czwartek, 26 maja 2022

Plątanina zaklęć - Michelle Harrison

 

Michelle Harrison

Plątanina zaklęć

Tangle of Spells

Cykl – Szczypta magii (tom 3)

przełożył – Łukasz Małecki

Wydawnictwo Literackie

ISBN 978-83-08-07530-2

Klątwa rzucona na spokojną wioskę, tajemniczy obraz i desperacki wyścig z czasem by cofnąć groźne zaklęcie.


Plątanina zaklęć to moje trzecie spotkanie z twórczością Michelle Harrison. Jak dobrze się stało, że stanęła na mojej drodze. I choć jej książki niekoniecznie nadają się dla mojego przedziału wiekowego, to muszę wam powiedzieć, że bawię się z nimi wyśmienicie, czego i wam życzę. Po Szczypcie magii i Odrobinie czarów przyszedł czas żeby się poplątało. Czy faktycznie? Musicie sami się o tym przekonać, bo ode mnie dowiecie się tylko kilku ogólników.


Jak cudownie znów było spotkać się z siostrami Wspacznymi: Betty, Fliss i Charlie. Jak wspaniale było od nowa przeżywać z nimi niebezpieczne przygody (o tak, będzie niebezpiecznie, uwierzcie mi). Mogłoby się wydawać, że po tym co dziewczynkom przydarzyło się w dwóch wcześniejszych częściach, w końcu przytrafi się trochę spokoju. Nie, nie i jeszcze raz nie. W końcu to siostry Wspaczne, przyciągające pecha, jak mało kto. Sporo się będzie działo w Plątaninie zaklęć, oj sporo. Przede wszystkim przeprowadzka. Siostry opuszczają Kieszeń Kłusownika, która chyli się ku upadkowi oraz Wyspy Żałosne (i chyba nie będą tęsknić) i rozpoczynają nowe życie i nową przygodę w Wisiorknotkach (po prostu padam ze śmiechu od tych nazw). Czy będzie cudnie i sielankowo? To się okaże. Na razie mogę ujawnić tylko tyle, że czeka na nie krzywy, opleciony bluszczem dom, nazywany Kosową Chatą. Sami się dowiedzcie co to jest Żarłoczne Drzewo i dlaczego należy nie za bardzo zbliżać się do Tik-tokowej Kniei.


Uważam, że siostry zasługują na kilka słów bo są naprawdę wyjątkowe, a to co je łączy to więź tak silna, że wydaje się nie do rozerwania, a może nie da się jej zerwać (i oby tak było). Każda z sióstr jest inna i każdą po prostu się uwielbia. Odważna i żądna przygód Betty; troskliwa, prawie matczyna Fliss; kochająca zwierzęta, ale i trochę bezczelna Charlie. Mimo, że są różne potrafią zrozumieć się bez słów i muszę przyznać iż świetnie się dogadują. Po wydarzeniach w Szczypcie magii i Odrobinie czarów wiadomo jedno, dziewczynki dla ratowania którejś z nich są zdolne do wszelkich poświęceń.


Michelle Harrison ma niebywały talent do tworzenia klimatycznych i emocjonujących przygód. Plątanina zaklęć zapiera dech w piersiach i sprawia, że serce bije nam szybciej. To cudowna książka z odważnymi bohaterkami i prawdziwie śmiertelnym niebezpieczeństwem. Harrison pięknie i bardzo sprawnie operuje piórem, a jej bogate opisy sprawiają, że świat przedstawiony staje się naprawdę magiczny. Brytyjska autorka stworzyła opowieść pełną fantastycznych miejsc, fascynujących postaci i wciągającej fabuły z mnóstwem akcji i jeszcze większą ilością przygód. Pobrzmiewająca nutka awanturnictwa dodaje tej historii szczyptę pikanterii. A wiele naprawdę ważnych treści może działać odrobinę edukacyjnie na młodszych czytelników – siostrzana miłość, odwaga, nadzieja. Plątanina zaklęć to opowieść o świecie pełnym cudów i magii, w którym widmo klątwy towarzyszy bohaterkom.


Tak jak wcześniejsze części, tak i ta przeznaczone są dla młodszego odbiorcy, ale możecie mi wierzyć na słowo, że to jedne z tych książek dla których wiek czytelnika nie ma znaczenia. Równie dobrze będzie się bawił przy nich dziesięciolatek, jak i jego dziadek. To historie uniwersalne, mądre i bardzo ciekawe, w których cały czas coś się dzieje. Nie ma więc mowy o nudzie, a kartki (prawie) same się przewracają. Tylko żal towarzyszy nam pod koniec, że już musimy się rozstać z siostrami Wspacznymi, ale pozostaje nadzieja, że nie na długo, bo ta opowieść nie może się jeszcze skończyć.


Jeśli szukacie książki, przy której cała rodzina będzie się świetnie bawić, a może nawet czytać na głos (niekoniecznie przed snem), to zdecydowanie jesteście na właściwym tropie. Siostry Wspaczne zapraszają do wspaniałej, magicznej przygody. Tylko od was zależy czy z tego zaproszenia skorzystacie.


monweg

Dziękuję



Książka bierze udział w wyzwaniach:

Przeczytam 120 książek w 2022 roku – 46/120; Mierzę dla siebie – 3,2 cm; 376 stron; Wielkobukowe bingo – świeżynka; Wielkobukowe minibingo – świeżynka; Wielkobukowe okładkowe bingo – okładka z rysunkową grafiką, na okładce zwierzę; Wielkobukowe alfabetyczne bingo - P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz