piątek, 21 lipca 2023

Panów piłą. Trzy legendy o Jakubie Szeli - Ryszard Jamka

 

Ryszard Jamka

Panów piłą. Trzy legendy o Jakubie Szeli

Wydawnictwo Marginesy

ISBN 978-83-67674-25-6

Jak często to, co bierzemy za fakty, jest jedynie jedną z możliwych wersji danego zdarzenia? Kto decyduje o tym, jak postaci historyczne zostaną zapamiętane? Książka Ryszarda Jamki nie dotyczy tego tematu bezpośrednio, ale na podstawie opowieści o Jakubie Szeli możemy zacząć się właśnie nad tym problemem zastanawiać. Która z interpretacji wydarzeń wygra i stanie się tą obowiązującą oraz jak zmieniała się koncepcja ujęcia tematu w zależności od czasu i grup społecznych? Autorowi udało się stworzyć pracę historyczną, wciągającą jak dobra powieść. A skoro sam Robert Makłowicz stwierdza, że “to nie tylko potrzebna, lecz także fascynująca lektura”, to lepszej zachęty nie znajdziecie.



O rabacji galicyjskiej pewnie każdy coś tam wie, choćby z lekcji historii, jeśli się więcej tematem nie interesował. I z podręczników wynikałoby, że wszystko skupiało się wokół jednej postaci, czyli Jakuba Szeli, który miał być dowódcą zrywu chłopskiego przeciwko ziemiaństwu, odpowiedzialnym za gwałty, wyjątkowo brutalne mordy i rabunki. Do mnie Szela wracał co jakiś czas od czasu studiów, bo a to spektakl Strzępki i Demirskiego W imię Jakuba S., gdzieś między zajęciami czytany poemat Jasieńskiego Słowo o Jakóbie Szeli, czy całkiem niedawno czytane Deutsch dla średniozaawansowanych Macieja Hena i oczywiście Baśń o wężowym sercu Radka Raka. Obraz Szeli w tych wszystkich dziełach odbiegał od tego, co znałem już ze szkoły - nie tylko przedstawiano go jako bezwzględnego przywódcę zbrodniczego ruchu, ale także kogoś więcej. Dzięki rozprawie Jamki, Panów piłą. Trzy legendy o Jakubie Szeli, możemy dokonać uporządkowania tych różnych portretów postaci.



Bardzo mi odpowiadało to, w jaki uporządkowany sposób Jamka przedstawił całe tło historyczne, społeczno-polityczne i kulturowe każdego z okresów, o których pisze, dzięki czemu czytelnikowi łatwiej się połapać, dlaczego nie ma jednej legendy o Szeli oraz czemu narracja na temat tej postaci się zmieniała. Udało się autorowi pokazać, że Szela - człowiek istniejący gdzieś w danym momencie historycznym - i Szela - postać historii wokół ruszenia chłopskiego - nie muszą się ze sobą pokrywać. I zresztą się nie pokrywają. Wspomniany wyżej Jasieński pisał w przedmowie swojego poematu, że “gdyby nawet Szela historyczny nie istniał, to […] należałoby go wymyślić” dla budowania świadomości klasowej. Słusznie zatem Jamka zauważa, że mamy do czynienia już nie tylko z postacią historyczną, ale legendarną, której, w zależności od wersji, przypisuje się różne role.



W zależności od okresu historycznego, kiedy zmieniało się postrzeganie rabacji oraz samego Szeli, wyróżnił autor trzy legendy: czarną, białą oraz czerwoną. Pierwszą stworzyła wokół przywódcy powstania szlachta, która chciała wskazać na zbrodniczość chłopskiego ruchu – zgodnie z nią Szela miał być zdrajcą i mordercą. Biała, analogicznie do czarnej, miała wskazać chłopskiego przywódcę jako bohatera, czerwona natomiast kogoś na kształt poruszyciela mas chłopskich, kto miał uświadomić o klasowej i społecznej przynależności. Jamka przygląda się bardzo uważnie każdej z legend oraz ich wariantom, wśród wszystkich konfliktów interesów, spisków i prób naciągnięcia faktów przez różne stronnictwa sam gubi momentami swojego bohatera z oczu.



W pracy Jamki uwidacznia się jego osobiste zaangażowanie w temat – autor nie ukrywa się w tekście, lecz staje się widoczny, oddając bohaterowi sprawiedliwość. Ogromne wrażenie robi także bibliografia, która ciągnie się na kilkadziesiąt stron - widać nad wyraz rzetelną kwerendę. Do niektórych fragmentów na pewno będę wracał, zwłaszcza tych dotyczących literackiego ujęcia Szeli, a pojawiał się on dość często na kartach poematów, dramatów i powieści. Dla wszystkich zainteresowanych tematem Panów piłą powinno się stać lekturą obowiązkową.



niehalo

Dziękuję




"Panów piłą. Trzy legendy o Jakubie Szeli" do kupienia na Bonito



Książka bierze udział w wyzwaniach:

Przeczytam 120 książek w 2023 roku – 84/120; Mierzę dla siebie – 3,9 cm; 474 stron; Wielkobukowe okładkowe bingo – rozbryzg krwi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz