Autor
– Tomás Prower
Tytuł
– La Santa Muerte. Magia i mistycyzm śmierci
Tytuł oryginału – La Santa
Muerte: Unearthing the Magic&Mysticism of Death
Przekład
– Maciej Lorenc
Wydawnictwo
Illuminatio
ISBN
978-83-65442-28-4
Zbliżcie się do swoich lęków i stawcie im czoło.
Długo
się zastanawiałam od jakiej książki rozpocząć swoją przygodę z Wydawnictwem
Illuminatio. Po głębszym zastanowieniu mój wybór padł na La Santa Muerte i dobrze się stało. Śmierć przeraża, ale też
fascynuje od zarania świata. Jest częstym elementem symboliki religijnej.
Śmierć jest motywem obecnym we wszystkich dziedzinach sztuki; od starożytności
powstawały personifikacje śmierci. Santa Muerte – Święta Śmierć i kult wokół
niej jest tematem tej książki.
Kim
lub czym jest czczony kościotrup kobiety (kostucha), zakapturzonej i ubranej w
długie szaty? Według jej wyznawców to święta, w pewnym sensie od spraw
beznadziejnych, która jest ostatnia deską ratunku dla zdesperowanych i
potrzebujących. Santa Muerte – patronka spraw przegranych, osób uzależnionych i
wszystkich zepchniętych poza margines społeczeństwa.
Wśród najbardziej gorliwych wyznawców La
Santa Muerte można znaleźć między innymi osoby ze środowisk LGBT, feministki,
prostytutki, złodziei, przemytników narkotyków, więźniów, policjantów i
pracowników sił zbrojnych.
Do
tej pory kult Santa Muerte kojarzony był przede wszystkim z Ameryką Południową
(Meksyk), jednak jego wpływy sięgają dzisiaj coraz dalej. W samych Stanach
Zjednoczonych są setki tysięcy osób oddających cześć Ponurej Żniwiarce. A te
liczby ciągle rosną, gdyż jest coraz więcej osób wątpiących i próbujących
czegoś nowego w czym można pokładać nadzieję. Tym czymś dla tych zbłąkanych
dusz staje się właśnie Święta Śmierć, gdyż ona nie ocenia, jak w większości
innych religii i nie narzuca swoim wyznawcom z góry ustalonych norm. Dlatego
jest taka pociągająca i rośnie w siłę.
La Santa Muerte to książka, która przedstawia nam w prosty i czytelny sposób historyczno-kulturowy zarys kultu śmierci. Książka
odsłania sekrety tajemniczego kultu i pozwala się nam z nim oswoić. Dla
dociekliwych, chcących się dowiedzieć więcej jest to pozycja obowiązkowa.
Wisienką na torcie jest część poświęcona praktykom magicznym: roli
poszczególnych świec, kadzideł, minerałów… Możemy poznać podstawy praktycznej
magii i nauczyć się jak rzucać zaklęcia, ale należy pamiętać, że magia La Santa
Muerte nie opiera się na tworzeniu, lecz na destrukcji.
Muszę
przyznać, że zapoznanie się z książką La
Santa Muerte było strzałem w dziesiątkę. Uważam, że każdy z nas jest otwarty
na poznawanie ciągle nowych rzeczy. I choć kult Śmierci nie jest niczym nowym,
to w końcu miałam okazję dowiedzieć się więcej. Przyznaję, że bardzo mnie ta
książka zainteresowała i nie pozostaje mi nic innego jak gorąco polecić jej
lekturę wszystkim, którzy chcą się dowiedzieć więcej i więcej.
Filozofia kultu La Santa Muerte uczy nas, że powinniśmy cieszyć się życiem, ponieważ nie będzie ono trwać wiecznie. Trafiliśmy do wymiaru fizycznego, aby być ludźmi, a nie bogami. Śmierć stanowi nieodłączny element ludzkiego życia. Możecie teraz poznać jej nauki bez konieczności fizycznego umierania. Śmierć to lekcja, której nie należy się obawiać. Powinniśmy po prostu próbować ją zrozumieć. Pozwólcie więc umrzeć waszej dotychczasowej egzystencji i przyjętym z góry wyobrażeniom na temat śmierci. Rozpocznijcie nowe, magiczne życie.
Dziękuję
Książka
bierze udział w wyzwaniach:
52/2016
– 121/52, Czytamy nowości, Gra w kolory, Kiedyś przeczytam 2016, Olimpiada
czytelnicza, Przeczytam 100 książek w 2016 roku – 121/100, Przeczytam tyle, ile
mam wzrostu – 1,6 = 17,8 cm, Reading Challenge 2016, W 200 książek dookoła
świata – Stany Zjednoczone
Myślałem, że to jakaś fantastyka...
OdpowiedzUsuńCo za zaskoczenie, przykre niestety.
Pozdrawiam i czekam na więcej postów :D
http://recenzumkomiksiarza.blogspot.com/2016/08/biedronka-letni-kiermasz-ksiazek-2016.html
Ciekawi mnie dlaczego przykre zaskoczenie. Publikacja jest bardzo dobra.
OdpowiedzUsuń