegi okoliczności i przypadkowe na pierwszy rzut oka zdarzenia sprawią, że ich drogi nierozerwalnie się połączą (…) Historie wszystkich bohaterów zbiegają się w kulminacyjnym punkcie. Jedni otrzymają szansę od losu, inni tę szansę bezpowrotnie stracą…
Katarzyna Grochola milczała cztery lata, ale gdy już postanowiła się „odezwać”, to do powiedzenia ma wiele. I broń Boże nie jest to błaha historyjka. Przeznaczeni to poważna powieść o życiu, przyjaźni i miłości. O tym, jak dostajemy skrzydeł, by wzlecieć naprawdę wysoko, ale i o upadku, często na samo dno, i o tym, jak ciężko jest się podnieść, odbić od tego dna. Czasami błąkał mi się uśmiech na ustach, czasami zaciskałam pięści. Ta książka wydobywa wiele różnych, skrajnych emocji i udowadnia, że po dwudziestu latach Grochola jest w rewelacyjnej formie.

Przeznaczeni to opowieści o pięciu całkiem innych osobach, dwóch kobietach i trzech mężczyznach. Olin (Aleksandra) jest pisarką i autorką poczytnych kryminałów. Nie jest szczęśliwą osobą, choć pozornie ma wszystko, co do szczęścia jest potrzebne. Jest sławna, odniosła sukces, ma pieniądze i jest zakochana. Niestety, jej wybranek ma własną rodzinę, żonę, dzieci… Olin ma też śmiertelnie chorą matkę, która wymaga opieki. Rudowłosa Gabrysia jest krupierką w kasynie. Kobieta jest wycofana, a ten stan rzeczy ulega zmianie, gdy poznaje Mateusza. Mateusz z kolei jest grafikiem komputerowym. Jest też beztroskim singlem, który zmienia kobiety jak rękawiczki. Wszystko się zmienia, gdy na jego drodze los postawił Gabrysię. Kuba i Jurek (Jerry) są niepijącymi alkoholikami. Poznają się na emigracji w Stanach Zjednoczonych. Jerry wykorzystuje naiwność Kuby, rozpościerając przed nim widoki na niesamowicie dobry interes. A jak jest faktycznie?

Jedna z bohaterek interesuje się sztuką, a konkretnie dziełami znanego holenderskiego malarza i matematyka Mauritsa Cornelisa Eschera. Jednym z jego dzieł jest drzeworyt przedstawiający mrówki uwięzione na wstędze Möbiusa, poruszające się ciągle i ciągle w jedną stronę, bez możliwości zmiany, bez możliwości wyjścia. Kasia Grochola w wywiadzie dla Być kobietą mówi między innymi o tym zjawisku:
Moi bohaterowie tak się właśnie poruszają. Lub dlatego, że my tak właśnie się poruszamy. Często nie odróżniamy rzeczywistości od fikcji, lub naszych pragnień. Po prostu uwikłani we własne obciążenia, obwiniamy za nie innych. Może tak naprawdę nie chcemy szukać wyjścia? Escher to dobrze narysował. Rysunek jest na tyle niepokojący, że zmusza do myślenia. 

Czytelniczki dzielą się na te, które lubią prozę Katarzyny Grocholi i na te, które za nią nie przepadają. Niektórzy z was wiedzą, że od bardzo dawna należę do tej pierwszej grupy. Grochola podbiła moje serce książkami z Judytą w roli głównej i tak już pozostało. Każdej kolejnej wyczekiwałam z niecierpliwością. Czytając, wściekałam się, cieszyłam, współczułam, płakałam… Można o książkach Grocholi powiedzieć różne rzeczy, ale nie to, że są nijakie. Mówi się, że to literatura dla kobiet, ku pokrzepieniu. Jestem innego zdania, mężczyźni też mogą się zachwycać pisarstwem Pani Katarzyny. Osobiście znam kilku takich, którzy nie wstydzą się do tego przyznać.
Uważaj na słowa, słowa zamieniają się w czyny, uważaj na czyny, zamieniają się w nawyki, uważaj na nawyki, zamieniają się w cechy, cechy zamieniają się w charakter, charakter staje się twoim przeznaczeniem…
Nową powieścią Grochola udowadnia, że potrafi pisać świetnie, w sposób przemyślany. Przeznaczeni to książka mądra, dokładnie i precyzyjnie zbudowana, z bohaterami, którzy są dopracowani i bardzo prawdziwi. Książka, którą czyta się bardzo szybko i zapamiętuje na długo po odłożeniu jej na półkę. Miłość i zdrada, cierpienie i szczęście, uzależnienie i niezależność przeplatają się ze sobą, wiążą, zlewają w jedno. Grochola wie, jak wydobyć z czytelnika wzruszenie czy ekscytację. Wielowątkowa powieść, której autorem oprócz Grocholi jest samo życie.

Autorka stwierdziła, że nareszcie poczuła się pisarką. Nie dziwi mnie to, bo to powieść świetna i uniwersalna: dla kobiet i dla mężczyzn. Dla licznych wielbicielek twórczości Pani Kasi, ale także dla tych z was, którzy przygodę z nią dopiero zaczynają. Jestem prawie pewna, że po lekturze Przeznaczonych nabierzecie ochoty na więcej… i więcej. Nie pozostaje mi nic innego, jak gorąco polecić nową powieść Katarzyny Grocholi wszystkim.
Nigdy nie wiadomo, kiedy widzi się kogoś po raz ostatni… Nie pamięta się ostatniego słowa, spojrzenia, grymasu twarzy, dźwięku. Dopiero potem mozolnie przez pamięć przedzierają się drobne gesty, do których dotarła już przyszłość, więc nie są już takie same i wszystkie świadczą o zbliżającym się…
Dziękuję



Książka bierze udział w wyzwaniach:

52/2016 – 106/52, Czytamy nowości, Historia z trupem, Kiedyś przeczytam 2016, Motyw zdrady w literaturze, Przeczytam 100 książek w 2016 roku – 106/100, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 4,2 = 13,9 cm, Reading Challenge 2016, W 200 książek dookoła świata - Polska

Przypominam o trwającym konkursie - odpowiedz na pytanie i zgarnij książkę - "Ocalona" Alexandry Duncan. Zapraszam

9 komentarzy:

  1. Wszyscy niezmiernie chwalą Grocholę, a ja uciekam przed polskimi autorami (płeć jest kompletnie nie ważna). Postanowiłam, że w wakacje nadrobię wszystko przed czym uciekam ... i mam się nijak do złożonych obietnic. Może sięgnę po tę właśnie pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka bardzo mnie intryguje, koniecznie muszę przeczytać. Ciekawa jestem co kryje ta tajemnicza okładka. :)
    Lost in books

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam tylko film, jakoś ta sława (co prawda kilka lat temu, ale jednak) odstraszyła mnie od tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film, to zupełnie inna bajka.
      Niektórzy, tak jak Ty maja problem z Grocholą. Nie wiem czy słusznie.

      Usuń
  4. Ja do tej pory autorki przeczytałam tylko jedną książkę, ale muszę się przyznać, że tak średnio mi się podobała i jakoś więcej do jej twórczości nie zasiadałam, a tymczasem okazuje się, że "Przeznaczeni" są warci uwagi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem jaka książka tak Cię odstraszyła?

      Usuń
  5. Monika, dziękujemy za podzielenie się recenzją z użytkownikami Gandalfa. Bardzo fajna recenzja, na pewno pomoże naszym Klientom w podjęciu decyzji czy warto przeczytać Przeznaczonych :)

    OdpowiedzUsuń