wtorek, 13 października 2020

Jak wytresować lorda - Alex Renton

 

Alex Renton

Jak wytresować lorda. O elitarnych szkołach z internatem

Stiff Upper Lip. Secrets, crimes and schooling of the ruling class

Przeł. Agnieszka Rasmus-Zgorzelska

Prószyński i S-ka

ISBN 978-83-8169-277-9


Od paru miesięcy książka Alexa Rentona pojawia się w magazynach literackich, audycjach radiowych, nawet w telewizji – w dodatku w programie śniadaniowym; pojawienie się reportażu o brytyjskich szkołach z internatem było szeroko komentowane, co zdaje się zadziwiające, bo w Polsce to zjawisko prawie nie istnieje, a już na pewno nie na takich zasadach jak w Wielkiej Brytanii. Prawdopodobnie najbardziej kojarzoną szkołą z internatem pozostaje Hogwart, do którego uczęszczał Harry Potter, jednak Renton skutecznie odczarowuje baśniową wizję szkolnej przygody – system przez niego opisany jest nieludzko skuteczny i skutecznie nieludzki.

Autor poznał elitarną edukację dogłębnie, od samego środka, gdy jako ośmiolatek (sic!) został wysłany przez rodziców do szkoły z internatem, tak jak jego przodkowie, bo edukacja w szkołach publicznych, które w Wielkiej Brytanii bynajmniej nie oznaczają darmowej nauki, tylko wysokie czesne, przynosi prestiż i przygotowuje do życia w klasie rządzącej. Dla Rentona lata szkolne związane były z chłostą (elegancko nazywaną dyscypliną), molestowaniem i wszelkimi innymi rodzajami przemocy i poniżenia. Jak wytresować lorda nie jest jednak książką wspominkową. Renton, mający bogate doświadczenie dziennikarskie, stworzył rzetelny i bogaty w odniesienia reportaż dotyczący anachronicznego systemu, który nadal pozostaje nadzwyczaj pożądany; pisarz opiera się na kilkuset mailach od osób z doświadczeniami edukacji zamkniętej, a także na pracach z zakresu pedagogiki, socjologii czy antropologii, a także wspomnieniach, dziennikach i listach znanych absolwentów szkół z internatem.


Szkoła w książce Rentona przypomina zakład zamknięty lub więzienie, niejednokrotnie zresztą jest do nich porównywana, z uwagi na specyficzny typ wspólnoty, który wykształca się w każdym z tych miejsc. Podążając za autorem śledzimy zmiany zachodzące w systemie szkół publicznych na przestrzeni stuleci (niemal kosmetyczne), widziane oczami dyrektorów, absolwentów oraz historyków i znawców tematu. Wniosek jest jednoznaczny: szkoły z internatem mają za zadanie stworzenie modelowego, idealnego dżentelmena, który nie okazuje żadnych słabości, w tym także emocji, stąd też oryginalny tytuł oznaczający sztywną górną wargę, jak zwyczajowo mówi się na przedstawicieli klasy wyższej; sztywna, czyli nieruchoma, kamienna, przygotowana do tego, by nie okazywać uczuć, zatajać reakcje jej właściciela przed światem. Renton przywołuje m.in. fragment eseju Edwarda Morgana Forstera, który moim zdaniem najlepiej oddaje charakter całego systemu i modelowego absolwenta angielskiej szkoły publicznej: “Wychodzą ze świetnie rozwiniętymi ciałami, dość rozwiniętymi umysłami i niedorozwiniętymi sercami”.

Postawmy się na miejscu dobrze urodzonego brytyjskiego ośmio- albo nawet siedmiolatka, trafiającego do szkoły z internatem. Dziecko zostaje wycięte z bezpiecznego środowiska i wrzucone w przestrzeń, gdzie na próżno szukać domowego ciepła. Zamiast tego uczeń otrzymuje kary cielesne za najdrobniejsze przewinienie (od lat 70. XX wieku sukcesywnie znoszone), ograniczenie wolności, przemoc psychiczną, okropne jedzenie, kiepskie warunki lokalowe i to wszystko za słoną cenę, którą płacą rodzice. Reportaż Rentona przedstawia nie tylko działanie placówek, ale także wpływ ich edukacji na społeczeństwo - a dokładnie na konkretną klasę. System szkół publicznych stanowi uświęconą tradycję dla szlachetnie urodzonych Brytyjczyków oraz szansę na awans społeczny dla tych dobrze sytuowanych, lecz pozbawionych rozbudowanego drzewa genealogicznego. Autor oprócz uczniów i nauczycieli skupia się także na rodzicach dzieci, wyjaśniając uzależnienie od internatów.


Jak wytresować lorda (swoją drogą gratulacje dla Agnieszki Rasmus-Zgorzelskiej za polski tytuł) z jednej strony jest książką szokującą, bardzo mocno oddziałującą na wyobraźnię czytelnika i poruszającą opinię publiczną, ale z drugiej stanowi interesującą pracę dotyczącą brytyjskiej klasy średniej i wyższej oraz tego, jak edukacja wpływa na kształtowanie elit. Autor zauważa zagrożenia wiążące się z systemem wykorzystującym przemoc do wpajania, wypalania pożądanych wartości w żywej tkance pod postacią młodocianych uczniów. Lektura reportażu Rentona przynosi czytelnikowi nie tylko wiele informacji, ale także okazuje się nad wyraz wciągająca i pozostawia pole do dalszej dyskusji.

niehalo

Dziękuję



Książka bierze udział w wyzwaniach:

Akcja 100 książek w 2020 roku – 104/120; Mierzę dla siebie – 3,1 cm; Olimpiada czytelnicza – 458 stron; Trójka e-pik – zaległość z maja; Wizażowe wyzwanie czytelnicze - 11


1 komentarz: