Autor
– Aneta Jadowska
Tytuł
– Dziewczyna z Dzielnicy Cudów
Cykl
– Nikita, tom 1
Seria – Imaginatio [SQN]
Wydawnictwo Sine Qua Non
ISBN
978-83-7924-620-5
W świecie naszej rodzimej
fantastyki coraz istotniejsze miejsce zajmuje Aneta Jadowska, autorka
heksalogii o Dorze Wilk, policjantce i wiedźmie w jednej osobie. Do tej pory
jednak tylko raz sięgnęłam po jej twórczość. Konkretnie po Ropuszki czyli pierwszy tom
serii Dora i Witkac. Teraz
miałam okazję zapoznać się z kolejnym cyklem, dzięki uprzejmości portalu dla
recenzentów CzytamPierwszy.pl
Są przyjazne i urocze miasta alternatywne. I jest Wars – szalony i brutalny – oraz Sawa – uzbrojona w kły i pazury. Pokochasz je i znienawidzisz, całkiem jak ich mieszkańcy. Jak ona. Nikita. To tylko jedno z jej imion, jedna z jej tajemnic. Jako córka zabójczyni i szaleńca chce od życia jednego – nie pójść ścieżką żadnego z rodziców. Choć może być za późno.
Wars i Sawa to jak chyba wiecie
postaci z legendy o powstaniu Warszawy. Posiłkując się imionami tych osób Jadowska stworzyła dwa alternatywne
miasta, w których na pewno nie chciałabym zamieszkać. Nikita do tej pory
kojarzyła mi się tylko z jedną osóbką, mianowicie z filmem Luca Bessona. Młoda
złodziejka i narkomanka otrzymuje propozycję nie do odrzucenia i zaczyna
zabijać na zlecenie dla agencji rządowej. O ile miasta mają się nijak do mądrej
legendy polskiej, o tyle można się doszukiwać podobieństwa książkowej i
filmowej bohaterki. Ile Nikity jest w Nikicie? Tytułowa Dzielnica Cudów to
wyjątkowa część miasta. Wyjątkowość ta polega na tym, że przez pewne magiczne przekształcenia
czas zatrzymał się dla niej w latach trzydziestych ubiegłego wieku.
Fantastyka i kryminał w jednym –
to lubię. Jadowska uwiodła mnie Ropuszkami
i ten romans trwa dalej dzięki Dziewczynie
z Dzielnicy Cudów. Ciągle cierpię na chroniczny brak czasu, aby zatopić się
w sławnej już heksalogii. Ale kiedyś na pewno to nadrobię.
Wracając do najnowszego „dziecka”
polskiej pisarki, przyznaję że opowieść mnie wciągnęła, a raczej pochłonęła.
Wsiąkłam i "obudziłam się", gdy przeczytałam ostatnie zdanie. Nie przesadzę, jeśli napiszę, że podczas lektury nie było ze mną kontaktu. Żywe tempo i
zawrotna akcja nie pozwolą wam się nudzić, a czytanie stanie się prawdziwą
przyjemnością.
Moje imię… Cóż, brzmi nieźle. I jest równie fałszywe jak wszystkie inne, które mogą znać. Nie jestem Carmen, Nikitą, Sarą. Żaden z moich dowodów tożsamości nie uwzględnia tego prawdziwego. Sama już prawie zapomniałam, jak ono brzmi. Ostatni raz moja matka zwróciła się nim do mnie, kiedy miałam trzy lata. „Nie możesz nikomu powiedzieć, że tak się nazywasz. Od dziś jesteś Sarą”.
Główna bohaterka, tym razem
Nikita, bo tak naprawdę miała tyle tożsamości, że dziw iż się jej nie myli. Trzydziestoletnia
kobieta, odważna, energiczna i zdecydowana na wszystko. Te cechy przydadzą się
jej teraz, gdyż właśnie została uprowadzona Zelda, piosenkarka z renomowanego klubu
Pozytywka, a sprawę ma prowadzić właśnie Nikita. Dostaje co prawda wsparcie w
postaci Robina, ale nie wiadomo czy faktycznie będzie on pomocny.
Nikita „pracuje” dla elitarnej grupy
o nazwie Zakon Cieni. Przez swoją matkę, która notabene jest Matką Przełożoną
zakonu, została wychowana twardą ręką. Wieczne przeprowadzki odcisnęły się na
charakterze kobiety – stała się nieufna i nieczuła. Choć te cechy akurat w jej
profesji stają się zaletami.
Każda matka nabywa wiedzę o czułych punktach własnej pociechy. Po prostu wie, co powiedzieć i zrobić, by dzieciaka zażenować, zdenerwować czy rozzłościć. Zwykle towarzyszą temu różne miłe rzeczy, jak bezwarunkowa miłość i wsparcie.
Dziewczyna
z Dzielnicy Cudów to akcja i magia. Ci z was, którzy czytali
serię o Dorze Wilk wiedzą, że taka mieszanka to znak rozpoznawczy Anety
Jadowskiej. W książce, podążając za bohaterką natkniecie się na wiedźmy i na
zmiennokształtnych. Ale natraficie też na wzmianki o innych fantastycznych
istotach: wampirach, wilkołakach czy aniołach. Mówię wam - będzie się działo.
Niezdecydowanych i tych z was,
którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z autorką zapraszam do świata przez nią
stworzonego. Sądzę, że się nie zawiedziecie i pokochacie nie tylko Nikitę, ale
też inne wykreowane postaci. Moje drugie randez-vous z Anetą Jadowską uważam za
bardzo udane. Książka okazała się świetnie skonstruowana, ciekawa i pełna
humoru. Przyznaję, że Jadowska zarobiła w mojej skromnej osobie kolejną
wielbicielkę swojego talentu. Cudowna historia – i fantastyka i kryminał – oba gatunki
przenikają się, splatają i tworzą wspaniałą opowieść, którą się chłonie. Nuda
na pewno wam nie grozi, a istnieje możliwość niedospania.
Przygotowani na spacer po
Warsie, Sawie i Dzielnicy Cudów?
Gorąco polecam.
Dziękuję
Książka bierze udział w
wyzwaniach:
Czytam, bo polskie, Czytam
fantastykę, Czytam nie tylko Amerykanów!, Czytelnicze igrzyska 2017, Dziecięce
poczytania, Grunt to okładka, Olimpiada czytelnicza, Pod hasłem, Przeczytam 52
książki w 2017 roku – 150/52, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu – 2,5 = 22,2 cm,
W 200 książek dookoła świata - Polska
Ja już niedługo zabieram się za pierwszy tom heksalogii o Dorze Wilk i jestem bardzo ciekawa, co z tego spotkania wyniknie :)
OdpowiedzUsuń