czwartek, 29 listopada 2018

Crank - Ellen Hopkins


Ellen Hopkins
Crank
Cykl – Crank (tom 1)
Przekład – Dariusz Rossowski
Wydawnictwo Feeria Young
ISBN 978-83-7229-782-2


Ellen Hopkins jest poetką i pisarką, wielokrotnie nagradzaną autorką dwudziestu nonfiction, trzech powieści dla dorosłych i trzynastu bestsellerowych powieści NY Times. Opublikowała setki artykułów na różne tematy, od lotnictwa, przez maltretowanie dzieci po uprawę roślin. Ellen jest stałym mówcą w szkołach, na festiwalach książek i konferencjach pisarzy w USA i na całym świecie. Cykl Crank jest bardzo osobisty, bo dotyka bezpośrednio jej córki i całej jej rodziny.

Życie było dobre,
zanim
poznałam
bestię
Później,
życie
było świetne

Ostatecznie
tylko przez moment...

Spróbuj sobie wyobrazić ten moment, kiedy patrzysz na osobę, której życie toczy się perfekcyjnym torem.
Masz przeczucie, że jest zbyt cukierkowo i coś musi się wydarzyć.
Nagle wszystko, co ta osoba posiadała, pęka z trzaskiem i rozsypuje się na milion kawałeczków.
Na jej własne żądanie.
A ty jesteś świadkiem tej tragedii.

Narkomania. Temat ciągle aktualny w literaturze i filmie. Od napisania znanych większości czytelników Pamiętnik narkomanki Barbary Rosiek czy My, dzieci z dworca ZOO Christiane Felscherinow, minęło ponad trzydzieści lat. Od tego czasu nic się nie zmieniło. Nie, zmieniło się bardzo dużo. Rodzajów narkotyków jest coraz więcej, a eksperymentujących z nimi niestety nie ubywa. Niektórym może się wydawać, że problem nas bezpośrednio nie dotyczy, więc go nie ma. Jednak on jest ciągle i ciągle, nieprzedawniony.

Poznajcie Kristinę. Kristina jest spokojną szesnastolatką, dobrą uczennicą i córką o jakiej marzy każda matka. Mieszka z matką, rodzeństwem i ojczymem. Ciąży jej brak kontaktów z ojcem, więc kiedy pojawia się okazja spędzenia z nim kilku dni nie waha się. Na miejscu okazuje się, że ojciec jest dla niej zupełnie obcym człowiekiem. Zostawiona sama sobie poznaje Adama i od tego momentu jej życie zmienia się na zawsze.

Poznajcie Bree. Bree ma szesnaście lat. Jest przebojowa, odważna, dzika, beztroska. Jest dziewczyną jaką chciałaby być Kristina; pewną siebie i zupełnie niepodobną do nudnawej Kristiny. Bree jest niebezpieczna i chce spróbować wszystkiego. Dosłownie wszystkiego.

Bree to alter ego Kristiny. Pojawia się nagle i przejmuje kontrolę. Ukazują się tłumione skłonności i nieakceptowalne zachowania. A wszystko zaczyna się bardzo niewinnie. Myślę, że miał to być eksperyment, zwykła czysta ciekawość. Pojawiły się narkotyki, metamfetamina, więc dlaczego nie spróbować. Tylko, że próba rozciągnęła się o kolejne razy. Po powrocie do domu szybko okazuje się, że myśli Kristiny zbyt często krążą wokół narkotyków; pragnie ich; łaknie ich; potrzebuje. Dziewczyna zmienia się pod wpływem nałogu, staje się mroczna, robi wrażenie jakby na niczym jej nie zależało. Najważniejsze jest zorganizowanie kolejnej działki. Nastolatka została uwięziona w tym, co nazywa Bestią. Łudzi się, że kontroluje nałóg. Opowiadana przez Kristinę/Bree historia daje pełny wgląd w jej myśli, odczucia, emocje, zachowania.

Choć książka jest fikcją literacką, luźno opiera się na prawdziwej historii mojej córki. Crank naznaczył jej życie i życie całej jej rodziny. Mojej rodziny. Trudno jest obserwować, jak ktoś, kogo się kocha, tak głęboko wpada w sidła używki, która zmienia go w obcego człowieka. W kogoś, kogo w ogóle nie chcesz znać. (z noty autorskiej)

Dziwny zapis i rytm (do którego trzeba się przywyknąć) przybliża nam odczucia bohaterki ukazując jej różne nastroje: podniecenie, radość, smutek, euforię, zmęczenie, brak snu... Każda strona wygląda inaczej. Ma inny kształt, inny kierunek; miesza się zwykły tekst z kursywą. To wszystko robi początkowo wrażenie chaosu, rozchwiania. Po przyzwyczajeniu się, dochodzimy do wniosku, że to efekt zamierzony.




Ellen Hopkins opowiada brutalnie szczerą historię. Nie waha się sięgać po trudne zagadnienia, a mimo tego książka napisana jest lekko, a lektura, wbrew pozorom nie zajmuje wiele czasu. Krótkie teksty/rozdziały w ciekawej formie poetyckiej płyną prosto z serca. Nie jest to książka o promowaniu narkomanii. To opowieść o nałogu, bez koloryzowania. Autorka otwarcie przedstawia swoje doświadczenia, nie boi się nazywania rzeczy po imieniu, nawet jeśli jest to bardzo bolesne. Nie mogę się doczekać kolejnej części, by sprawdzić jak sobie radzi Kristina/Bree. I ile w niej jeszcze Kristiny zostało.

Crank wciąga czytelnika w wir narkotycznych wizji, seksu, wyborów i błędów. Powieść kierowana jest do młodszych czytelników, ale ja polecam ją również (a może przede wszystkim) rodzicom nastolatków. Bądźcie czujni, żeby nie było za późno.

Ku przestrodze...

Dziękuję


Książka bierze udział w wyzwaniach:
Akcja 100 książek w 2018 roku – 112/100, Czytelnicze igrzyska, Dziecięce poczytania, Olimpiada czytelnicza – 448 stron, Pod hasłem, Przeczytam 52 książki w 2018 roku – 112/100, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 3,1 = 34,9 cm, W 200 książek dookoła świata – Stany Zjednoczone, Wyzwanie Czytamy nowości, Wyzwanie czytelnicze Wiedźmy – tylko jedno słowo

6 komentarzy:

  1. Książka i jej temat ogromnie mnie zainteresowały. Ale chciałam przede wszystkim stwierdzić jedno: TWOJA RECENZJA JEST FASCYNUJĄCO NAPISANA. Dawno z takim zafascynowaniem nie czytałam żadnej recenzji. Masz znakomity styl. Przypominasz mi o wszystkich moich zainteresowaniach, marzeniach, ambicjach. Inspirujesz...
    Muszę częściej wchodzić na Twój blog...
    Do przeczytania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Dawno nie słyszałam/czytałam tylu miłych słów pod swoim adresem.
      Odwiedzaj jak najczęściej, będzie mi bardzo miło.

      Usuń
  2. Masz rację, ku przestrodze. A zapis chyba faktycznie oddaje stan narkotyczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się tak wydaje. Dziwny trochę, ale można przywyknąć.

      Usuń
  3. Faktycznie intrygujący zapis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Narkomania to mocny temat. Uważam, że jest zawsze kontrowersyjny i trudny. Dlatego książka crank to coś, co można polecić. Intrygujący!

    OdpowiedzUsuń